Reklama

Homilia

Śmierć to nie koniec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia słowa piątej niedzieli Wielkiego Postu nawiązuje wprost do treści jednej z głównych prawd naszej wiary, jaką jest przekonanie o zmartwychwstaniu naszego ciała. Już starotestamentowy prorok Ezechiel, którego działalność przypada na VI wiek przed Chr., zamieszcza deklarację Pana Boga, że wydobędzie On swój lud „z grobów”, udzielając mu swojego „ducha”. Psalmista zaś wyraża swoją głęboką wiarę, że jego głos wydobywający się „z głębokości” zostanie przez Stwórcę usłyszany i wysłuchany. Św. Paweł natomiast w Liście do Rzymian umacnia chrześcijańską nadzieję na to, że Pan Bóg „przywróci do życia (…) śmiertelne ciała (…) mocą Ducha”.

Dzisiejszy fragment Ewangelii według św. Jana dobitnie pokazuje, że nie kto inny tylko Chrystus jest „zmartwychwstaniem i życiem”, a kto w Niego wierzy, to nawet „choćby umarł, żyć będzie” i „nie umrze na wieki”. Ta pewność w wierze towarzyszy każdemu chrześcijaninowi. Ona sprawia, że jeszcze bardziej cenimy dar życia, który otrzymaliśmy za pośrednictwem naszych rodziców od Pana Boga. W sakramencie zaś chrztu św. ów dar został dopełniony obietnicą życia wiecznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Św. Jan Ewangelista przedstawia nam w bardzo konkretny sposób przywrócenie do życia Łazarza pochodzącego z Betanii. Do dziś pielgrzymi w Ziemi Zbawiciela mają możliwość, by wejść do grobu brata Marii i Marty – przyjaciół Pana Jezusa. Wtedy każdy niejako na własnej skórze doświadcza dosłownego schodzenia do mogiły wydrążonej w skale. Wąskie gardło prowadzi do wnętrza grobowca, w którym aż cztery dni przebywał Łazarz. To zejście robi niesamowite wrażenie. Podobnie rzecz ma się z kilkuminutowym przebywaniem wewnątrz litej skały. Kiedy natomiast wychodzi się na powrót na zewnątrz, to dopiero docenia się wartość naszej egzystencji. Wychodzi się z mroku i zimna na światłość i ciepło. Wychodzi się z zaduchu na ożywcze powiewy świeżego powietrza. Człowiek czuje, że jakby na nowo żyje.

Wielki Post to czas naszego szczególnego wychodzenia z grobu naszych grzechów. To czas powstawania do nowego życia w sakramencie pokuty i pojednania. To czas jak najlepszego przygotowania się na święta wielkanocne poprzez rekolekcje, udział w nabożeństwach wielkopostnych, a przede wszystkim w liturgii Wielkiego Tygodnia. Wielki Post to także czas budzenia się na nowo do życia wiary. Dobrze go wykorzystajmy.

2014-04-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci: 64 tys. zgłoszeń z 85 krajów

Kolejne grupy wciąż zapisują się na Światowe Dni Dzieci, które organizowane są po raz pierwszy w historii. Pomysłodawcą jest papież Franciszek, który chciał stworzyć „młodszą” wersję Światowych Dni Młodzieży. Wydarzenie odbędzie się na Stadionie Olimpijskim w Rzymie oraz na placu przed bazyliką watykańską w dniach 25-26 maja 2024. W obu spotkaniach weźmie udział Ojciec Święty. Swój akces zgłosiło dotąd 64 tys. dzieci wraz z opiekunami, którzy są wymagani przez organizatorów. Reprezentować będą 85 krajów.

Dzieci ze slumsów i krajów dotkniętych wojnami

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję