Reklama

Ewangelizacja misyjna

Niedziela Ogólnopolska 14/2014, str. 28

Archiwum Ad Gentes

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół ma naturę misyjną i jest posłany przez Boga, by głosić Ewangelię wszystkim ludziom. To zadanie wypełnia od czasów apostolskich.

Ewangelizacja jest niesieniem Dobrej Nowiny do wszystkich ludzi. Jej celem jest ich wewnętrzna przemiana. „Dobra Nowina Chrystusowa odnawia ustawicznie życie i kulturę upadłego człowieka oraz zwalcza i usuwa błędy i zło, płynące z ciągle grożącego człowiekowi zwodzenia przez grzech. Nieustannie oczyszcza i podnosi obyczaje ludów, skarby i przymioty ducha każdego ludu czy wieku, niejako użyźnia od wewnątrz bogactwami z wysoka, umacnia, uzupełnia i naprawia w Chrystusie” (Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et spes”, nr 58).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współcześnie Kościół prowadzi dialog z kulturami, uznając ich autonomiczność. Wierny własnej misji, nawiązuje łączność z różnymi kulturami, przez co ubogaca zarówno siebie, jak i te kultury. Zachęca, upomina, inspiruje i mobilizuje do wiernego wypełniania obowiązków, do tworzenia warunków rozwoju człowieka i społeczności. Ewangeliczna wiara inspiruje aktywność ziemską, formuje odpowiedzialną postawę wobec rodziny i społeczeństwa. Zbawienie łączy się ściśle z celami doczesnymi: integralnym rozwojem osobowości, życia społecznego i autentycznej kultury.

Misje to dialog

„Dialog miedzyreligijny należy do misji ewangelizacyjnej Kościoła. Rozumiany jako metoda i środek wzajemnego poznania i ubogacenia, dialog nie przeciwstawia się misji ad gentes, ale przeciwnie, jest z nią w szczególny sposób powiązany i stanowi jej wyraz” („Redemptoris missio”, nr 55). Jego źródło tkwi w Bogu, który zainicjował dialog z człowiekiem. Bóg wspiera dialog między ludźmi, jak i dialog między religiami. Podczas długoletniej pracy misyjnej w Demokratycznej Republice Konga zrozumiałem, że dialog z wartościami religijnymi przyczynia się do wzajemnego ubogacenia. Z powodu wielkiej liczby ludów afrykańskich mówi się nie o jednej kulturze i religii, lecz o różnorodności i wielości systemów kulturowych oraz religijnych. Religijna postawa Afrykanów dominuje w świecie pojęć, doświadczeń i postaw życiowych. Przeniknięcie elementami religijnymi życia gospodarczego, społecznego i politycznego, a także rytualizacja wszystkich ważnych wydarzeń oraz aspektów życia wspólnotowego i indywidualnego stanowią charakterystyczne cechy ludów Afryki.

Reklama

Miejscem mojej posługi było Kongo. Duży kraj w sercu Afryki, sześciokrotnie większy od Polski. Mieszka w nim 65 mln ludzi, z czego 30 proc. to katolicy. Pracowałem na terenie puszczy tropikalnej w diecezji Kole. Teren słabo zaludniony, prawie pozbawiony dróg. Ludność utrzymuje się z polowania i rybołówstwa. Ziemia jest żyzna: gdzie rzucą ziarno ryżu lub kukurydzy, tam rośnie. O głodzie nie ma mowy. Dla zdobycia mydła, soli albo ubrań, młodzi wędrują z suszonym mięsem lub z innymi produktami roli do najbliższych miast od dwustu do czterystu kilometrów. Nie ma energii elektrycznej ani telefonu. Nieliczni posiadają radio. Ewangelia dotarła tutaj ponad 70 lat temu, ale potrzeba czasu, by schrystianizować wiele elementów tamtejszej kultury.

Istotą naszego misjonowania są ludzkie oczekiwania, drugi człowiek. Tylko on się liczy i on jest najważniejszy. Staramy się być dla wszystkich dobrzy, nie tylko dla chrześcijan. Każdy człowiek jest ważny. Chcemy przeżywać z nim wspaniałe ludzkie braterstwo, bo choć różnimy się i wiele nas dzieli, łączy nas człowieczeństwo.

Aby spotkać wiernych, pieszo pokonywałem ok. 300 km ścieżkami w podrównikowych lasach. Jest już wielu ochrzczonych. Potrzeba ciągłego pogłębiania wiary. Nie chcemy nikogo „na siłę ciągnąć” do sakramentów, ale pomagamy w dojrzewaniu w wierze. Istotną cechą misjonarza jest ogromna cierpliwość. Oprócz niej nie może zabraknąć mu pokory. Ludzie nie zawsze rozumieją, że to, co głosi misjonarz, jest im potrzebne. Ważna jest umiejętność słuchania Boga i człowieka. Musimy wsłuchiwać się w Słowo Boże, by mieć Jego moc dla uszanowania, zaakceptowania i pokochania bliźnich. Nie można zapomnieć o duchu ofiary. Misjonarz jest chrześcijaninem, który uszanuje, zaakceptuje i pokocha swoją służbę – nawet do męczeństwa.

Reklama

Odpowiedzialność za misje

Jan Paweł II napisał: „Każdy wierny powołany jest do świętości i do działalności misyjnej” (RMis, nr 90). Czy jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności za misyjne dzieło Kościoła? Czy jest w nas pragnienie, by spłacać dług wdzięczności za wiarę poprzez modlitwę, ofiarowane cierpienia oraz ofiary materialne, wspierając dzieła misyjne prowadzone przez misjonarzy i misjonarki? Mamy 2015 polskich misjonarzy i misjonarek w 97 krajach świata. To dzięki nim Kościół jest widzialnym znakiem i narzędziem zbawienia. Kontynuuje misję Chrystusa.

Przez wiele lat pracy na misjach byłem wspierany przez wielu ludzi modlitwami, cierpieniem i materialnymi darami. Pragnę za to serdecznie podziękować. Świadomość, że nie jest się samemu na misjach, że są ludzie modlący się i pamiętający o nas, dodaje sił, radości i umacnia nadzieję.

Możemy wesprzeć misjonarzy finansowo poprzez Dzieło Pomocy Misjom „Ad Gentes” (PEKAO S.A. I O Warszawa 66 1240 1037 1111 0010 1498 4506) lub wysyłając SMS-a na numer 72032 o treści Misje (koszt 2,46 zł z VAT). Dzięki tym ofiarom misjonarze głoszą Dobrą Nowinę o zbawieniu, budują kościoły, kaplice, szkoły, ośrodki zdrowia, formują katechistów, pomagają biednym, głodnym i chorym.

Istnieje też możliwość całorocznej pomocy duchowej i materialnej dla wybranego misjonarza czy misjonarki w formie Patronatu Misyjnego. Osoba, która pragnie pomagać materialnie i duchowo konkretnemu misjonarzowi, nazywa się Patronem. Taka osoba wspomaga go poprzez: codzienną pamięć modlitewną, uczestniczenie w Eucharystii i częstą Komunię św., ofiarowane cierpienia i niesione krzyże codzienności. Oprócz tego, Patron w miarę możliwości przeznacza dobrowolne ofiary na utrzymanie swojego misjonarza oraz dzieł przez niego prowadzonych. Więcej informacji na ten temat – na stronie internetowej www.misje.pl.

2014-04-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję