Reklama

Jan Paweł II

Dr Anna Krogulska

Jan Paweł II był bardzo związany z Całunem Turyńskim

Jan Paweł II, którego 20. rocznicę śmierci dziś upamiętniamy, mówił, że Całun jest zwierciadłem Ewangelii. Modlił się przed nim krótko przed wyborem na papieża – powiedziała w rozmowie z Polskifr.fr dr Anna Krogulska, świecka misjonarka, która odwiedza różne kraje i kontynenty, opowiadając o wierze na podstawie najważniejszej relikwii chrześcijaństwa.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II, przypadająca 2 kwietnia br., i trwający Wielki Post, kiedy częściej niż zwykle mówi się o Całunie Turyńskim, to dobra okazja, żeby przypomnieć znaczenie tej relikwii dla polskiego papieża.

Z Francji do Turynu

Zanim Całun dotarł do Turynu, stosunkowo długo przebywał we Francji. „Francuscy królowie myśleli, że kto ma Całun, ten ma władzę. Nie chcieli nikomu go oddać” – zaznaczyła Anna Krogulska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przybycie Całunu na ziemię włoską związane jest z osobą św. Karola Boromeusza, który złożył ślub, że jeżeli Pan Bóg uwolni jego ojczyznę od zarazy, pójdzie pieszo do Francji pokłonić się Całunowi. „Zaraza się zatrzymała. Książe sabaudzki namówił Francuzów, żeby przekazali Całun do Włoch, aby świątobliwy Karol nie musiał tak daleko iść. Zgodzili się. Przewieziono Całun do Turynu w październiku 1578 r. Od tego czasu tylko przez chwilę był poza Turynem” – opowiedziała Anna Krogulska.

Św. Jan Paweł II – propagator Całunu

Reklama

Warto podkreślić, że w roku wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża przypadała 400. rocznica przybycia Całunu Turyńskiego na ziemię włoską. Najważniejsza relikwia chrześcijaństwa była wystawiona na widok publiczny. „Karol Wojtyła najpierw pojechał do Turynu i tam przy świętym Całunie długo się modlił, a na konklawe został wybrany na papieża” – przypomniała ten mniej znany fakt z życia Jana Pawła II, który nawiedził Całun zaledwie kilka tygodni przed wyborem na Stolicę Piotrową, udając się na konklawe, które wybrało Jana Pawła I.

Święty papież Polak przyjechał do Turynu w 1980 roku. Wtedy właścicielem Całunu był jeden z książąt sabaudzkich, który pokazał go Janowi Pawłowi II. Zgodził się przekazać go na własność Kościoła, tylko zastrzegł, żeby zawsze był w Turynie i nosił nazwę „turyński”.

Podczas tamtej wizyty 13 kwietnia 1980 r. przed katedrą w Turynie św. Jan Paweł II mówił m.in.: „Św. Całun, jeśli przyjąć argumenty tylu uczonych – najszczególniejszy świadek Paschy: Męki, śmierci i Zmartwychwstania. Niemy, a równocześnie zdumiewająco wymowny świadek!”. Było to jedno z najbardziej przejmujących rozważań dotyczących turyńskiej relikwii.

W 1988 r. Jan Paweł II ponownie odwiedził Turyn. Pojawiła się opinia, że cenne płótno pochodzi ze średniowiecza. Jan Paweł II zlecił gruntowne badania. Okazało się, że wcześniej zastosowano niewłaściwą metodę. Nowe badania potwierdziły, że Całun pochodzi z I wieku. Stwierdzono to m.in. na podstawie badań pozostałości pyłków roślin palestyńskich, które zachowały się we włóknach relikwii.

wikimedia.org

Najwięcej o Całunie mówił Papież podczas swojej wizyty w katedrze turyńskiej w maju 1998 r., krótko po pożarze, z którego płótno wyszło bez większego szwanku. Podczas tamtej wizyty polski Papież najwięcej mówił o turyńskiej relikwii, a jego przesłanie było szczególnie wymowne. Padły wtedy m.in. takie słowa: „Całun jest wyzwaniem dla rozumu. Od każdego człowieka, a zwłaszcza od uczonego wymaga przede wszystkim wysiłku, który pozwoli mu przyjąć z pokorą głębokie przesłanie, przemawiające do jego umysłu i dotykające jego życia. Tajemniczy urok Całunu każe nam pytać o związek między świętym Płótnem a historycznymi wydarzeniami z życia Jezusa (…). Kościół zachęca, by przystępować do badań nad Całunem bez żadnych uprzedzeń, by nie uznawać za pewnik niczego, co nie zostało udowodnione; wzywa, by zachowywać wewnętrzną wolność w działaniu, skrupulatnie przestrzegać zasad naukowej metodologii, a zarazem szanować wrażliwość wiernych”.

2025-04-02 08:48

Oceń: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwia splamiona krwią

Pielęgniarka z Polikliniki Gemellego - Anna Stanghellini 13 maja 1981 r., jak codziennie, była w pracy na oddziale chirurgii. Nie wiedziała, że tego dnia o godz. 17.19 Turek Ali Agca dokonał zamachu na Jana Pawła II. O tym, co się stało na Placu św. Piotra, dowiedziała się, gdy watykańska karetka pogotowia przyjechała do polikliniki. Sala operacyjna była już gotowa i o godz. 17.55 lekarze pod kierunkiem prof. Francesca Crucittiego mogli rozpocząć operację. Trzeba było szybko rozebrać Papieża. Aby nie tracić czasu, przecięto bawełniany podkoszulek, który miał na sobie, i wyrzucono go wraz z zakrwawionymi gazami. Pielęgniarka, widząc to, uznała, że nie może on trafić do śmietnika - owinęła podkoszulek najpierw w czystą gazę, a następnie w biały ręcznik i schowała w swojej szafce, nikomu nic nie mówiąc. Trzymała go u siebie aż do 2000 r., kiedy to postanowiła przekazać ten bezcenny dar do domu prowincjalnego Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Mamberti: jak Faustyna trzeba zawierzyć całkowicie Bogu

2025-10-06 09:16

[ TEMATY ]

Boże Miłosierdzie

św. Faustyna Kowalska

Vatican News

Święta Faustyna uczy, że zaufanie Bogu jest jedynym sposobem wypełnienia powołania i że nie zazna ludzkość spokoju, dopóki nie zwróci się z ufnością do Miłosierdzia Bożego – przypomniał kard. Dominique Mamberti w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w rzymskim kościele Ducha Świętego, w rocznicę śmierci św. siostry Faustyny Kowalskiej, w dniu, w którym wypada jej liturgiczne wspomnienie.

Na uroczystości w rzymskim kościele, w którym szczególnie oddaje się cześć Bożemu Miłosierdziu, obecnych było wielu wiernych, przybyłych, aby oddać cześć zmarłej 5 października 1938 roku polskiej świętej, apostołce Bożego Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję