Uroczystości, które 25 marca odbyły się w sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie łączyły w sobie kilka aspektów. Tego dnia, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w uroczystej procesji wprowadzono do sanktuarium relikwie dwóch świętych, a także obchodzono Dzień Świętości Życia i można było uroczyście podjąć Duchową Adopcję Dziecka Poczętego: - Dzisiejsza uroczystość wpisuje się w przygotowanie duchowe do uroczystości, które czekają nas 9 maja, kiedy będziemy czcić 20 świętych na 20-lecie przywiezienia do naszej parafii relikwii św. Jakuba. Wśród nich są właśnie św. Joanna Beretta Molla i św. Antoni Padewski. Postanowiłem, że patronem Roku Jubileuszowego w naszej parafii, w sanktuarium, będzie św. Antoni, dlatego dzisiaj w czasie Mszy św. biskup poświęci cztery figury tego świętego, które w kościołach filialnych i w naszym sanktuarium będą towarzyszyły naszym modlitwom – mówi ks. Stanisław Czerwiński, kustosz sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie.
Na początku liturgii bp Paweł Socha odczytał w językach włoskim i łacińskim dokumenty potwierdzające autentyczność relikwii, które zostały sprowadzone do parafii, a kustosz sanktuarium ks. Stanisław Czerwiński odczytał wiernym polskie tłumaczenie:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Uroczystościom w sanktuarium w Jakubowie przewodniczył bp Paweł Socha. Jak mówi, takie uroczystości w życiu parafii mają ogromne znaczenie. – Kiedy w parafii są relikwie to tak jakby ci święci tutaj byli. Oni się tu modlą za tych ludzi, którzy tu mieszkają albo nawiedzają sanktuarium. Św. Antoni był człowiekiem wielkiej modlitwy i ofiary dla biednych, a św. Joanna Beretta Molla, jest pięknym przykładem heroicznej postawy w czasach kiedy jest taki zamach na życie, zatem odwiedziny sanktuarium z takimi relikwiami mają bardzo duże znaczenie duszpasterskie – zauważa biskup senior naszej diecezji.
W uroczystości uczestniczył Jan Kaczmarek z Nielubi. Jak mówi, takie uroczystości są jak najbardziej potrzebne: – Po to jesteśmy w bractwie św. Jakuba, żeby dać coś z siebie i krzewić modlitwę, dlatego takie inicjatywy powinny się odbywać jak najczęściej. Sanktuaria i kościoły to nie są muzea, to są domy modlitwy i o nie trzeba dbać – mówi pan Jan, który przyjechał z córką z Nielubi. – Jestem tu dzisiaj, bo św. Joanna Beretta Molla to moja imienniczka, to święta na te czasy. Ona poświęciła życie dla ratowania swojego dziecka. A widzimy co się teraz dzieje na świecie, dlatego my młodzi, powinniśmy modlić się do niej, prosić o wstawiennictwo dla naszych rodzin i przyszłych pokoleń – dodaje Joanna Zybaczyńska z Nielubi. Pani Joanna kolejny raz podjęła Duchową Adopcję Dziecka Poczętego. – Akurat tak się stało w moim życiu, że straciłam pierwsze dziecko w 9. tygodniu ciąży i gdzieś zawsze to we mnie jest, chociaż to było bardzo dawno temu. Chociaż minęło 15 lat, to dla matki to jest zawsze świeże. Biorąc w Duchową Adopcję dziecko, myślę o tym swoim, które nawet nie wiem, czy było chłopcem czy dziewczynką. Podejmując adopcję będzie mi lżej na duszy.
Więcej na temat uroczystości w Jakubowie w wydaniu Aspektów-Niedzieli zielonogórsko-gorzowskiej na 6 kwietnia.