Reklama

Niedziela Łódzka

O poszanowaniu ludzkiego ciała

Druga tegoroczna edycja „Dialogów w katedrze” była poświęcona poszanowaniu ludzkiego ciała. Uczestnicy spotkania w skupieniu słuchali pytań zadawanych przez internautów oraz osoby obecne w archikatedrze, a także odpowiedzi udzielanych przez Księdza Arcybiskupa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Co to znaczy, że nasze ciało jest świątynią Ducha Świętego? – zadała pytanie młoda osoba.

Udzielając odpowiedzi na to pytanie abp Marek Jędraszewski nawiązał m.in. do wydarzenia, które miało miejsce 8 kwietnia 1994 r. W tym dniu Jan Paweł II poświęcił odnowione freski Michała Anioła w kaplicy Sykstyńskiej. Podczas tej uroczystości Ojciec Święty wygłosił ważne przemówienie, w którym nazwał kaplicę Sykstyńską sanktuarium teologii ludzkiego ciała. Jan Paweł II, piewca miłości między kobietą a mężczyzną, musiał być pełen podziwu dla piękna ludzkiego ciała. Widać to w jego książce „Miłość i odpowiedzialność”, w dramacie „Przed sklepem jubilera” i wielu innych tekstach. W swoim przemówieniu Jan Paweł II zawarł następujący fragment: „Właśnie na gruncie tej logiki stworzenia, w obrębie tego światła, które pochodzi od Boga, również i ludzkie ciało zachowuje swą wspaniałość i swe dostojeństwo. Jeśli odetnie się je od tego wymiaru, staje się poniekąd przedmiotem, łatwo bowiem zdeprecjonować to, co tylko w oczach Boga może pozostawać nagie i odsłonięte, czując cały swój stworzony blask i piękno”. Abp Marek Jędraszewski zaznaczył, że jeśli oderwiemy się od tego Bożego spojrzenia, od Bożego światła, to ludzkie ciało staje się przedmiotem, który można wziąć, użyć, a następnie odrzucić. Nieszczęściem człowieka jest to, że my chcemy się od tego Bożego spojrzenia na nas oderwać. Jeżeli człowiek w momencie chrztu staje się świątynią Ducha Świętego, rozumiemy, że ta świątynia to nie tylko dusza człowieka, stan jego umysłu czy świadomość. Wszystko, co ludzkie, jest wtedy przeniknięte czymś Boskim i to sprawia, że nasze ciało staje się świątynią Ducha Świętego.

– Co to znaczy, że po śmierci będziemy mieć ciała przemienione? Jak to rozumieć? – pytała kobieta w średnim wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiadając na to pytanie Ksiądz Arcybiskup nawiązał m.in. do wypowiedzi Jana Pawła II z audiencji generalnej 4 listopada 1998 r. Ojciec Święty podejmując problem przemiany naszych ciał, odniósł tę kwestię najpierw do Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał. To jest podstawowa prawda chrześcijaństwa, fundament naszej nadziei. Chociaż człowiek z prochu powstał i w proch się obróci, to z duszą i ciałem powstanie do nowego życia. W jaki sposób? Opierając się na tym, co wiemy o ciele Chrystusowym, a dokładnie o Chrystusie Zmartwychwstałym, możemy stwierdzić, iż pewne sprawy są dla nas zupełnie niepojęte. Będzie to, jak pisze św. Paweł w Liście do Filipian, ciało chwalebne. W jaki sposób to się dokona, nie wiemy, gdyż to przekracza naszą wyobraźnię i nasze rozumienie. Zadatek przemienienia naszego ciała przez Chrystusa otrzymujemy, gdy uczestniczymy w Eucharystii. Wówczas Chrystus jest w nas i przemienia nas na życie wieczne. Jednak zawsze stajemy tu wobec wielkiej tajemnicy wiary.

– Dobro często posługuje się ciałem. Jest ono nieodzownym narzędziem wszystkich cnót. Decyzje podjęte w umyśle zamienia w czyn ręka, noga, usta, a więc całe ciało. Tego dobra jest na ziemi bardzo wiele, dlaczego się tak mało o tym mówi? – pytała starsza kobieta.

Nieczystość rodzi się w sercu człowieka. Tam powstają złe myśli i z nich pochodzą złe czyny dokonywane przez to narzędzie, jakim jest ciało – zabójstwa, kradzieże, cudzołóstwa, przekleństwa, fałszywe świadectwa. Ale wiemy także doskonale, że w głębi naszego serca rodzą się rzeczy cudowne, wspaniałe, heroiczne. Dramat człowieka rozgrywa się w jego sanktuarium, jak określił Sobór Watykański II sumienie. A zatem kiedy człowiek stoi przed wyborem czegoś – sumienie mówi: to, przed czym stoisz, jest złem, w które nie wolno ci wchodzić nawet myślą. Sumienie mówi także: to przed czym stoisz, jest dobrem. Może dobrem trudnym, ale nie lękaj się, idź za nim. Prawdą o człowieku jest to, iż jest w nas rozdarcie, które nastąpiło w momencie grzechu pierworodnego. Jesteśmy spadkobiercami tego rozdarcia, braku harmonii. Dlatego konieczne jest, by za łaską Chrystusa dążyć do harmonii, do pełni człowieczeństwa. By ta łaska w nas zwyciężała i by to, co rodzi się w naszym sercu, było piękne, przeniknięte prawdziwą miłością.

Reklama

– Jakie patrzenie na dziewczynę jest grzechem? – zapytał nastolatek.

To jest bardzo ważne pytanie, które w jakiejś mierze nawiązuje do słów Pana Jezusa z Kazania na Górze. A ja wam powiadam – każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w swoim sercu dopuścił się cudzołóstwa. Najważniejsze jest to, co rodzi się w twoim sercu. Jeżeli jest to przesycone pożądliwością, sprawia, że drugi człowiek – kobieta dla mężczyzny staje się okazją do pożądliwości. Nie wolno tak patrzeć na kobietę, to jest grzech dokonany myślą. Najważniejsze jest to, aby od złych myśli jednoznacznie i od razu się odcinać, a jednocześnie starać się patrzeć na drugiego człowieka oczyma Boga. Wraca to, co mówił przed 20 laty w kaplicy Sykstyńskiej Jan Paweł II – „Patrz na drugiego człowieka w świetle Boga, wtedy ujrzysz całe jego piękno i dostojeństwo”. Jeżeli zwycięży w nas Boże spojrzenie, Boża łaska, Boże światło – za to wszystko należy dziękować.

– Mam problemy z czystością, pornografią, ciągle ta sama historia. Jak można by to zminimalizować, już nawet nie mówię, uniknąć? – pytał młody mężczyzna.

Sprawy związane z czystością, miłością, przekazywaniem życia często nie znajdują dla siebie właściwych słów. Ważną zatem rzeczą jest odnajdywanie dobrego języka, który zawiera szacunek, szlachetność, wyczucie tego, iż dotykamy spraw głębokich, intymnych. Dzisiaj rodzice nie umieją rozmawiać z dziećmi lub nie mają na to czasu. Pojawia się zatem pewna pustka, w którą wkraczają inni. Obecnie ma to miejsce w przedszkolach, szkołach, gdzie w imię tak zwanego uświadamiania dziewcząt i chłopców urzeczywistnia się prawdziwą deprawację. Dlatego konieczna jest mobilizacja wychowawców i rodziców, by strzec tego skarbu, jakim są ich dzieci. Nie wolno ulegać współczesnym trendom, które mówią, że człowiek właściwie nie różni się od zwierzęcia. Należy pamiętać, że problem czystości, to przede wszystkim problem miłości. Czystość wewnętrzna to pełna miłości troska o Boga, który jest we mnie. O świątynię, którą jestem w wymiarze cielesnoduchowym. Czystość to kształt miłości do Pana Boga, do samego siebie, także do drugiego człowieka.

– Jakie jest zdanie Księdza Arcybiskupa na temat chirurgii estetycznej? – pytała kobieta w średnim wieku.

Jeśli operacja chirurgiczna ma pomóc człowiekowi, by ukryć jego defekt cielesny, to należy ją przeprowadzić. To jest dobro, które oferuje współczesna medycyna. Natomiast jeżeli mamy sytuację, by z drugiego człowieka uczynić lalkę Barbi, to uwłacza jego godności. Takie działanie wiąże się z materialistyczną wizją człowieka, pozbawioną Boga, odciętą od perspektywy życia wiecznego. Co wtedy zostaje człowiekowi? Rozpacz, beznadzieja, poczucie bezsensu i samobójstwo lub zachęta do eutanazji. Po co się męczyć w tym ciele, które nie jest piękne, cierpi i domaga się troski ze strony innych ludzi? Drugą możliwością materialistycznej wizji człowieka jest kult ciała. Za wszelką cenę przedłużyć młodość. To dominuje we współczesnej kulturze. Jesteśmy skazani na przemijanie i jeśli się z tym nie pogodzimy, to wraca pokusa eutanazji, samobójstwa. Trzeba szanować siebie, a więc z pokorą patrzeć na swoje przemijanie.

– Jak rozumieć czystość według stanu? – pytała kobieta.

Każdy stan domaga się, by żyć w miłości do Boga, do siebie, do drugiego człowieka. Nie ma autentycznej miłości bez czystości. Dlatego wysiłek, który trzeba wkładać w to, aby na każdym poziomie, czy etapie swojego życia było zatroskanie o czystość serca, które jest zarazem zatroskaniem o czystość miłości, piękno człowieczeństwa, które chcemy w sobie uchronić, zachować i pomnożyć. Bo przecież wiemy, że zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Ten obraz to nie tylko nasze życie duchowe, ale także życie cielesne. Jest tak dlatego, że Boży Syn stał się człowiekiem i pokazał, jak żyć i kochać. On i Matka Boża są dla nas najwspanialszymi wzorami. Do nich należy dołączyć św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, wspaniałego Opiekuna Pana Jezusa.

W piątek 14 marca o godz. 19.30 w archikatedrze łódzkiej odbędą się trzecie w tym roku „Dialogi w katedrze”. Arcybiskup metropolita łódzki Marek Jędraszewski będzie odpowiadał na pytania dotyczące godności pracy ludzkiej

2014-03-06 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski przy grobie św. Jana Pawła II: Wysławiamy Boga za jego życie i posługiwanie

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

abp Marek Jędraszewski

Włodzimierz Rędzioch

– Wracamy raz jeszcze do testamentu, jaki nam pozostawił, ciągle ważnego, zawsze aktualnego, nieustannie będącego wyzwaniem dla nas – „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!” – drzwi Jego królestwa dla waszego dobra i dobra całego świata – mówił abp Marek Jędraszewski w 45. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża w czasie Mszy św. dziś rano sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski powiedział, że wybór kard. Karola Wojtyły na papieża, dokładnie 45 lat temu, był prawdziwym szokiem dla ówczesnego świata. Po raz pierwszy od 455 lat na Stolicy Apostolskiej zasiadł biskup nie będący Włochem, ale pochodzący z ziemi słowiańskiej, zza żelaznej kurtyny. – Ten wybór spotkał się z entuzjazmem na Placu św. Piotra. Odbił się ogromnym echem także w naszej ojczyźnie, dając – pierwszy raz od 1945 r. – wyraźny znak nadziei, że coś się zmieni – mówił arcybiskup, który był wówczas świadkiem ogłoszenia wyboru Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

[ TEMATY ]

spowiedź

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

„Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” to książka wielu autorów. Bogata jest w teksty doświadczonych duchownych: ks. Przemysława Artemiuka, ks. Mariusza Rosika, o. Kazimierza Fryzła CSSR, br. Adama Gęstwy OFMCap, br. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap, br. Luisa Dri OFMCap. Nie zabrakło także spojrzenia osoby świeckiej - swoim doświadczeniem podzieliła się publicystka Magdalena Urbańska. Poniżej przedstawiamy fragment książki:

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek skierował przesłanie do księży Kościoła radomskiego

2024-03-28 17:05

[ TEMATY ]

Bp Marek Solarczyk

papież Franciszek

diecezja radomska

PAP/GIUSEPPE LAMI

- Przezwyciężajcie ludzkie podziały, aby pracować razem w Winnicy Pańskiej - tymi słowami papież Franciszek zwrócił się do kapłanów diecezji radomskiej. Papieskie przesłanie zostało odczytane w trakcie Mszy Krzyżma w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu. Liturgii przewodniczył biskup Marek Solarczyk. W koncelebrze uczestniczył bp Piotr Turzyński i ok. 300 księży.

Papieskie przesłanie, które odczytał ks. Marcin Zieliński, pracownik Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, zostało skierowano w okazji rozpoczynającego się Roku Modlitwy o świętość Kapłanów Diecezji Radomskiej. Papież Franciszek wyraził podziękowanie kapłanom za kapłańskie świadectwo i za wielkie ukryte dobro, które czynią w pracy duszpasterskiej, za „codzienne sprawowanie Eucharystii i miłosierne udzielanie rozgrzeszenia w sakramencie pojednania, za wierność wobec podjętych zobowiązań”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję