Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Nazwać i wyobrazić sobie pokusę, aby ją pokonać! (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szatan nie oszczędza nikogo. Zwodzi, oszukuje, straszy, wprowadza zwątpienie, potrafi nawet wpędzić w rozpacz. Jednocześnie jest bardzo przebiegły i zapobiegliwie ukrywa swoje działanie. Na szczęście, jego wpływ na człowieka pozostaje ograniczony. Zły duch nie ma wolnego dostępu do centrum ludzkiej duszy i umysłu, dlatego też atakuje pośrednio, jakby z zewnątrz. Zupełnie inaczej postępuje Bóg, który poprzez łaskę uświęcającą potężnie działa w sercach swoich wiernych.

Właściwie trudno zrozumieć, na czym polega kuszenie. Wszak jest ono elementem „tajemnicy nieprawości”. Nieraz w człowieku może pojawić się wątpliwość dotycząca źródła niepokojącej myśli: czy jest ona już aktywnym działaniem nieprzyjaciela, czy może tylko owocem złego samopoczucia i zmęczenia, czyli tzw. obciążeniem naturalnym? W celu lepszego wyobrażenia sobie mechanizmu pokusy, pisarze w dziełach duchowych i artyści na obrazach przedstawiali ją na ogół obrazowo. Warto zauważyć, że pierwsze uderzenie szatana wymierzone jest zawsze w wyobraźnię. Imaginacja jest jakby przedpolem w bitwie z demonem. Dopiero później zwodniczy wpływ kuszenia rozlewa się na umysł i wolną wolę. Ks. prof. Czesław Stanisław Bartnik trafnie ujął ten proces, pisząc: „(…) wyobraźnia bowiem to jakby zwrotnica między wnętrzem a zewnętrzem człowieka, a jej obrazy, wytworzone i percypowane, są na styku świata cielesnego i duchowego” (Dogmatyka, t. 1, Lublin 2000, s. 490). Sugestywne odwzorowania pokus znajdujemy zarówno w Piśmie Świętym, jak i w literaturze. Warto przywołać niektóre z nich, ponieważ biblijni autorzy natchnieni, jak i niektórzy współcześni pisarze, mogą bardzo pomóc we właściwym zrozumieniu mechanizmu działania niebezpiecznych pokus. Używają języka symbolicznego, aby wyrazić to, co przekracza widzialny świat.

Sprawca kuszenia już w pierwszych rozdziałach Biblii został ukazany jako wąż (por. Rdz 3, 1-5. 14-15). Na kształtowanie się tego symbolicznego obrazu wpłynęła sama natura groźnego gada. Sposób działania węża przypomina naturę szatana (przebiegłość, bezwzględność, atak z ukrycia). W ukształtowaniu się tego obrazu mają także znaczenie elementy tradycji Izraela. Na Bliskim Wschodzie wąż jest zawsze uważany za wroga matki i jej dziecka. Zadaniem mężczyzny jest więc obrona kobiety przed spotkaniem z groźnym zwierzęciem. Później ten obraz powraca z wielką mocą w Apokalipsie, gdzie szatan ukazany został jako smok („wąż starodawny”), który chce pożreć dziecko Niewiasty (por. Ap 12, 1-18). Tutaj Niewiasta jednak zwycięża, a pokonany wąż odchodzi, by „rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa” (Ap 12, 17). Walcząc z ludźmi posługuje się najczęściej metodą oskarżania (por. Hi 1, 6-12; 2, 1-6) i zastraszania, zabierania nadziei (por. Tb 3, 7-10). W Nowym Testamencie zasługuje także na uwagę brawurowe zakończenie Listu do Efezjan. Autor w niezwykle plastyczny sposób zaprezentował pełną zbroję Bożą, która ma chronić chrześcijanina przeciwko atakom złego ducha (por. Ef 6, 10-20). Św. Paweł porównał kusicielskie zabiegi do „ognistych strzał” wystrzeliwanych w stronę człowieka. Obroną przed nimi ma być tarcza wiary (Ef 6, 16). Symboliczne zapalone strzały mają na celu osłabienie zaufania, jakie człowiek pokłada w Bogu. Natomiast św. Piotr w swoim liście prezentował działania nieprzyjaciela na przykładzie ryczącego lwa, który krąży wokół ofiary i chce ją pożreć (1 P 5, 8-9). To porównanie pochodzi bezpośrednio z obserwacji przyrody. Polujące lwy najpierw wprowadzają w stadzie sztuczny zamęt. Później zaś odrywają słabsze zwierzę od innych i bezwzględnie się z nim rozprawiają. Mechanizm działania szatana jest bardzo podobny. Zły duch najwięcej swoich wysiłków wkłada we wprowadzenie zamętu w Kościele, aby ludzie czuli się osamotnieni, aby nie mieli oparcia we wspólnocie. W nawiązaniu do tego biblijnego obrazu można wspomnieć o niezapomnianym filmie animowanym „Król Lew”. Negatywny bohater, lew z czarną grzywą o imieniu Skaza, niesłusznie wmawia małemu Simbie, że jest on winien śmierci swego ojca. Okłamuje go i oskarża. Warto zauważyć, że po premierze tego filmu, pojawiły się bardzo ciekawe konspekty katechez, oparte właśnie na porównaniu działania złego ducha z działaniem niegodziwego lwa Skazy. Najważniejsze przesłanie, jakie płynie z tych biblijnych, symbolicznych obrazów jest takie – Bóg jest mocniejszy niż szatan. Pan wzywa nas do czujności i odwagi, ale jednocześnie zapewnia: „Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić” (Jr 1, 8).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-27 10:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Igranie ze złem

O Nergalu już tyle razy było głośno, że wydaje się, iż nie ma sensu pisać znów o jego satanistycznej działalności. Ale uwagę zwraca coś innego…

CZYTAJ DALEJ

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję