Reklama

Niedziela Łódzka

Dzień prawdy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pieśń „Bogurodzica”, która przez wiele lat była hymnem narodowym, zabrzmiała na rozpoczęcie Mszy św. w kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus przy ul. Sienkiewicza 60. Przybyłych do świątyni Księży Jezuitów z okazji 72. rocznicy powstania AK i 32. rocznicy powołania duszpasterstwa żołnierzy AK powitał superior o. Kazimierz Kubacki SJ.

Eucharystii w intencji poległych, zamordowanych, zaginionych i zmarłych żołnierzy AK przewodniczył bp Adam Lepa. Uczestniczyli w niej żołnierze AK wraz ze swoim duszpasterzem o. Jackiem Granatowskim SJ, przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich z Jolantą Chełmińską, wojewodą łódzkim na czele, przedstawiciele wojska, policji, poczty sztandarowe i liczna rzesza wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dziś chylimy głowy przed żołnierzami Armii Krajowej, bohaterami, którzy podejmowali bardzo ważne decyzje zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba było wybierać między heroizmem a powstrzymywaniem się od odwagi i heroicznego czynu. Po zakończeniu II wojny światowej zginęło więcej żołnierzy AK niż podczas potyczek i akcji zbrojnych z niemieckim okupantem. To jest wielka plama na historii Polski, za którą powinniśmy wszyscy pokutować – powiedział do zgromadzonych Ksiądz Biskup.

Reklama

W homilii bp Adam Lepa podkreślił, że dziś też wspominamy ludzi, którzy byli kontynuatorami działań Armii Krajowej. Konspiracyjne Wojsko Polskie powstało na ziemi łódzkiej. 14 października 2013 r. na cmentarzu komunalnym „Doły” pochowano szczątki 49 ofiar zbrodni nazistowskich i komunistycznych, odnalezione na dawnym poligonie wojskowym Łódź-Brus. Nie udało się ustalić ich tożsamości. Nadal nie wiadomo, gdzie pochowani są m.in.: twórca Konspiracyjnego Wojska Polskiego Stanisław Sojczyński ps. Warszyc, gen. August Emil Fieldorf ps. Nil, Danuta Siedzikówna ps. Inka.

– Ten dzień jest dniem prawdy i tę prawdę chcemy ofiarować tym, którzy zginęli w obronie Ojczyzny. To co nazwano grubą kreską, sprawiło, że niestety nie wiemy, gdzie większość bohaterów z tamtych czasów, zwłaszcza po 1945 roku, została pochowana. Już wielokrotnie powtarzałem i będą powtarzał, że w 1989 roku w imię grubej kreski, która stała się pseudoświętością Polaków, nie zapytano tych, którzy mogliby udzielić odpowiedzi, gdzie zostali pochowani bohaterowie AK, gdzie są ich groby – mówił Ksiądz Biskup.

W imieniu żołnierzy Armii Krajowej za udział w uroczystości religijno-patriotycznej podziękował mjr Zbysław Raczkiewicz ps. Orzeł, prezes Zarządu Okręgu Łódź Światowego Związku Żołnierzy AK.

– Armia Krajowa ma swoje chlubne miejsce w historii i nikt nigdy jej tego nie pozbawi. My, żołnierze, wykonaliśmy ostatni rozkaz dowódcy gen. Leopolda Okulickiego ps. Niedźwiadek, który wzywał nas, abyśmy byli nadal przewodnikami narodu w działaniach zmierzających do przywrócenia Polsce pełnej niepodległości – powiedział Prezes.

W oprawę liturgiczną włączył się chór „Harmonia” pod dyrekcją Jerzego Rachubińskiego, który na zakończenie zaśpiewał pieśń „Boże coś Polskę”.

Po Mszy św. złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą pomysłodawcę powstania duszpasterstwa żołnierzy AK o. Stefana Miecznikowskiego. Uczestnicy uroczystości spotkali się na agapie, gdzie dzielili się wspomnieniami z tamtych lat.

2014-02-27 10:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moralny nakaz

Niedziela Ogólnopolska 9/2015, str. 14-15

[ TEMATY ]

historia

żołnierze wyklęci

Mateusz Wyrwich

Władysław Foksa „Rodzynek” – żołnierz AK, od 1945 r. żołnierz oddziału Henryka Flamego „Bartka” – największej grupy podziemia antykomunistycznego na Górnym Śląsku i w Beskidach, w latach 1990-96 prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego

Władysław Foksa „Rodzynek” – żołnierz AK, od 1945 r. żołnierz oddziału Henryka Flamego
„Bartka” – największej grupy podziemia antykomunistycznego na Górnym Śląsku i w Beskidach,
w latach 1990-96 prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego

Władysław Foksa jako młody chłopak został wywieziony na roboty do Niemiec. Później przez półtora roku pracował w Auschwitz jako hydraulik. Jego drugim zajęciem była działalność na rzecz wywiadu AK. Aresztowany w 1942 r. przez gestapo, podejrzany o współpracę z AK, przesiedział w niemieckim areszcie blisko dwa lata. Nikogo nie wydał. Po wojnie został żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych

Władysław Foksa, 95-latek z Żywca, w latach 40. ubiegłego wieku komendant, kierownik placówki powiatowej NSZ w Żywcu, mówi: – Dla mnie i dla wielu moich rówieśników oczywiste było, że skończyła się jedna okupacja, a zaczęła druga. Inna, ale również dążąca do eksterminacji narodu polskiego. Wstąpiłem do NSZ, bo było oczywiste, że trzeba nadal walczyć. Kraj był zniewolony. Uważałem, że należy wejść w struktury wojskowe bądź cywilne. Nie zastanawiałem się, czy mnie aresztują, zamordują czy cokolwiek innego. Taki był moralny nakaz.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2025-09-28 19:00

Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

Ośrodek Szkoleniowo-Formacyjny Myśli Katolicko-Społecznej im. ks. Franciszka Blachnickiego w Zalesiu jest coraz bliższy ukończenia.

Oazowy dom rekolekcyjny k. Bełżyc powstaje na bazie dawnej szkoły. Jest odpowiedzią na tęsknotę członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej za własną przestrzenią do modlitwy i odpoczynku, ale też wynikiem owocnej współpracy licznych środowisk i wielu darczyńców. – W starej części budynku zakończył się już remont. W miejscu dawnych klas są m.in. pokoje gościnne z pełnym węzłem sanitarnym, które mogą pomieścić ok. 60 osób, tymczasowe sale konferencyjne, a nawet kaplica, w której znajduje się Najświętszy Sakrament – mówi z radością ks. Jerzy Krawczyk. Archidiecezjalny moderator podkreśla, że dzięki środkom, pozyskanym m.in. z archidiecezji lubelskiej, ale też zaangażowaniu wielu osób, prace w starej części szkoły są na ukończeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję