Reklama

Niedziela Łódzka

Kościół młodych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bądźcie kamieniami, pozwalajcie się obmywać przez wodę miłosierdzia i trwajcie mocni w wierze! – zachęcał kandydatów do bierzmowania ks. Przemysław Góra, podczas skupienia w kolegiacie łaskiej.

Diecezjalny duszpasterz młodzieży wraz z grupą młodych poprowadził spotkanie, które wypełniły wspomnienia ze Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro, świadectwa młodych o nawróceniu i przyjaźni z Bogiem, wspólne śpiewy i Eucharystia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie rozpoczęło się w miejscowym gimnazjum. O oprawę muzyczną zadbała schola z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła. Studentka prawa Ania opowiedziała o swoim nawróceniu i przyjaźni z Bogiem. – To, że jestem blisko Niego, nie znaczy, że wszystko wychodzi mi świetnie i nie mam żadnych porażek. Ale właśnie te gorsze chwile mają nauczyć mnie pokory i na pewno nie dzieją się bez przyczyny – mówiła wieloletnia członkini Ruchu Światło-Życie.

Łódzcy uczestnicy spotkania z papieżem Franciszkiem w Rio opowiedzieli o przeżyciach, jakie towarzyszyły im podczas ŚDM w Brazylii. Z kolei Łukasz z Diakonii Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie przybliżył młodym swoją drogę do Boga. – Był moment w moim życiu, gdy odwróciłem się od Pana Boga, przestałem chodzić do kościoła. Zaczęły się imprezy, używki. Pewnego dnia kolega zaprosił mnie do wspólnoty, a była nią właśnie oaza, w której odnalazłem swoje miejsce. Zobaczyłem, że każdy człowiek jest piękny, a Kościół jest dla nas, młodych. W oazie dzielimy się sobą, tym kim jesteśmy i to jest w naszej wspólnocie najpiękniejsze. Bo wspólnota to wspólny cel, wspólne kształtowanie charakteru i osobowości – mówił Łukasz, obecnie student Politechniki Łódzkiej. Następnie przyszedł czas na posiłek i gorącą herbatę. W południe cała grupa kandydatów do bierzmowania przeszła do kolegiaty, gdzie mogli skorzystać z sakramentu pokuty.

Reklama

Ostatnim punktem skupienia była Eucharystia, którą odprawił ks. Przemysław Góra. W homilii odniósł się do problemu nierozumienia Mszy św. przez młodych ludzi. Duszpasterz młodzieży wyjaśnił znaczenie formuły wypowiadanej przez kapłana podczas konsekracji na każdej Mszy św.. – Co to znaczy, że Jezus wziął chleb? On wziął Ciebie i dał w adopcję Twoim rodzicom. Życie jest darem, a nie prawem. Co to znaczy, że pobłogosławił chleb? W ten sposób potwierdził miłość, do Ciebie, do mnie, do wszystkich ludzi. Ja też dziś jestem tu, z młodzieżą, bo mi na was zależy, na każdym z was – mówił ks. Góra. – Jezus połamał chleb. Świat dziś wystarczająco stara się w nas złamać czystość, piękno, wartości. A Bóg może złamać w Tobie twoją naiwność, że warto słuchać innych, a nie Jego. Na koniec Jezus rozdał chleb. Rozdać, to znaczy być obecnym. Twoja wiara i twój uśmiech umacniają moją wiarę. Twoja obecność jest dla mnie skarbem. Każdy z nas musi być skałą, kamieniem. Mamy trwać przy Chrystusie i być oczyszczani przez wodę, czyli Boże Miłosierdzie, jakie otrzymujemy podczas spowiedzi. Każdy z nas jest kroplą wody, jaka jest wlewana do kielicha podczas Mszy. Jako ta kropla musimy połączyć się z krwią Jezusa – mówił ks. Góra.

Na zakończenie Mszy św. uczestnicy skupienia przeszli do kaplicy Obrazu Matki Bożej Łaskiej, w której odmówili modlitwę. Ks. Gabriel Kołodziej, duszpasterz parafii kolegiackiej i organizator skupienia, zachęcił młodych także do obejrzenia wystawy ze Światowych Dni Młodzieży, jaka znajdowała się w kaplicy kolegiaty. Podobne skupienia są organizowane przez duszpasterzy i Wydział Duszpasterstwa Młodzieży w innych parafiach archidiecezji łódzkiej.

2014-02-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek: Bóg daje odwagę, by iść pod prąd

[ TEMATY ]

Franciszek

bierzmowanie

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Bóg daje nam odwagę, by iść pod prąd. Nie ma takich trudności, ucisków, nieporozumień, które mogłyby nas przerażać, jeśli trwamy zjednoczeni z Bogiem - powiedział papież Franciszek w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. na placu św. Piotra. Podczas liturgii udzieli 44 osobom sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję