Reklama

Niedziela Kielecka

Księża Pallotyni ze Świętej Katarzyny

Być dla ludzi, nie dla siebie

„Szukamy cudów, a dla nas cudem jest to, że dziś młodzi pośród całego tego zgiełku, atrakcji, jakie niesie im świat, możliwości i dróg, potrafią usłyszeć głos Pana Boga” – mówią Księża Pallotyni z Ośrodka Powołań „Apostoł” w Świętej Katarzynie, którzy są świadkami jak Pan wyprawia robotników na swoje żniwo

Niedziela kielecka 7/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

pallotyni

Archiwum Zgromadzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co mówią Księża Pallotyni ze Świętej Katarzyny o swoim założycielu – św. Wincentym Pallottim (1795-1850)? – Nazywano go Apostołem Rzymu. Miał niezwykłą wrażliwość serca. Wiedział, że dobro czynione razem ma o wiele większą siłę niż to czynione w pojedynkę. To był Boży szaleniec, jak św. Paweł.

Wyprzedził swoją epokę

– Chciał być wszystkim dla wszystkich. Do dziś nie możemy zrozumieć, jak sam jeden mógł tyle zrobić i miał na to wszystko czas! – opowiadają. Św. Wincenty chciał być wszędzie. Pracował z młodzieżą, dziećmi, tworzył sierocińce. Przebywał w różnych środowiskach: wśród robotników, żołnierzy, studentów, chorych, opuszczonych, duchowieństwa. Opiekował się ubogimi i sierotami, odnajdował ludzi pozbawionych sensu życia, zagubionych i wszystkim głosił Dobrą Nowinę. Miał niesamowity dar rozeznania człowieka, a kolejki do jego konfesjonału nie znikały nigdy. Przełomowy był dla niego 9 stycznia 1835 roku. Miał wówczas czterdzieści lat i siedemnasty rok kapłaństwa. Otrzymał wizję od Pana Boga na temat dzieła, któremu miał poświęcić swoje życie. Do tej misji przygotował się solidnie poprzez dyskusje i spotkania, które organizował systematycznie w swoim domu z przedstawicielami różnych grup społecznych, poszukując nowych możliwości działania duszpasterskiego. Podjął się zadania najważniejszego, by obudzić i pogłębić wśród ludzi świeckich świadomość ich apostolskiego powołania. – Wyprzedzał swoją epokę. Podkreślał, że każdy wierzący jest odpowiedzialny za Kościół i każdy może być apostołem na miarę swoich możliwości: słaby, chory, zdrowy, młody, wykształcony, niewykształcony, bezrobotny, samotny... Zjednoczenie rozwijało się. Powstała Wspólnota Księży i Braci. W 1837 roku wyodrębniła się grupa współpracowników Pallottiego, którzy zapragnęli życia wspólnego, by oddać swoje życie na rzecz dzieła. Oficjalne założenie miało miejsce w 1846 roku. Jeszcze za życia Pallottiego ta mniejsza wspólnota, której nadał nazwę Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego, uległa rozwiązaniu z powodu prześladowań Kościoła. Gdy ponownie zaistniała, nie zezwolono na poprzednią nazwę, której bronił Pallotti. Do 1947 roku obowiązywała nazwa „Pobożne Stowarzyszenie Misyjne”. Jednak słowa wypowiedziane przez Ojca Założyciela na łożu śmierci – „Bóg pobłogosławi Stowarzyszeniu i ono się rozwinie” – sprawdzają się, a Stowarzyszenie dalej istnieje i się rozwija. Obecnie w Stowarzyszeniu posługuje dwa i pół tysiąca pallotynów. Najwięcej w tym gronie jest Polaków. Widać, że charyzmat ten bardzo przyjął się u nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pallotyni w Świętej Katarzynie

Do Świętej Katarzyny Księża Pallotyni przybyli w 1990 r., zajmując odkupiony od prywatnego gospodarza dom w sąsiedztwie kościoła i klasztoru Sióstr Bernardynek. Utworzono tutaj Dom Misyjny dla osób konsekrowanych, księży i świeckich przygotowujących się do wyjazdu na misje oraz dla pracujących na misjach, którzy chcieli podreparować swoje zdrowie w sercu Gór Świętokrzyskich u podnóża Łysicy. Ośrodek skupiał wszystkich współpracowników i przyjaciół misji. Po niezbędnych remontach i zaadoptowaniu budynku do potrzeb bieżącej działalności powstały: kaplica, pokoje, sala jadalna. W dniu 5 marca 1992 r. dom został erygowany. Zaczęły się tutaj zjeżdżać diecezjalne i pozadiecezjalne wspólnoty, ruchy, stowarzyszenia na dni skupienia, rekolekcje, wypoczynek.

W 1999 r. zmieniono formułę domu, tworząc w nim Dom Rekolekcyjny „Wieczernik” mieszczący także Pallotyński Ośrodek Powołań „Apostoł”. To miejsce, w którym cały rok trwa praca powołaniowa i centrum spotkań dla młodych poszukujących swojej drogi życia. Obecnie w Świętej Katarzynie posługuje czterech pallotynów. Wspólnotę tworzą: ks. Wojciech Świderski – rektor koordynujący pracę Domu Rekolekcyjnego „Wieczernik” i Ośrodka Powołań, ks. Mariusz Leszko – wicerektor, duszpasterz i animator powołań, ks. Marian Łagód – przebywający na roku sabatycznym, br. Marcin Rurkowski, który ma pieczę nad sprawami gospodarczymi, remontami, zajmuje się administrowaniem budynkiem, zaopatrzeniem etc.

Reklama

Księża nadal przyjmują grupy i wspólnoty, chcące skorzystać z oferty Ośrodka. Włączają się w pomoc tym grupom poprzez posługę Słowa i sakramentów, służą radą i pomocą duchową. Jednak głównym zadaniem jest praca powołaniowa.

Pozwól działać Panu Bogu

Do Ośrodka przyjeżdżają młodzi na weekendy powołaniowe i rekolekcje, dni skupienia. – Pomagamy młodym ludziom rozeznać ich drogę życia – podkreśla ks. Mariusz. Młodzi potrzebują ciszy, muszą się zatrzymać. – Zawsze mówię im: „ty masz tylko słuchać Słowa, a Pan Bóg pokaże ci więcej”. W czasie spotkań młodzi mogą podzielić się swoimi problemami, zmaganiami i rozterkami. Księża Pallotyni w swojej praktyce zauważają, że „dzisiejszej młodzieży bardzo trudno podjąć jakąkolwiek decyzję, ponieważ świat wydaje im się tak atrakcyjny. Widzą tyle dróg, że nie potrafią rozeznać swoich prawdziwych pragnień. Z drugiej strony młodzi mają problem z podejmowaniem ryzyka. A przecież każda decyzja łączy się z ryzykiem” – zaznaczają. Na rekolekcjach poprzez obcowanie ze Słowem, modlitwę, sakramenty, rozmowę, mogą się wewnętrznie wzmocnić. – Staramy się im pokazać, że tutaj chodzi o Pana Boga, On jest najważniejszy. „Masz mu tylko pozwolić na to, by mógł przez ciebie działać” – tłumaczy ks. Mariusz. – Kontakt ze Słowem otwiera ich na Boga, oni zaczynają słyszeć Jego głos, czują się bardziej bezpiecznie, bardziej odważni, zdolni, by pójść tam, gdzie chce ich poprowadzić Bóg. „Sam tak odnalazłem swoje powołanie właśnie przez duszpasterstwo powołań. Jeździłem na rekolekcje, dni skupienia, odwiedzaliśmy Seminarium w Ołtarzewie i zaskoczyło – opowiada ks. Marian.

Reklama

Ośrodek organizuje co roku ogólnopolski Konkurs Apostoła, adresowany dla dzieci i młodzieży, które pragną poznać bliżej Pismo Święte i Katechizm Kościoła Katolickiego oraz osobę św. Wincentego Pallottiego. Organizatorzy gwarantują równe szanse, dobrą zabawę oraz piękne przeżycie wspólnotowe. W tym roku odbędzie się siedemnasta edycja konkursu. W ubiegłym roku wzięło w nim udział aż dziewiętnaście wspólnot z całej Polski – każdą z nich osobiście odwiedzili odpowiedzialni za konkurs, ks. Mariusz i ks. Wojciech. Pokonują setki kilometrów, by dotrzeć na spotkania z młodzieżą konkursową, ale także, by głosić rekolekcje, prowadzić dni skupienia. Nagroda pieniężna po finale finałów w Seminarium w Ołtarzewie jest przyznawana dla drużyny (z danej parafii, wspólnoty, klasy) na wspólny cel np. doposażenie salki, odpowiedni sprzęt, by wypracowane dobro służyło wszystkim.

Co daje konkurs? To nie tylko rywalizacja o wiedzę, ale także możliwość poznania charyzmatu pallotynów. To święto wspólnoty. W ramach tego spotkania jest Eucharystia, wprowadzenie ministrantów w posługę lektora, konferencja i pełna wrażeń spartakiada sportowa. Na to księża z młodzieżą pracują cały rok. W pracę nad finałem zaangażowanych jest wiele osób. Wśród nich klerycy, katecheci, księża.

„Apostoł” w działaniu

Dużą popularnością cieszy się pallotyńska strona Duszpasterstwa Powołań „Apostoł” www.powolania.org. W ciągu tygodnia odwiedza ją ponad siedemset osób, w ciągu miesiąca blisko osiemnaście tysięcy. Czego szukają młodzi? Dla wielu prawdziwą moc ma świadectwo i konkretna historia kogoś o podobnych problemach, rozterkach, pytaniach. W świadectwie potrafią odnaleźć cząstkę własnej historii. Przydatne są praktyczne informacje o bieżących inicjatywach i wydarzeniach oraz o planowanych akcjach powołaniowych, rozważania na każdy tydzień, propozycje lektury duchowej, ciekawe artykuły, skrzynka intencji, linki do stron. Można zadzwonić, zapisać się on line na rekolekcje. Ks. Mariusz dba o to, by strona była zawsze aktualna i na czasie. W kwietniu pallotyni organizują pielgrzymkę na kanonizację bł. Jana Pawła II. Będzie ona miała charakter powołaniowy, ponieważ pielgrzymi odwiedzą także miejsca życia i działalności św. Wincentego Pallottiego. Latem odbędzie się także męska wyprawa dla wytrwałych i odważnych – powołaniowy Rajd Rowerowy z północy na południe Polski. Uczestnicy jechali już rowerami z Zakopanego na Hel, szlakiem domów pallotyńskich w Polsce, w tym roku pojadą ze Szczecina do Bóbrki. Podobny charakter, choć krótszą trasę, ma pielgrzymka rowerowa na Jasną Górę. I zawsze znajdują się chętni, by jechać w intencji powołań. Są także inne atrakcje: spływ kajakowy, obozy wędrowne, zimowe obozy, Pallotyńskie Spotkania Młodych – oferta więc bardzo bogata.

Być pallotynem

Dla pallotyńskiej wspólnoty jedynym momentem w ciągu dnia oprócz wspólnej modlitwy, Eucharystii jest wspólna kawa. Zazwyczaj każdy z księży ma pełne ręce pracy. Wyjazdy, opieka nad grupami odwiedzającymi Dom. Księża bardzo często proszeni są o głoszenie rekolekcji w diecezji i poza nią. Są przygotowani na taki styl duszpasterstwa, choć jest on niewątpliwie obciążający. Ks. Marian Łagód pracował już w sześciu placówkach w całej Polsce, przeważnie posługiwał w parafiach, nauczając katechezy. Prowadził grupy ministrantów, oazę i zajmował się zwyczajną pracę duszpasterską. Jak było z jego powołaniem? Podkreśla, że duże znaczenie miały pallotyńskie weekendy i rekolekcje. Poznał na nich wielu Pallotynów, spodobała mu się otwartość i normalność księży. Myślę, że w tak bogatym charyzmacie każdy może się odnaleźć – mówi. – Być pallotynem dla mnie to znaczy być dla ludzi, nie dla siebie, być dla nich i z nimi, słuchać ich i w miarę możliwości, sił, zdolności towarzyszyć im w drodze do Boga. Oznacza to także dla mnie bycie w ich sprawach, a także serdeczność i gościnność. Ksiądz to jest ten, który przede wszystkim służy, który chce poznawać problemy ludzkie i poprzez tę otwartość prowadzić ich do Boga – tłumaczy ks. Leszko.

W następnym numerze zaprezentujemy Polską Prowincję Pijarów – Dom w Hebdowie

2014-02-12 16:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak Boromeusz uratował Kielce od zarazy

Niedziela kielecka 23/2020, str. IV

[ TEMATY ]

pallotyni

Karczówka

TER

Karczówka jest częścią dziedzictwa kulturalnego i duchowego regionu

Karczówka jest częścią dziedzictwa kulturalnego i duchowego regionu

Ojcowie pallotyni codziennie modlą się za pośrednictwem patrona Karczówki o ustanie pandemii koronawirusa, która dotknęła świat.

W 1624 roku bp Marcin Szyszkowski erygował na wzgórzu Karczówka mały kościół dedykowany świętemu Karolowi Boromeuszowi jako wotum dziękczynne za ocalenie miasta Kielce przed zarazą.

CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję