Reklama

Niedziela Kielecka

Przygotowujemy się na przyjęcie daru

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KARARZYNA DOBROWOLSKA: – Przygotowania do ŚDM z papieżem Franciszkiem w Krakowie w 2016 roku rozpoczęły się formalnie już w ubiegłym roku. Uczestniczył już Ksiądz w pierwszym spotkaniu duszpasterzy młodzieży, organizowanym przez sekretariat ŚDM w Krakowie. Jakie są najważniejsze wyzwania stojące przed Kościołem kieleckim w kontekście przygotowań do tego wydarzenia?

KS. SŁAWOMIR SAREK: – Musimy wyjść od pierwszego i najważniejszego zadania, czyli uświadomienia młodym potrzeby podjęcia przygotowania duchowego, które warunkuje dobre przeżycie ŚDM. Wiąże się to z zawiązywaniem małych grup w parafiach, we wspólnotach, w szkołach, które będą się formowały w oparciu o konkretny program duszpasterski. To jest czas bardzo potrzebny, ponieważ przygotowujemy się nie tylko do tego, by coś dać z siebie, ale także na przyjęcie daru, którym będą spotkania z tymi młodymi świata, wspólna modlitwa, przeżywanie Światowych Dni Młodzieży w pełnym ich wymiarze. Pojawia się pytanie, jak dziś przekonać gimnazjalistę, licealistę, studenta do takiego wzmożonego wysiłku duchowego? Co zrobić, by podjął to wyzwanie? Z pewnością jest to rola duszpasterzy w parafiach, odpowiedniej informacji, promocji tego wydarzenia przez Kościół, które już rozpoczęliśmy.

– Jak wielu uczestników możemy się spodziewać na terenie naszej diecezji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Na uczestników przygotowuje się każda diecezja w Polsce. ŚDM w Krakowie mogą przyciągnąć nawet 2 miliony osób. Kielce położone na drodze do Warszawy i blisko Krakowa z pewnością będą atrakcyjną lokalizacją dla uczestników. Szacujemy wstępnie, że naszą diecezję może odwiedzić od pięciu do sześciu tysięcy młodych, dlatego ważną kwestią jest zaangażowanie parafii kieleckich i podkieleckich, które będą ich gościły. Wymaga to współpracy z proboszczami tych parafii i oczywiście z parafianami, z rodzinami, które przyjmą gości. Gościnność, serdeczność i otwartość nas wszystkich na tych młodych, którzy odwiedzą naszą diecezję, jest podstawą budowania prawdziwych więzów w Kościele. Warto dodać, że taka wizyta jest dużą szansą na promocję dla całego regionu świętokrzyskiego, stąd liczymy także na współpracę z władzami samorządowymi, władzami miasta Kielc i województwa.

– Koszty organizacji ŚDM są bardzo duże. Diecezja Rio de Janeiro do tej pory spłaca długi. Aby mogli uczestniczyć w tym wydarzeniu młodzi z całego świata, trzeba nierzadko im pomóc finansowo.

– ŚDM w Krakowie muszą być postrzegane jako dzieło całego Kościoła w Polsce, a nie jedynie garstki duszpasterzy i młodych. Powinniśmy być gotowi do ofiarności. My jesteśmy na miejscu, jednak są tysiące młodych, dla których pielgrzymka do Polski – ojczyzny już świętego Jana Pawła II do Krakowa z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – jest marzeniem życia. To ogromne przedsięwzięcie logistyczne i organizacyjne wymagające dużych nakładów finansowych, by godnie móc wszystkich przyjąć. Myślę, że solidarność z tymi młodymi z całego świata to jest kwestia naszej wspólnej odpowiedzialności za Kościół.

– Co możemy powiedzieć dziś o formacji? Na jakich problemach i zagadnieniach koncentruje się program duszpasterski, który stał się podstawą katechez formacyjnych dla młodych całego świata.

Reklama

– Kraków jest nazwany w programie Campus Misericordie – Pole Miłosierdzia. Dlatego w centrum tych przygotowań jest Chrystus Miłosierny z sanktuarium w Łagiewnikach. Każda diecezja wybrała sobie własne motto ukazujące pewien aspekt Bożego Miłosierdzia. Nasza diecezja wybrała motto „Emmanuel”, ponieważ tutaj Bóg najwcześniej na ziemiach polskich objawił się „jako Bóg z nami” poprzez chrzest, jaki przyjęli Słowianie w obrządku wschodnim, w Państwie Wiślan.
Formacja ma trzystopniową formułę: kerygmat, liturgię, diakonię. Są cotygodniowe spotkania ze Słowem i Czat ze Słowem, podczas którego młodzi zaproszeni są do medytacji niedzielnej Ewangelii w oparciu o komentarz wideo młodych, zamieszczony w internecie. Są również spotkania w małej grupie, na których uczestnicy rozważają katechezy w oparciu o trzy błogosławieństwa „błogosławieni ubodzy w duchu”, „…czystego serca”, „…miłosierni”. Trzeci aspekt przygotowań opiera się na cyklicznych spotkaniach w większej grupie młodych na wspólnej modlitwie na Mszy św. W Polsce dodatkowym aspektem przygotowań jest jubileusz 1050-lecia chrztu Polski, który przypada na 2016 rok. Powstają już pierwsze małe grupy i zachęcamy do ich zawiązywania. Przypomnijmy, że mogą one powstawać przy parafiach, szkołach, wspólnotach. Mogą zakładać je duszpasterze, katecheci albo sami młodzi. Ważne, aby były one zgłaszane do duszpasterza miejsca.

– Za nami ŚDM w Brazylii. Polacy doświadczyli ogromnej gościnności i otwartości ze strony gospodarzy, a czym mogą się podzielić młodzi w Polsce?

– Wszystko oparte jest na inicjatywie młodych. Oni są tutaj najważniejsi – ich pomysły, wszelkie projekty. Nikt w tej roli nie może za nich wystąpić, duszpasterze mają rolę pomocniczą. Inaczej byłoby to całkowite rozminięcie się z ideą ŚDM. Kościołowi potrzebny jest ich entuzjazm, inicjatywa, otwartość na pracę i działanie. W oparciu o tę uformowaną młodzież będziemy tworzyć trzon wolontariatu ŚDM. Będzie przecież cały program obchodów ŚDM w diecezji, rożnych wydarzeń o charakterze duchowym i kulturalnym. Młodzi w Polsce mają ogromny potencjał, mówimy tutaj o grupie w przedziale wiekowym od 16 do 36 lat – zatem są w niej w większości już ludzie dorośli, samodzielni, z różnymi talentami, predyspozycjami, z dużym doświadczeniem, którzy mogą służyć Kościołowi i wierzymy w ich zaangażowanie.

2014-01-30 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bardzo duży impuls, by chciało się działać

[ TEMATY ]

Światowe Dni Młodzieży

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

ŚDM w Lizbonie

Archiwum Mateusza Kowalika

Mateusz Kowalik (drugi z lewej) dzieli się swoimi wrażeniami z ŚDM w Lizbonie

Mateusz Kowalik (drugi z lewej) dzieli się swoimi wrażeniami z ŚDM w Lizbonie

Papież wskazywał, że jeśli ktoś upadnie, to jedyny taki moment, kiedy możemy spojrzeć na człowieka z góry, jest wtedy kiedy chcemy go podnieść. Takiej empatii na pewno chciałbym się nauczyć od Franciszka – mówi Mateusz Kowalik, uczestnik ostatnich Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. Specjalnie dla Niedzieli zielonogórsko-gorzowskiej dzieli się swoimi wrażeniami ze spotkania i tym, co zapamiętał z przesłania Ojca Świętego skierowanego do młodzieży.

Kamil Krasowski: .. Minął tydzień od powrotu z Portugalii. Jak teraz, gdy emocje już opadły, z perspektywy czasu, wspominasz wyjazd na ŚDM?
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica chrztu Mieszka I. Co wiemy o tym wydarzeniu sprzed 1059. lat?

2025-04-14 09:36

[ TEMATY ]

Chrzest Polski

Mieszko I

1059. rocznica

wikipedia.org

Mieszko II

Mieszko II

Chrzest Polski, a właściwie chrzest przyjęty przez Mieszka I, był bez wątpienia aktem wiekopomnym. Wprawdzie z wydarzeniem tym wiąże się wiele niewiadomych: data, miejsce, szafarz, jak i imię chrzestne księcia, to jednak decyzja władcy Polan o przyjęciu chrześcijaństwa zaważyła na całych dziejach państwa, które przyszło mu współtworzyć.

Analizując poszczególne elementy wydarzenia na pierwszy plan wysuwa się ustalenie daty przyjęcia przez Mieszka chrztu. Niestety, nie dysponujemy żadnymi zapiskami z okresu panowania pierwszego historycznego władcy Polski. Faktu przyjęcia przez niego chrztu nie odnotował nawet w swoim dziele skrupulatny saski kronikarz Widukind. Jako pierwszy uczynił to dopiero pół wieku później biskup merseburski Thietmar. Dziejopis ten jednak notorycznie mylił termin owego wydarzenia, raz mówiąc o nim pod rokiem 966, w innym zaś miejscu wspominając rok 968 i utworzenie biskupstwa w Poznaniu. Nie były zgodne w tej dziedzinie i późniejsze roczniki pochodzące z połowy XI w., które podając lakoniczną informację: Mesco dux Poloniae baptizatur, umieszczały ją zarówno pod datą 966, jak i alternatywnymi jej odpowiednikami: 965 i 967. Żmudna praca historyków, jak i mocno zakorzeniona w narodzie polskim tradycja pozwoliły na określenie terminu chrztu na rok 966. Odniesienie się natomiast do praktyki chrzcielnej Kościoła umożliwiło wskazanie hipotetycznej daty dziennej. Tą najprawdopodobniej była Wielka Sobota, która wtenczas przypadła w dniu 14 IV. Powyższe ustalenia sprawiły, że dziś powszechnie, i na ogół zgodnie, uznaje się datę 14 IV 966 r. jako moment przyjęcia przez Mieszka I i jego najbliższych współpracowników chrztu świętego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję