Reklama

Puls tygodnia

Pokój globalny i lokalny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nikt nie może kwestionować idei Światowego Dnia Modlitw o Pokój. Więcej - Dzień Modlitw o Pokój, obchodzony co roku 1 stycznia, to odpowiedź na niosącą zniszczenie nienawiść. Świat po przekroczeniu progu trzeciego tysiąclecia jest niespokojny i potrzebuje tej modlitwy. Coraz to nowe ogniska zapalne pojawiają się na całym globie, znacząc ziemię bliznami konfliktów, zamachów i wojen. A przecież nie ma chyba państwa, narodu, człowieka, który nie potrzebowałby pokoju. Jest on tak potrzebny jak, bez mała, powietrze. Nienawiść, obojętnie pod jaką nazwą ukryta i w każdym swoim przejawie, dusi bowiem człowieka. Wokół szyi zaciska pętlę zemsty, odwetu, która przejmuje władzę zarówno nad niewielkimi grupami plemiennymi, jak i całymi narodami. Błędne koło nienawiści raz poruszone trudno zatrzymać. Przykłady można by mnożyć, wystarczy jednak wymienić te najbardziej znane i najkrwawsze: wojnę rosyjsko-czeczeńską i konflikt izraelsko-palestyński.
Świat potrzebuje pokoju, ale czy go chce? Sytuacja w Korei Północnej - próby wytworzenia bomby atomowej - a zwłaszcza w Iraku - prace nad otrzymaniem broni biologicznej - zdają się temu przeczyć. Czy północnokoreańskie i irackie dążenie do wojny usprawiedliwia jednak atak na te państwa? Czy można usprawiedliwić wojnę, nawet jeśli ma ona charakter prewencyjny?
Trudno jednostce wpłynąć na pokój globalny, jednakże włączając się w światową modlitwę o pokój, robimy ważny, pełen wiary krok. To wyraz chrześcijańskiej odpowiedzialności za rzeczywistość, w której żyjemy, za rzeczywistość, którą pozostawimy następnym pokoleniom.
Dzięki Bogu mieszkamy we względnie spokojnej części świata i wiemy, że z dnia na dzień czołgi nie zmiażdżą tego, co nam najbliższe, najcenniejsze. Mimo tego wystarczy włączyć telewizor, radio, sięgnąć po gazetę, by przekonać się, że mamy dużo do zrobienia w sprawie pokoju na własnym podwórku. Starajmy się więc o pokój nie tylko globalny. Dobre słowo, powstrzymanie przemocy, opanowanie gniewu będzie idealnym początkiem tych starań. Zacznijmy od rodziny, wsi, miasta, w którym mieszkamy - naprawdę warto: "Błogosławieni pokój czyniący..."

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: czy maryjna procesja trafi na listę UNESCO?

2025-10-01 08:23

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe Stock

Sanktuarium w Lourdes chce wpisać maryjną procesję z lampionami na listę niematerialnego dziedzictwa Francji. Nabożeństwo, które w sezonie pielgrzymkowym odbywa się tam każdego wieczoru, ma swoje odpowiedniki w maryjnych parafiach na całym świecie.

W Lourdes rozpoczyna się właśnie największe tegoroczne wydarzenie – pielgrzymka różańcowa z udziałem 17 tys. pielgrzymów ze wszystkich stron Francji. Możliwe, że wkrótce sanktuarium, które jest trzecim najliczniej odwiedzanym miejscem kultu na świecie, zyska nowe zainteresowanie także poza kręgiem wierzących. Wszystko za sprawą pomysłu, by wieczorną procesję z lampionami wpisać na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowiek dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą, a przez to można przeoczyć Ale w tym wszystkim łatwo przeoczyć fakt, że chrześcijaństwo od wieków miało swoją medytację. I ona nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję