Reklama

Wiadomości

Kard. F. Filoni przekazał papieską pomoc jazydom

Prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów kard. Fernando Filoni wieczorną Mszę w uroczystość Wniebowzięcia odprawił w chaldejskiej katedrze w Dahuku. 16 sierpnia odwiedził kolejne obozy dla uchodźców, gdzie przekazał 25 tys. dolarów jako papieskie wsparcie dla najbardziej potrzebujących. Modlił się tam z też wysiedlonymi chrześcijanami. Wcześniej spotkał się w Kurdystanie ze wspólnotą prześladowanej mniejszości religijnej - jazydów. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślił ich dramat, ale także i nadzieję, jaką niosą im papieskie gesty solidarności.

[ TEMATY ]

pomoc

Irak

Kurdistan Photo / foter.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Spotkałem się z ich przywódcami, zaniosłem im solidarność, miłość i bliskość Ojca Świętego. W imieniu papieża przekazałem im dar materialny na ich potrzeby, ze sobą zabrałem z kolei ich apele. Proszą oni Ojca Świętego i wszystkich ludzi dobrej woli, by nie zostawili ich samych w tej tragedii, która ich upokarza i niszczy!" - powiedział kardynał.

Zaznaczył, że "było to bardzo wzruszające świadectwo ludzi, którzy cierpią straszliwie z powodu zabicia ich bliskich, uprowadzenia kobiet, zabrania im domów". Nie wiedzą oni, gdzie mają się zatrzymać i gdzie dalej się udać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Dziś był dla mnie najbardziej przejmujący los tych biednych jazydów, ludzi naprawdę sfrustrowanych, wyczerpanych, którym odebrano ich godność! Są to ludzie, którzy mają starożytną kulturę, tradycję tysięcy lat, a których zniszczono, pozbawiono ich rodzin i nie ma dla nich przyszłości! Apelują nie tylko do Ojca Świętego, ale także na szczeblu międzynarodowym, by wszyscy interweniowali w obronie tej mniejszości, której godność została poważnie naruszona” – powiedział papieskiej rozgłośni kard. Filoni.

Jazydyzm (lub jezydyzm) to religia synkretyczna, założona w XII wieku przez szejcha Adiego, łącząca w sobie elementy islamu, chrześcijaństwa nestoriańskiego oraz pierwotnych wierzeń indoirańskich, kurdyjskich i żydowskich. Wielu religioznawców uważa, że religia ta powstała z nałożenia się powierzchownego szyizmu na zaratusztrianizm.

Większość jej wyznawców stanowią Kurdowie, mieszkający na pograniczu Iraku (największe ich skupiska to okolice Mosulu), Iranu, Turcji i Syrii, a także w Armenii i Gruzji. Z powodu nasilających się prześladowań ze strony muzułmanów coraz więcej jazydów żyje na emigracji (głównie w Niemczech).

Jazydzi wierzą, że upadły anioł Melek Taus („Anioł – Paw”) żałował za swoje grzechy, a jego łzy ugasiły ogień piekielny, toteż piekło przestało istnieć. Bóg-Allah wybaczył mu winy i powierzył władzę nad światem i to jego, a nie Boga czczą wyznawcy tej religii, uważając, że Bóg nie interesuje się światem i nie zajmuje się nim.

Reklama

Uznają oni obrzezanie i chrzest, wypowiadanie szahady (wyznania wiary) do ucha niemowlętom i wierzą w reinkarnację. Czczą Abrahama i Mahometa jako proroków, Jezusa zaś jako anioła pod postacią człowieka. Wielką czcią otaczają planety, w tym Ziemię, co przejawia się w tym, że np. nie wolno na nią pluć, aby jej nie zbezcześcić.

Te właśnie poglądy jazydów, łączące, ale i dzielące ich z muzułmanami, sprawiły, że od wieków byli oni jako mniejszość na różne sposoby dyskryminowani i prześladowani. Zwłaszcza w ostatnich latach, w miarę narastającej radykalizacji islamu dochodziło do pogromów jazydów. Największą była masakra 15 sierpnia 2007 w zamieszkanej przez nich irackiej miejscowości Al-Kahtanijja, gdzie w wyniku 4 islamskich ataków samobójczych zginęło prawie 800 jej mieszkańców, a ponad 1500 zostało rannych. Był to najkrwawszy zamach terrorystyczny od czasu interwencji państw zachodnich w Iraku w 2003, a także największa liczba ofiar śmiertelnych po atakach z 11 września 2001 na World Trade Center w Nowym Jorku.

3 sierpnia br. sunniccy ekstremiści z Państwa Islamskiego w Iraku po zajęciu Góry Sindżar - jednego z największych skupisk jazydów - zamordowali ponad 500 z nich (przez ścięcie, spalenie, rozstrzelanie).

2014-08-16 20:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irak: obawy epidemiologów przed podróżą papieską

[ TEMATY ]

Franciszek

Irak

Franciszek w Iraku

Grzegorz Gałązka

W miarę zbliżania się przyjazdu Franciszka do Iraku 5 marca narastają obawy czołowych ekspertów-epidemiologów w tej sprawie. Według amerykańskiej agencji prasowej AP niektórzy z nich wręcz odradzają papieżowi podróż do tego regionu.

Dr Navid Madani, wirusuolog i założyciel Ośrodka Badań i Kształcenia w dziedzinie Zdrowia na Bliskim Wschodzie i w Afryce, działającego na Uniwersytecie Harvarda, zauważył, że „Irak, Syria i Jemen są bardzo słabo przygotowane do walki z wirusem". Przypomniał, że w Iraku ciągle toczą się walki i mieszkających tam 40 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. Na łamach czasopisma "The Lancet" wspomniał także, nieco wcześniej o „ucieczce specjalistów za granicę ze zniszczonego wskutek wojny systemu szpitalnictwa”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję