7 lutego w Centrum Dialogu odbyła się konferencja „Sługa Boży Biskup Adolf Piotr Szelążek – pielgrzym nadziei w burzliwych czasach”, następnego dnia z koncertem „Akordem miłości przemówię” wystąpił zespół Sunrise, natomiast 9 lutego w sanktuarium św. Jakuba, gdzie znajduje się grób Sługi Bożego, sprawowana była Msza św. w intencji rychłej beatyfikacji. Przewodniczył jej bp łucki Witalij Skomarowski, a homilię wygłosił bp Józef Szamocki.
Jak zauważył we wstępie proboszcz parafii, ks. kan. Wojciech Kiedrowicz, bp Szelążek był kapłanem bardzo otwartym na ludzi. - Swoim życiem wskazywał na to, że z bliskości z Panem rodzi się pokój serca, ale i radość spełnionego życia, także wśród niewygód codzienności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypomniał również, że od 2013 r. toczy się jego proces beatyfikacyjny.
W homilii bp Józef Szamocki stwierdził, że być może to właśnie bp Szelążek wymodli cud zakończenia wojny na Ukrainie. Zauważył, że liturgia z dnia, która mówi o Bożym wezwaniu, bardzo wpisuje się w dzieje biskupa wygnańca.
- Droga wiary jest naszym życiowym skarbem, a wygrywa ten, kto współpracuje z łaską. Łaska wypaliła grzech Izajasza, powstrzymała Pawła na drodze bratobójczych prześladowań, rzuciła Piotra na kolana. Łaska zabrała od nich lęk i uczyniła świadkami. Mądrość bp. Szelążka, przyjaciela Boga, polegała na tym, że potrafił się tą łaską dzielić.
Reklama
Biskup zwrócił uwagę, że „nasze życie ma sens, ponieważ pochodzi od Boga. Mamy misję do spełnienia”. Jezus wszedł w codzienność uczniów, stworzył wspólnotę, której powierzył troskę o głoszenie Dobrej Nowin. - Pozwólmy Bogu wejść w naszą codzienność, a On będzie ją przemieniał, abyśmy nie zmarnowali danej nam łaski.
U grobu bp. Szelążka Jezus pyta, kogo ma posłać. „Odpowiedzmy Mu: „Oto ja, poślij mnie!”. Zacznijmy od słuchania Słowa Bożego, natchnień Ducha Świętego, a łaska nam dana dotrze do naszych braci”.
Bp Witalij Skomarowski podziękował za modlitwę w intencji Ukrainy i o zakończenie wojny. Na zakończenie wierni zebrali się przy sarkofagu bp Szelążka, by wspólnie pomodlić się za jego wstawiennictwem. Przełożona sióstr terezjanek, s. Lucyna Lubińska, podziękowała wszystkim za obecność, szczególnie zaś biskupom diecezji, z którymi związany był bp Szelążek.