Zakończyła się trwająca kilkadziesiąt miesięcy renowacja najcenniejszego zabytku świdnickiej katedry gotyckiego ołtarza Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny. Ten wzorowany na krakowskim ołtarzu mariackim autorstwa Wita Stwosza w roku 1492 opuścił pracownię wrocławskiego mistrza rzeźbiarskiego Jakuba Beinhardta.
Reklama
Ołtarz ufundowany przez ówczesnego proboszcza Stanisława Bernwaldta, który pełnił posługę w Świdnicy w latach 1477-1508, to tzw. pentaptyk, czyli nastawna część ołtarzowa, składająca się z części środkowej (tzw. szafy) i dwóch par skrzydeł. Obie pary skrzydeł lub jedna z nich mogą być umieszczone na zawiasach i te ruchome skrzydła mogą być zamykane i otwierane w zależności od potrzeb, np. od liturgii danego dnia, tak by ukazywane obrazy odpowiadały charakterowi nabożeństwa bądź czasu liturgicznego. Zgodnie z nazwą przedstawia scenę Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. Klęcząca Maryja trzyma w ręku gromnicę, podtrzymuje ją św. Jan. Obok w szatach biskupich św. Piotr z naczyniem na wodę święconą, na nim data 1492. Ponadto widzimy św. Bartłomieja z otwartą księgą oraz pozostałych Apostołów. Ponad tą grupą Bóg Ojciec w otoczeniu dwóch aniołów, przyjmujący duszę Maryi w swe ramiona. Skraj jej szaty pokryty jest łacińskimi inskrypcjami. Na skrzydłach ołtarzowych widzimy sceny przedstawiające żywot Chrystusa: zwiastowanie Maryi, urodziny Chrystusa, ofiarowanie w świątyni, pokłon Trzech Króli, Chrystus na Górze Oliwnej, pojmanie Chrystusa, biczowanie, ukoronowanie cierniem, wyznanie Piłata Ecce Homo (Oto Człowiek), Chrystus dźwigający krzyż, ukrzyżowanie, zdjęcie z krzyża, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie Chrystusa. Zewnętrzne skrzydła ukazują szesnastu ustawionych naprzeciw siebie świętych, m.in.: Liboriusza i Erazma, Sebastiana i Rocha, Machariusza i Jodokusa, Antoniego Pustelnika i Onufrego. W predelli ołtarza znajdują się rzeźby: św. Jadwigi Śląskiej, św. Elżbiety Węgierskiej i św. Heleny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Żmudna i odpowiedzialna praca przy renowacji przebiegała dwuetapowo. Najpierw konserwacji poddane zostały mniejsze skrzydła ołtarza, które już wcześniej wróciły do Świdnicy, teraz z zakładu Konserwacji i Renowacji Dzieł Sztuki Ryszarda Wojtowicza z Wrocławia powróciła główna część ołtarza.
Nie była to pierwsza renowacja późnogotyckiego dzieła. W sto lat po powstaniu jego stan szczególnie malunków był na tyle zły, że Rada Miejska zleciła malarzowi Pantaleonowi Beuchelowi odnowienie ołtarza (1588 r.). W XIX wieku stan ołtarza był już tak zły, że w latach 1869-73 został rozebrany i przewieziony do pracowni malarskiej Buhla we Wrocławiu. Z braku funduszy renowacja nie została wówczas przeprowadzona. Dopiero pół wieku później pozostający cały czas we Wrocławiu ołtarz został poddany pracom konserwatorskim w Muzeum Śląskim we Wrocławiu (1927-29). Szczęśliwie ołtarz przetrwał II wojnę światową. W 1952 r. został zabezpieczony w Kurii Biskupiej we Wrocławiu, ale do Świdnicy, na swoje miejsce na Chórze Mieszczańskim powrócił dopiero po niemal stu latach, ok. 1958 r.
Źródła wśród autorów dzieła wymieniają bliżej nieznanego Melchiora, syna Łukasza, malarza ze Świdnicy. Choć zapewne nie on był głównym autorem, to pewnie dołożył swą rękę do malowanych części pentaptyku powstałych na cześć i chwałę Maryi ze świdnickiej fary.
Ołtarz został na powrót zamontowany w swoim dawnym, również bardzo godnym miejscu na Chórze Bractwa Maryjnego, zwanym też Chórem Mieszczan. Zbudowany ok. 1468 r. nad kaplicą św. Tomasza, dawną zakrystią, znajduje się w nawie południowej za kaplicą poświęconą Trzem Królom. Podwójne schody prowadzące na chór znajdują się wewnątrz czteroprzęsłowej arkady, której górne zakończenie utworzone jest przez balustradę empory. Poręcze, balustrada i sklepienie są wykonane w formach późnogotyckich. Po bokach umieszczono w XX wieku figurki dwóch biskupów.
Choć ze względów bezpieczeństwa Chór Mieszczański nie jest udostępniony do zwiedzania, to piękno pentaptyku jest doskonale widoczne z kilku miejsc w nawie bocznej i głównej katedry.