Reklama

Klauzura jak płaszcz Niepokalanej

Klaryski pojawiły się na ziemiach polskich, a konkretnie w Sandomierzu, za sprawą bł. Salomei Piastówny, siostry Bolesława Wstydliwego – męża św. Kingi, też klaryski. Salomea przywdziała habit klariański w 1245 r., kilka lat po śmierci męża – Kolomana Węgierskiego, króla Rusi Halickiej. W Sandomierzu klasztoru wtedy jednak nie wzniosła. Trzeba było na to czekać osiem wieków

Niedziela Ogólnopolska 49/2013, str. 50

Archiwum Klasztorne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza polska klaryska, wraz z kilkoma siostrami przybyłymi z Pragi czeskiej, utworzyła wspólnotę, która rozrosła się w potężną gałąź sióstr św. Klary. Dzisiaj obejmuje ona sześć klasztorów. Kraków, Stary Sącz, Miedniewice, Sitaniec, Skaryszew, Sandomierz to miejsca, gdzie znajdują się klasztory klarysek. Najmłodszy dom zakonny jest w Sandomierzu, czyli kolebce zakonu w Polsce, dokąd klaryski wróciły 12 czerwca 2007 r. Dla wznoszonego od marca 2008 r. klasztoru siostry wybrały wezwanie Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Zespół klasztorny powstaje w centrum starego Sandomierza, blisko kościoła św. Józefa (Ojców Reformatów), na terenie dawnego ogrodu, w strefie ochrony konserwatorskiej. Działka ogrodzona jest XVII-wiecznym murem. Projekt klasztoru, autorstwa miejscowego architekta mgr. inż. arch. Andrzeja Krzemienia, obejmuje cztery funkcjonalnie połączone obiekty z wewnętrznym dziedzińcem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początkowo siostry mieszkały w zaadaptowanym budynku. Warunki były trudne, głównie ze względu na chłód i wilgoć. W styczniu 2010 r. przeprowadziły się do gotowych już pomieszczeń części mieszkalnej klasztoru (docelowo może tam zamieszkać 30 sióstr). Nowe mury nie oznaczają jednak luksusów. Obowiązują franciszkańskie i klariańskie zasady: skromność i asceza.

Reklama

To samo dotyczy wznoszonej od lutego 2011 r. kaplicy klasztornej, również pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Jej podziemia przeznaczono na krypty grobowe. Stan surowy z pokryciem dachowym budowniczowie osiągnęli w czerwcu 2012 r. Do zagospodarowania jest przestrzeń, gdzie przewidziany jest ogród klasztorny. W kaplicy do chwili obecnej trwają roboty wykończeniowe oraz związane z wystrojem kaplicy i uporządkowaniem terenu wokół. We wnętrzu dominuje wysublimowana estetyka i podkreślona bielą ścian asceza. Już niedługo w ołtarzu ma się pojawić figura Niepokalanej.

Splot wydarzeń historycznych, czyniony Bożą ręką i ludzkim wysiłkiem, sprawił, że po wiekach na sandomierską ziemię – tak bliską bł. Salomei Piastównie – powróciły jej duchowe córki. W ciszy klasztornej kaplicy klaryski chcą usłyszeć każdą potrzebę i prośbę tej ziemi oraz jej mieszkańców. Pragną iść drogą modlitwy i pokuty, a przez pośrednictwo Niepokalanej wypraszać ludziom potrzebne łaski i pomagać zabliźniać ziemię rozdartą grzechem. Prośby można składać osobiście – na furcie klasztornej, telefonicznie: +48 (15) 832-01-21 lub przez stronę internetową: www.klaryski.sandomierz.franciszkanie.pl.

Klaryski chcą osuszać każdą łzę trudu i cierpienia. Nie czynią tego przed wielkimi areopagami, lecz w klasztornym zaciszu – za klauzurą, która jest dla nich jak płaszcz Niepokalanej – chroni, zdobi i duchowo ubogaca.

2013-12-03 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

MZ: nie ma w przepisach terminu na przerwanie ciąży w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety

2025-06-18 13:43

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

W odpowiedzi na interpelację Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przepisy nie określają terminu przerwania ciąży, w sytuacji gdy zagraża ona życiu lub zdrowiu kobiety ciężarnej - podał w środę kolektyw Legalna Aborcja.

Aktywistki z kolektywu Legalna Aborcja poinformowały, że uzyskały z resortu zdrowia - w ramach dostępu do informacji publicznej - odpowiedź udzieloną przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę prezesowi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników prof. Piotrowi Sieroszewskiemu dotyczącą wykładni przepisów o przerywaniu ciąży.
CZYTAJ DALEJ

W Toruniu ruszył proces emerytki, która skrytykowała Jerzego Owsiaka

2025-06-18 22:24

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

W Sądzie Rejonowym w Toruniu miała miejsce pierwsza rozprawa w procesie emerytki, która skrytykowała w komentarzu na Facebooku niejasności finansowe związane z działalnością Jerzego Owsiaka - informuje Ordo Iuris.

Sprawa dotyczy 66-letniej emerytki z Torunia, która w styczniu tego roku w komentarzu na Facebooku skrytykowała niejasności finansowe wokół prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dwa dni później, 15 stycznia o godz. 6:25, kobieta została zatrzymana w swoim mieszkaniu przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i doprowadzona na komendę, gdzie przedstawiono jej zarzut popełnienia przestępstw: publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni oraz kierowania gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka. Wobec emerytki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru Policji (polegającego na obowiązku stawiennictwa na komisariacie trzy razy w tygodniu), zakazu kontaktu z Jerzym Owsiakiem i zbliżania się do niego na mniej niż 100 m, jak również zakazu publicznego wypowiadania się o okolicznościach dotyczących czynów będących przedmiotem postępowania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję