Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Odważ się zrealizować swoje marzenia!

Małe pomieszczenie - kilkanaście metrów kwadratowych, ale dokonują się w nim niesłychane wydarzenia - ludzie odkrywają, że najgłębsze pragnienia serca, które często były „zamiatane pod dywan”, są możliwe do spełnienia. I co najważniejsze - na drodze do ich realizacji nie są sami, ale prowadzi ich Ten, który włożył te tęsknoty w ich serca. A o tym przekonują Ania i Klaudia, które towarzyszą im w tej podróży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można znaleźć tysiące ofert sesji coachingowych. Ta metoda motywacji staje się coraz modniejsza, a podręczniki na jej temat pojawiają się jak grzyby po deszczu. Jednak sposób pracy Ani i Klaudii nie został tylko wyczytany w fachowej literaturze - opiera się on na ich osobistym doświadczeniu.

Reklama

Klaudia Seidel jest z wykształcenia socjologiem i od początku pracy zajmowała się doradztwem zawodowym, wspierając ludzi w rozwijaniu ich potencjału. Jednak cztery lata temu doświadczyła zanurzenia w Bożej miłości, czyli nawrócenia. Po tym wydarzeniu zrozumiała, że samo psychologiczne podejście w poszukiwaniu drogi życiowej nie wystarczy. - Niedługo po moim nawróceniu spotkałam znajomą, która od 10 lat nie mogła zajść w ciążę. Z zawodu jest lekarzem ginekologiem, więc próbowała wszystkich metod. Była po kilku nieudanych próbach in vitro, przeszła przez ręce wielu specjalistów… i wszystko bezskutecznie. Gdy ją spotkałam miała wprost postawioną diagnozę, że jest niepłodna. I wtedy zaczęłam z nią rozmawiać o tym problemie i o Bogu. Rozpoczęłyśmy sesje, podczas których przepracowywałyśmy rzeczy, które blokowały ją, m.in. był to brak przebaczenia. W czasie tych spotkań zaczął się właśnie we mnie rodzić pomysł na taką formę pracy z ludźmi. W niedługim czasie pojechała na rekolekcje, na których otrzymała proroctwo, że zajdzie w ciążę. I tak się stało! Dzisiaj jej córeczka ma już 3 latka - jest zdrowa i śliczna. To było dla mnie mocnym potwierdzeniem, że mam iść w tę stronę w mojej pracy zawodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po tym doświadczeniu Klaudia zaczęła pracować, łącząc coaching z wiarą, na początku ze znajomymi, a efekty były zdumiewające. Ciągle jednak poszukiwała osoby, z którą mogłaby założyć chrześcijańską poradnię. Rozważała to przez 4 lata. - I wtedy pojawiła się Ania - uśmiecha się Klaudia, wskazując na koleżankę. - Od tego momentu nie miałam ani chwili zawahania. Wiedziałam, że prowadzi nas w tym Duch Święty i taki ośrodek powstanie. Historia Ani Pasternak jest całkiem inna. Nim trafiła do Klaudii ze swoim pomysłem, przeszła swój „coaching życiowy” wsłuchiwania się w cichy głos w sercu, w którym kierunku powinna pójść. Od 16 lat pracowała w branży ubezpieczeniowej. W swojej pracy osiągnęła sukces - zajmowała kierownicze i dyrektorskie stanowiska. Wszystko zaczęło się zmieniać, gdy do jej życia ze swoją mocą wszedł Bóg. Zmieniła się jej hierarchia wartości. - Ta idea rodziła się u mnie w bólach. 6 lat temu, gdy byłam na rekolekcjach, podczas których doświadczyłam nawrócenia, dostałam mocne słowa z Apokalipsy św. Jana: „Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś”. To było dla mnie jak grom z jasnego nieba. Wiedziałam, że muszę zmienić coś w moim życiu. I kiedy już byłam w ciąży z czwartym dzieckiem, postanowiłam zostać 2 lata na urlopie macierzyńskim. Nie chciałam wracać do tamtej pracy i pojawiło się w mojej głowie pytanie: co ja w tym życiu zawodowym chcę robić?. Moim celem życiowym była już wtedy ewangelizacja i pragnęłam, aby moje życie zawodowe także było z nią związane. I tak zrodził się we mnie pomysł założenia poradni, w której ludzie mogliby znaleźć pomoc w duchu chrześcijańskim, gdzie Pan Bóg będzie stawiany na pierwszym miejscu. Nie wiedziałam do końca, jak ten pomysł zrealizować, ale wiedziałam, że Klaudia jest doradcą zawodowym. Skonsultowałam z nią swój pomysł, a rozmowa poszła w zupełnie innym kierunku: jak możemy to zrobić razem - uśmiecha się Ania.

- Wiedziałam, że to jest Boże dzieło. On tu jest coachem głównym, a to jest Jego gabinet, a ponieważ kocha swoje dzieci, będzie je tutaj przyprowadzać - opowiada o początkach ośrodka Klaudia. I rzeczywiście na dzień dobry na coaching przyszło 10 osób, a obecnie - po 3 miesiącach pracy - podwoiła się ich liczba. I tak powstał przy parafii pw. św. Barbary w Czechowicach Chrześcijański Ośrodek Rozwoju.

Ciągle przychodzą nowe osoby - ze wspólnot chrześcijańskich i spoza nich, dojeżdżając nawet z okolic Katowic. Przychodzą z problemami związanymi z bezrobociem i pracą, która nie daje satysfakcji, problemami małżeńskimi i trudnościami z odnalezieniem „drugiej połówki”. - Zapraszamy wszystkie osoby, które poczuły, że ugrzęzły w jakimś momencie swojego życia i trudno jest im samym znaleźć w sobie na tyle motywacji, aby pójść dalej - tłumaczy Klaudia.

Reklama

Na stole leży Pismo Święte. To jest ich podstawowa lektura i źródło inspiracji, ponieważ właśnie Jezus ma prowadzić osoby tutaj przychodzące w odkrywaniu i realizowaniu ich pragnień, a one tylko czują się Jego narzędziami. - Metoda naszej pracy z klientami dużo ma z coachingu, trochę z mentoringu, wiele elementów czerpie z kierownictwa duchowego, ponieważ my przede wszystkim bazujemy na Słowie Bożym i tym, czego uczy nas Chrystus. Podczas sesji otwieramy się na działanie Ducha Świętego - nasłuchujemy Jego cichych podpowiedzi odnośnie prowadzenia danej osoby. Podstawą pełni życia jest relacja z Bogiem, więc na niej w pierwszym rzędzie się skupiamy - tłumaczą. Na potwierdzenie tego, że Bóg chce i może działać w naszym życiu, podają swoje ulubione cytaty z Pisma Świętego. Dla Ani jest to fragment z Listu do Filipian (4, 13): „Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia”. - Mogę wszystko, czyli każda rzecz, każde pragnienie i marzenie może być zrealizowane, jednak tylko w Nim - Chrystusie. Te słowa dały mi siłę do podjęcia decyzji o zmianie mojej pracy - tłumaczy Ania. „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście” (Mt 11, 28) - podaje swój klucz do coachingu chrześcijańskiego Klaudia. - Jezus przez to zdanie zaprasza wszystkich, którzy są obciążeni swoimi trudnościami, aby przyszli do Niego i zaufali Mu.

Dlaczego więc, skoro Pan Bóg ma tak wspaniałą ofertę życia pełnego pasji i przygody dla każdego człowieka, wielu grzęźnie w beznadziei i frustracji? - Ludzie często nie wsłuchują się w to, co mają w sercu. Nie zadają sobie pytania: Jaki plan ma dla mnie Bóg? - odpowiada Ania. - Ja bym to określiła jednym słowem - strach przed życiem. Strach przed zadaniem sobie pytania: Co jest we mnie barierą w działaniu według woli Bożej? - dopowiada Klaudia.

Reklama

Jednak coaching chrześcijański nie jest dla leniwych - podstawą jest, by stanąć w prawdzie, twarzą w twarz z wszystkim tym, co chcielibyśmy schować głęboko w szafie, aby nikt się o tym nie dowiedział. - Bardzo ważne jest ciągłe zadawanie sobie pytania: Co jest we mnie do przepracowania? Często ludzie szukają przyczyny swoich niepowodzeń poza sobą - że taka ciężka sytuacja jest na rynku, ci mężczyźni są tacy beznadziejni, że nie ma w czym wybierać - zamiast skupić się na tym, że może we mnie jest coś, co blokuje mnie na życie w pełni - podkreśla Klaudia. To, że warto pokonać strach i zaryzykować zmierzeniem się podczas coachingu ze wszystkimi swoimi „potworami” potwierdzają świadectwa osób, które wzięły udział w sesjach. „Od pewnego czasu usilnie próbowałam zmienić pracę, która niszczyła mnie psychicznie. Czułam się beznadziejnie z myślą, że wykonuję coś, co nie przynosi mi żadnej satysfakcji. Będąc na półmetku naszych spotkań z coachem, dostałam propozycję pracy, której gdzieś tam zawsze pragnęłam, ale była ona raczej w sferze moich marzeń niż realnych możliwości. Propozycję przyjęłam i zaczęła się przygoda mojego życia” - pisze Gabrysia.

Jurek opowiada o tym, jak przy pomocy coachingu chrześcijańskiego przemieniło się jego małżeństwo.

(Więcej informacji na: www.cor.info.pl).

2013-10-29 16:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przekładamy teorię na praktykę

Niedziela małopolska 15/2016, str. 7-8

[ TEMATY ]

poradnia

Małgorzata Cichoń

Justyna Gajos jest koordynatorem Poradni Bioetycznej, która działa w siedzibie uczelni, przy ul. Bernardyńskiej 3 w Krakowie

Justyna Gajos jest koordynatorem Poradni Bioetycznej, która działa w siedzibie uczelni, przy ul. Bernardyńskiej
3 w Krakowie

Masz pytania z zakresu bioetyki? Szukasz argumentów, by komuś doradzić? Tu zdobędziesz wiedzę! O pierwszej w Polsce Poradni Bioetycznej, działającej w Krakowie od 19 marca, rozmawiamy z jej koordynatorką, Justyną Gajos

MAŁGORZATA CICHOŃ: – Co dało pierwszy impuls do powstania Poradni Bioetycznej?
CZYTAJ DALEJ

Nowy zarząd Przemyskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę

2024-11-25 11:44

ks. Jakub Kostrząb

Nowy zarząd Pieszej Przemyski na Jasną Górę

Nowy zarząd Pieszej Przemyski na Jasną Górę

W sobotę, 23 listopada 2024 r., w Ostrowie k. Radymna odbyło się spotkanie organizacyjne przed 45. Przemyską Archidiecezjalną Pieszą Pielgrzymką na Jasną Górę. Wydarzenie było dość wyjątkowe, ponieważ po 14 latach zmienia się dyrektor pielgrzymki. Miejsce ks. Jacka Rawskiego, dotychczasowego odpowiedzialnego za przygotowanie rekolekcji w drodze, zastąpi ks. Władysław Dubiel, proboszcz parafii w Soninie i wieloletni pielgrzym.

– Hasłem przyszłorocznej pielgrzymki na Jasną Górę są słowa: Pielgrzymi nadziei – powiedział przy okazji spotkania dla Radia FARA abp Adam Szal. – Jest to więc taka okazja, która winna uruchomić naszą postawę zmierzania do celu, którym jest Chrystus, jedyne źródło naszej nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Zakończono proces formowania Wojsk Obrony Terytorialnej

24 listopada w Gorzowie Wlkp. wręczono Chorągiew Wojska Polskiego 15. Lubuskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, w skład której zostały włączone lubuskie bataliony WOT.

W niedzielę 24 listopada 2024 na Pl. Grunwaldzkim w Gorzowie Wielkopolskim odbył się uroczysty apel z okazji wręczenia Chorągwi Wojska Polskiego 15. Lubuskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, w skład której zostały włączone lubuskie bataliony Wojsk Obrony Terytorialnej: 151. batalion w Skwierzynie i 152. batalion w Krośnie Odrzańskim. Tym samym proces formowania Wojsk Obrony Terytorialnej w województwach został zakończony.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję