Reklama

Kościół

Austria

85 000 kolędników misyjnych będzie zbierać datki na biednych

Wizytą u arcybiskupa Wiednia rozpoczęli tegoroczną akcję „Sternsinger” - austriaccy kolędnicy misyjni. Grupa kolędników z podwiedeńskiej parafii w Inzersdorf reprezentowała 85 000 dzieci i młodych ludzi, którzy jako Kacper, Melchior i Baltazar chodzą do 6 stycznia od domu do domu i niosą bożonarodzeniowe przesłanie pokoju i błogosławieństw na Nowy Rok. Otwierając 26 stycznia doroczną akcję Związku Młodzieży Katolickiej kard. Christoph Schönborn powiedział, że kolędnicy niosą nadzieję i „radość Bożego Narodzenia” w „sytuacji pełnej trudności”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Schönborn podziękował dzieciom i młodzieży za zaangażowanie, a jednocześnie darczyńcom za coroczne wsparcie. Zwrócił uwagę, że prowadzona od 70 lat akcja kolędników misyjnych stała się nie tylko największą inicjatywą zbierania funduszy w Austrii, ale także „bardzo dużą kampanią solidarności” i ogólnie „radosnym momentem dla naszego kraju”. Przyznał, że podczas swoich podróży mógł wielokrotnie widzieć owoce tej solidarności w postaci projektów na całym świecie wspieranych przez akcję kolędników misyjnych. Jednocześnie kard. Schönborn obiecał, że - podobnie jak w latach poprzednich - również i tym razem pójdzie z grupą kolędników 6 stycznia.

Tradycyjnie już kolędnicy z gwiazdą odwiedzą członków rządu, czołowych polityków oraz przedstawicieli życia publicznego. Jako pierwszy przyjmie ich 30 grudnia w wiedeńskim Hofburgu prezydent Austrii, Alexander Van der Bellen. Grupa kolędników z Vorarlbergu będzie uczestniczyć 1 stycznia w noworocznej liturgii w Watykanie sprawowanej przez papieża Franciszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tej pory zebrano 540 milionów euro

Reklama

W sumie 85 000 dzieci w całej Austrii przebranych za Kacpara, Melchiora i Baltazara - kolędnicy z gwiazdą - będą chodzili od domu do domu w całej Austrii niosąc bożonarodzeniowe przesłanie pokoju i życzenia błogosławieństwa w Nowym Roku. Jednocześnie proszą o datki na wsparcie ludzi w najbiedniejszych regionach świata. „Śpiewanie z gwiazdą łączy tradycję z jasnym celem: żyć solidarnością i wspólnie tworzyć sprawiedliwy świat” - podkreślają organizatorzy akcji Trzech Króli. Młodym kolędnikom towarzyszy 30 000 dorosłych.

Dzięki otrzymanym datkom akcja śpiewających kolędników z gwiazdą wspiera około 500 projektów pomocowych w biednych regionach świata. W ramach inicjatywy zapoczątkowanej w 1954 r. zebrano dotychczas 540 mln euro, a w ubiegłym roku „wyśpiewano” na dobre cele rekordową sumę 19,5 mln euro. W tym roku zostaną wsparte głównie projekty na rzecz dzieci i młodzież w Nepalu, z których wiele cierpi z powodu ubóstwa, przemocy i wyzysku. Projekty wspierane przez datki z akcji kolędników misyjnych zapewniają możliwości lepszej i samostanowienia przyszłości poprzez ochronę, opiekę i edukację.

Od 28 grudnia do 6 stycznia austriackie dzieci przebrane za Trzech Króli niosąc gwiazdę chodzą ze śpiewem od domu do domu. Na drzwiach odwiedzanych mieszkań piszą kredą litery C+M+B i rok 2025. Tradycja mówi, że litery oznaczają prośbę, aby „Chrystus pobłogosławił ten dom” (Christus mansionem benedicat), ale także nawiązują do przekazanych przez starą tradycję chrześcijańską imion Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara.

Reklama

Organizowana przez Związek Młodzieży Katolickiej Austrii (KJSÖ) akcja kolędników misyjnych z zebranych pieniędzy finansuje około 500 projektów pomocy ludziom w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji, łącznie dla ponad miliona osób pozbawionych środków do życia, starych, chorych, dzieci ulicy.

Coroczne akcje kolędowania z gwiazdą dzieci i młodzieży w Austrii stanowią najważniejszy element zbiórek pieniędzy w Austrii na pomoc krajom rozwijającym się.

Każdego roku w tę „służbę dobrej sprawie” angażuje się ponad 85 tys. kolędników w 3 tys. parafii w Austrii. Tradycja kolędników w Austrii sięga czasów średniowiecza, ale dopiero od zimy 1954/1955 r. rozpoczęto akcję pomocy krajom misyjnym. Za pieniądze zebrane w pierwszym roku akcji można było kupić używany samochód dla austriackiego misjonarza. Z czasem ich z „kolędowanie” rozrosło się do największej akcji solidarności z ludźmi cierpiącymi w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej.

Austriacka akcja Trzech Króli posiada oficjalna zgodę na zbiórkę pieniędzy. Każdego roku zebrane sumy kontrolowane są przez niezależnych kontrolerów finansowych, dzięki czemu istnieje pełna przejrzystość kwot, którymi dysponują. Ofiarodawcy mogą swoje datki odpisać od podatku.

2024-12-30 09:39

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: Kościół jest otwarty na reformę Funduszu Kościelnego

2025-02-28 12:56

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

Fundusz Kościelny

PAP/Leszek Szymański

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Jesteśmy otwarci na reformę Funduszu Kościelnego, ale nie na likwidację - przekazał prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak. Dodał, że w relacjach Kościół-państwo istotną rzeczą jest dojście do konsensusu.

Prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak wziął udział w konferencji naukowej "Relacje państwo-Kościół. Podstawowe zasady państwa prawa".
CZYTAJ DALEJ

Kiedy będzie umowa z Koreańczykami na czołgi K2PL?

2025-02-28 16:15

[ TEMATY ]

rozmowa

MON

czołgi K2

Władysław Kosiniak‑Kamysz

Artur Stelmasiak/Niedziela

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz

Portal "Niedziela" zapytał szefa MON o umowę na 820 czołgów K2, których część ma być produkowana w Polsce. Kiedy będą? - Czekam aż przemysł będzie gotowy. Ja jestem gotowy i mam zabezpieczone środki - mówi wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Przypomnijmy, że południowokoreańskie czołgi K2 Black Panther mają być pancernym filarem polskich Sił Zbrojnych. Pierwsza ich partia 180 sztuk z kontraktu podpisanego jeszcze za czasów rządu PiS przypływa do Polski, a dostawy mają się zakończyć do końca 2025 roku. Pozwoliłoby to na błyskawiczne - jak na przemysł zbrojeniowy - zrealizowanie dostaw, które uzupełniły braki po czołgach przekazanych na Ukrainę.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump do Zełenskiego: igrasz z III wojną światową

2025-02-28 20:57

[ TEMATY ]

Ukraina

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Albo zawrzemy układ, albo wychodzimy - powiedział prezydent USA Donald Trump do Wołodymyra Zełenskiego podczas kłótni w Gabinecie Owalnym. Trump mówił również do Zełenskiego, że "igra z III wojną światową".

Do gorącej wymiany doszło po tym, jak Zełenski powiedział Trumpowi, że nie powinien ufać Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję