Reklama

Świat

Dzień Maryjny Roku Wiary

Papież Franciszek 13 października br., wzorem swoich poprzedników, poświęci świat Niepokalanemu Sercu Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 13 października 2013 r. przypadnie 96. rocznica objawień fatimskich. Będzie to znaczące wydarzenie na zakończenie Roku Wiary. Z tej okazji do Watykanu zostanie przywieziona figura Matki Bożej z Kaplicy Objawień w Fatimie. Papież Franciszek powtórzy akt poświęcenia świata, o który prosiła w 1917 r. Matka Boża w Fatimie, aby ustąpiły „błędy Rosji”, aby zapobiec wybuchom kolejnej wojny. Ze strony papieża Franciszka nie będzie to „próba” kolejnego zawierzenia Rosji i świata Matce Bożej, ale wskazanie na aktualność orędzia z Fatimy, o czym Jan Paweł II mówił: „Wezwanie Maryi nie jest jednorazowe. Jej apel musi być podejmowany z pokolenia na pokolenie, zgodnie z nowymi znakami czasu. Trzeba do niego nieustannie powracać”.

Droga do zwycięstwa

Reklama

Przypomnę, że po raz pierwszy poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi papież Pius XII w 1942 r. Akt ten stał się punktem zwrotnym w przebiegu II wojny światowej. Papież zalecił, aby powtórzono go we wszystkich krajach. W Polsce poświęcenia narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał prymas August Hlond, 8 września 1946 r. Nie zawiódł się: w tych trudnych latach walki komunistów z Kościołem można było uratować wierzący naród tylko z pomocą Matki Bożej. Umierając niespodziewanie 22 października 1948 r., wypowiedział słynne proroctwo: „Odwagi, nie bójcie się, gdy przyjdzie zwycięstwo dla Polski, będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny”.
Dziś wiemy, że to Boża Opatrzność, zgodnie ze swoimi planami, zesłała następnie Kościołowi w Polsce wielkiego Prymasa Tysiąclecia, który jak Mojżesz przeprowadził nasz naród przez „morze czerwone” reżimu komunistycznego. Doświadczony uwięzieniem i cierpieniem, „wszystko postawił na Maryję”: ponowił śluby królewskie w 300. rocznicę ich złożenia przez króla Jana Kazimierza w 1956 r., zainaugurował Wielką Nowennę przed 1000-leciem chrztu Polski, przeprowadził Millennium w 1966 r., jego pomysłem była też idea peregrynacji Jasnogórskiego Wizerunku po wszystkich parafiach ojczyzny. Wszystko to złożyło się na ocalenie wiary Polaków w tamtych latach. Owocem zapowiedzianego przez prymasa Augusta Hlonda zwycięstwa Maryi było powołanie na Stolicę Apostolską kard. Karola Wojtyły z Krakowa, Jana Pawła II, papieża zapowiedzianego w orędziu fatimskim.
Kiedy 25 marca 1984 r. Jan Paweł II poświęcił Rosję i świat Niepokalanemu Sercu Maryi – jak o to prosiła Matka Boża w Fatimie w 1917 r. – zaczął się wypełniać scenariusz z objawień: rok 1991 przeszedł do historii jako kres imperium Rosji Sowieckiej. Potem rok 2000 zapisał się ujawnieniem trzeciej tajemnicy fatimskiej i Wielkim Jubileuszem Chrześcijaństwa, zakończonym ponownym zawierzeniem Kościoła i świata Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. To wówczas Jan Paweł II powiedział proroczo: „Jesteśmy o krok od zwycięstwa”! Tym krokiem miało być jeszcze jedno wielkie zadanie, o które prosiła Maryja w orędziu fatimskim: ustanowienie w całym Kościele nabożeństwa pierwszych sobót, które ma zapewnić światu Boży pokój, przynieść owoce nawrócenia Rosji i świata, a w konsekwencji zapowiedziane ostateczne zwycięstwo Matki Bożej.
Nie udało się tego dokonać Janowi Pawłowi II, który zmarł 2 kwietnia 2005 r., w symbolicznych okolicznościach: w godzinie Apelu Jasnogórskiego, w pierwszą sobotę miesiąca ku czci Niepokalanego Serca Maryi oraz w wigilię święta Miłosierdzia Bożego. Nieco wcześniej, 13 lutego tegoż roku, zmarła 98-letnia s. Łucja, przepowiadając rychłe połączenie się jej oraz Papieża z Matką Bożą w Niebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fatimska droga Benedykta XVI

Reklama

Wybór kard. Josepha Ratzingera – Benedykta XVI – na następcę św. Piotra stał się dla realizacji fatimskiego orędzia opatrznościowy. Nie było przypadkiem, że imię Benedykt nosił papież z lat objawień w Fatimie w 1917 r. Ważne jednak stało się co innego – papieskie zaangażowanie w Fatimę. W głośnej książce zatytułowanej „Raport o stanie wiary” (1985), zawierającej rozmowy Vittorio Messoriego z kard. Ratzingerem, ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary mówił z przekonaniem, że z Fatimy wysłano do nas surowy sygnał ostrzegawczy przed lekkomyślnym potraktowaniem wolności, a w konsekwencji nieszczęściami zagrażającymi ludzkości.
To kard. Ratzinger potwierdził cudowny charakter ocalenia papieża Jana Pawła II podczas zamachu na Placu św. Piotra, 13 maja 1981 r. Ujawniając 26 czerwca 2000 r. trzecią tajemnicę fatimską, w komentarzu teologicznym kard. Joseph Ratzinger najpierw wyjaśnił pełną symboliki jej treść, a następnie odnosząc się do osoby Jana Pawła II, powiedział, że „w wizji zabitego papieża Jan Paweł II słusznie rozpoznał własną osobę”.
Kiedy więc w 2005 r. kard. Ratzinger jako Benedykt XVI objął papieski urząd, mieliśmy pewność, że jego pontyfikat będzie pod znakiem Fatimy. Faktycznie, najpełniej ukazała to czterodniowa papieska pielgrzymka do Fatimy, w dniach 11-14 maja 2008 r. Ojciec Święty odwiedził Lizbonę, sanktuarium maryjne w Fatimie oraz Porto. Nazwał siebie pielgrzymem Matki Bożej Fatimskiej, czym dał do zrozumienia, że orędzie Maryi jest ciągle żywe, aktualne, że należy je stale od nowa podejmować. Jak powiedział w Lizbonie: Głównym celem mojej apostolskiej pielgrzymki jest Fatima, gdzie „Najświętsza Maryja Panna przybyła z nieba, aby nam przypomnieć prawdy Ewangelii, stanowiące źródło nadziei dla ludzkości oziębłej w miłości i pozbawionej nadziei na zbawienie”.Wskazując na Fatimę, mówił, że orędzie ciągle czeka na wypełnienie, dlatego „łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona”.
Przybywając do Fatimy, Ojciec Święty zaznaczył, że przybywa do „idealnego Wieczernika wiary”. Używając słowa „wieczernik”, od razu dał wskazówkę, że dziś Kościół potrzebuje przede wszystkim modlitwy, kontemplacji, zapatrzenia w Maryję. Dlatego tak ważne jest to, co powiedziała Matka Boża w Fatimie, przypominając nam, jak mamy żyć. Papież podkreślił, że musimy być przy Matce Bożej, bo w Niej Bóg daje odpowiedź na nasze pytania. „Ale Ona nie tylko karmi nasze nadzieje; jest też – podkreślił Ojciec Święty – ukoronowana pociskiem naszych niepokojów”. W tych słowach Benedykt XVI przypomniał o kuli, która miała zabić jego poprzednika, a która teraz, ofiarowana przez Jana Pawła II, zdobi koronę Matki Bożej Fatimskiej.
Mówiąc, że orędzie z Fatimy jest „skierowane ku przyszłości”, Ojciec Święty nawiązał do sytuacji ludzkiej biedy moralnej, a zarazem przypomniał, że poprzez orędzie fatimskie Bóg szuka człowieka, zwraca się do ludzkości „oziębłej, bez nadziei na ratunek”, chcąc „wzbudzić nową wiosnę w Kościele” i dać światu pokój. Jeśli nie zwrócimy się do Niego, jeśli nadal będziemy negować Prawdę przyniesioną przez Chrystusa – ostrzegał Ojciec Święty – grozi nam „cyklon śmierci i terroru, którego nie będziemy w stanie powstrzymać”.
To ważne, że takie słowa padały w miejscu objawień, w Fatimie, nadając szczególną rangę orędziu Matki Bożej. Oznaczało to, że Kościół nie tylko akceptuje treść objawień, ale również wskazuje po raz kolejny na światła płynące z Fatimy. Jednym słowem, pielgrzymka Benedykta XVI w Fatimie wpisała się w nurt nauczania Jana Pawła II, stanowiła wyraz zatroskania Kościoła, by współczesny świat, by ludzie wierzący przyjęli i wypełnili wezwanie Matki Bożej z Fatimy.

Co uczyni papież Franciszek?

Niestety, pontyfikat Benedykta XVI trwał za krótko, aby mógł wypełnić polecenie z fatimskiego orędzia: ustanowienie nabożeństwa pierwszych sobót w całym Kościele. Dlatego zwracamy dzisiaj wzrok na pontyfikat papieża Franciszka i jego Maryjne ukierunkowanie.
Rozpoczął się mocnym Maryjnym akcentem: od zawierzenia siebie przed cudownym wizerunkiem Salus Populi Romani w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie. Później w pierwszą sobotę maja Ojciec Święty modlił się w tejże Bazylice na różańcu, czym zwrócił uwagę na fatimskie nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca. Teraz, 13 października, poświęci świat Niepokalanemu Sercu Maryi w duchu fatimskiego orędzia. Te znaki potwierdzają, że Boża Opatrzność postawiła na czele Kościoła Papieża starającego się ocalić ludzkość przed wręcz apokaliptycznymi zagrożeniami, jakie czyhają na człowieka i świat. Dość wspomnieć ogromną kampanię wrogości wymierzonej w rodzinę, w ojca, matkę i dzieci, brak szacunku dla świętości życia od poczęcia do naturalnej śmierci czy nachalne promowanie tzw. ideologii gender, zaburzającej rozpoznanie prawdy o tożsamości płciowej mężczyzny i kobiety. Wszystko to wpisuje się w jakąś szatańską strategię eliminowania Boga z życia człowieka, łamania ludzkich sumień, by uniemożliwić odróżnianie dobra od zła.
W tym kontekście należy widzieć opatrznościowy wybór papieża Franciszka, pochylającego się nad ludzką biedą moralną, trafiającego w prostych, konkretnych słowach do serc, wzywającego do autentycznego życia chrześcijańskiego, do zaufania Maryi jak Matce. I co ważne, Papieża przekonanego, że nadejdzie triumf Niepokalanego Serca Maryi zapowiedziany w Fatimie.

Na progu Wielkiej Godziny

Dobrze się stało, że papieski Dzień Maryjny wpisuje się mocno w trwającą od 2009 r. Wielką Nowennę Fatimską przed 100. rocznicą objawień fatimskich. Idea Nowenny jest prosta: ma pogłębić znajomość orędzia fatimskiego, „by Maryja była bardziej znana i miłowana”, i w konsekwencji doprowadzić do wypełnienia próśb Matki Bożej Różańcowej z Fatimy, w tym ustanowienia w Kościele powszechnym nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca. Tylko ono „może powstrzymać karzącą rękę Boga, który tak bardzo jest obrażany przez grzechy ludzi” – pisała s. Łucja w liście do Ojca Świętego w 1939 r.
– Matka Boża Fatimska to patronka trudnych czasów, jakie przeżywamy, a Jej fatimskie orędzie to głos miłości Matki do swoich dzieci, by je ratować, by przyjść im z pomocą – mówi ks. Krzysztof Czapla SAC, kierujący Sekretariatem Fatimskim na zakopiańskich Krzeptówkach. Choć I i II wojna światowa czy też rewolucja bolszewicka to już historia, to jednak nie możemy dać się zwieść, iż nic nam teraz nie zagraża, że możemy czuć się bezpieczni. Przeciwnie, zło w naszych czasach daje o sobie znać z coraz większą siłą, co bł. Jan Paweł II wyraził w ostrzeżeniu, że ludzie żyją, jakby Bóg nie istniał, gotując sobie samozagładę. Wniosek: orędzie fatimskie to najważniejsze przesłanie z Nieba dla współczesności. Skoro jest ono jeszcze bardziej aktualne i bardziej naglące niż kiedykolwiek, stało się tematem najróżniejszych programów duszpasterskich, a także badań teologicznych.
Tak zrodził się pomysł Wielkiej Nowenny Fatimskiej. Ani „era pokoju”, ani też zwycięstwo Maryi nie przyjdą bez dostrzeżenia przez nas znaków oraz wsłuchania się w głos fatimskiego orędzia. Przekonywał o tym założyciel i budowniczy Krzeptówek – śp. ks. Mirosław Drozdek SAC, pisząc przed śmiercią: „Maria semper vincit… Pamiętajcie: Bóg pozwala nam żyć w ciekawych czasach! Na naszych oczach, w nas i przez nas, wypełnia się Fatima, która dzisiaj jest bardziej aktualna niż przed dziewięćdziesięciu [kilku] laty i która stoi już na progu Wielkiej Godziny”.

2013-10-08 12:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misyjne wyzwania dla laikatu w Roku Wiary

„Podwoje wiary” (por. Dz 14, 27) są dla nas zawsze otwarte. Wiodą one do życia w komunii z Bogiem i pozwalają wejść do Jego Kościoła. Próg ten można przekroczyć, kiedy głoszone jest Słowo Boże, a serce poddaje się kształtowaniu przez łaskę, która przemienia. Przekroczenie tych podwoi oznacza wyruszenie w drogę, która trwa całe życie
(Benedykt XVI, list apostolski „Porta fidei”, 1)

Listem apostolskim „Porta fidei” Benedykt XVI ogłosił Rok Wiary, który rozpoczął się 11 października, w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II. Jest to szczególny okres formacji duchowej dla całej wspólnoty kościelnej, oparty na refleksji i odkrywaniu na nowo sensu oraz istoty wiary. W odniesieniu, zwłaszcza do laikatu, istotnym zadaniem będzie lektura tekstów posoborowej spuścizny, które nie utraciły ani wartości, ani blasku i nadal są busolą dla wyznawania prawdziwej wiary, a także poprawnej jej interpretacji, jak i do Katechizmu Kościoła Katolickiego. Wsłuchanie się w głos Soboru „…jest dla Kościoła drogą do rozpoznania sposobów, jakie mogą dać znaczącą odpowiedź na wielkie przemiany społeczne i kulturowe naszych czasów” (Benedykt XVI - przemówienie do Konferencji Episkopatu Włoch, 24 maja 2012 r.). Racjonalizm naukowy zabiegający o dominację we współczesnym świecie, uznaje siebie za miarę postępowania, uwalniając się od wszelkich norm moralnych. Tym samym Bóg jest usuwany z horyzontów współczesnych społeczeństw, a brak otwarcia się na transcedencję prowadzi do kryzysów duchowych i moralnych. Chrześcijanie świeccy są powołani mocą sakramentu chrztu św. do ukazywania Słowa Prawdy, jakie pozostawił nam - wiernym w swoim depozycie Jezus Chrystus i jak naucza Sobór Watykański II „…tajemnicę Jego, choć pod osłoną, wiernie przecież w świecie objawiać, póki się ona na koniec w pełnym świetle nie ujawni…” (Konstytucja dogmatyczna o Kościele „Lumen gentium”, 8). Ocena dotychczasowych metod głoszenia Ewangelii przez wspólnotę laikatu nieuchronnie prowadzi do konieczności odpowiedzi na pytanie, jakie Sobór sam sobie postawił w fazie przygotowań do rozpoczęcia obrad: „Kościele, co powiesz o sobie samym?”. Dla współczesnego świata Bóg staje się Nieznajomym, a Jezus bywa postrzegany już tylko jako postać historyczna i dlatego też działalność misyjna świeckich w codziennym życiu nie będzie możliwa bez odnowy naszej wiary oraz doskonalenia się w modlitwie. Powrót do głębokiego doświadczania Boga wydaje się być jedną z dróg do pozyskania ludzi dla Ewangelii. Pozyskanie łaski wiary dla tych wszystkich, których droga życiowa rozminęła się z nauczaniem Chrystusowym, daje im nadzieję kształtowania dalszej ludzkiej egzystencji w oparciu na radykalne nowości Zmartwychwstania, a „wiara, która działa przez miłość i działanie staje się nowym kryterium myślenia i działania, które przemienia całe życie człowieka…” („Porta fidei”, 6). Ludzie żyjący Bogiem mają obowiązek nie tylko głoszenia Go w świecie, ale i winni być podatni na Jego łaskę poprzez intensywne, własne życie modlitewne. Poprzez doskonalenie własnej wiary, będącej przecież darem bezcennym, będzie można pomóc innym spotkać Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Rolą Kościoła, bez względu na jakość przemian w świecie, jest realizacja zadań, które głosił papież Paweł VI „… dosięgać i jakby przewracać kryteria oceny, hierarchię dóbr, postawy i nawyki myślowe, bodźce postępowania i modele życiowe rodzaju ludzkiego, które stoją w sprzeczności ze słowem Bożym i planem zbawczym…” (Paweł VI, Adhortacja apostolska „Evangelii nuntiandi”, 19). Misja świeckich na czas Roku Wiary to pomoc w otwieraniu serc i umysłu na tego Boga, który poszukuje także tych, którzy Go nie znają lub w wyniku chaosu i zawirowań myślowych od Niego odeszli. Z Rokiem Wiary nierozerwalnie jest związane dzieło nowej ewangelizacji, zainicjowane przez bł. Jana Pawła II, który powiedział: „… ewangelizacja nowego tysiąclecia musi nawiązać do nauki Soboru Watykańskiego II…” (homilia, Mogiła, 9 czerwca 1979 r.). W proteście mieszkańców Nowej Huty wobec polityki ateistycznej władz PRL, które planowały stworzyć miasto bez Boga, Papież dostrzegł początek swego zamysłu duszpasterskiego określanego jako „nowa ewangelizacja”. Samo jednak postawienie krzyża, a następnie budowa świątyni, jak to miało miejsce w Nowej Hucie oraz i innych miastach polskich, nie jest wypełnieniem pełnych wymogów nowoewangelizacyjnych. „… Zbudowaliście kościoły. Wypełnijcie życie swoje Ewangelią…” (Mogiła, 9 czerwca 1979 r.). Aktywny udział laikatu w procesie nowej ewangelizacji oraz owocne przeżywanie Roku Wiary winno być połączone z zadaniami formacyjnymi. Jednym z nich jest powrót do ustawicznego studiowania Katechizmu Kościoła Katolickiego, który jest cenną pomocą w pełnym poznawaniu treści wiary i w prowadzeniu ku spotkaniu z Chrystusem, albowiem: „…Katechizm stanowi trwały zapis wielu sposobów, w jakie Kościół medytował nad wiarą i rozwijał nauczanie, aby dać wiernym pewność w ich życiu wiary…” („Porta fidei”, 11). Człowiek żyjący z dala od Kościoła Chrystusowego czy tego chce, czy też nie, jest nieustannie poszukiwany przez Stwórcę, który jest jedynym gwarantem ludzkiego szczęścia. Ponowne przyjęcie do swego życia nauczania ewangelicznego, to nic innego, jak powrót do przyjaźni z Chrystusem, jedynym gwarantem naszego życia wiecznego. Misyjnym zadaniem laikatu jest więc pomoc każdemu człowiekowi zagubionemu w wierze, aby dosięgnęła go Prawda i pochwycił go Bóg w czasach „… głębokiego kryzysu wiary, który dotknął wielu ludzi’’ („Porta fidei”, 2).
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: nigdy nie zostawimy mieszkańców Gazy bez pomocy

2025-07-17 17:13

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pizzaballa

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy potwierdził śmierć dwóch osób w izraelskim ataku na parafię Świętej Rodziny w Gazie, podczas którego ranny został również proboszcz o. Gabriel Romanelli. Kardynał zapewnił, że zrobi wszystko, aby chronić ludność i nikt nie pozostanie bez pomocy.

Izraelska armia przeprowadziła atak w czwartkowy poranek. W południe w rozmowie z agencją Reuters kard. Pierbattista Pizzaballa potwierdził śmierć dwóch osób. Poinformował także o kilku rannych, niektórzy są w ciężkim stanie. „Mówią, że był to błąd izraelskiego czołgu, ale nie wiemy tego. Uderzył bezpośrednio w kościół” - wyjaśnił. Wszystkie osoby, które zostały ranne, znajdowały się na terenie parafii w chwili ataku. Wiele mediów donosi natomiast o ataku lotniczym. „Nadal mamy jedynie częściowe informacje, ponieważ komunikacja z Gazą nie jest łatwa, zwłaszcza dzisiaj” - dodał kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Zbliża się czas pieszej pielgrzymki na Jasną Górę

2025-07-17 18:13

Paweł Wysoki

Decyzję o wakacyjnej wędrówce do Matki Bożej trzeba podjąć szybko. Już za dwa tygodnie, 3 sierpnia, wyruszy 47. Piesza Pielgrzymka z Lublina na Jasną Górę.

Pod hasłem „Świadkowie nadziei” pątnicy przeżyją jedyne w swoim rodzaju 12-dniowe rekolekcje w drodze. Poprowadzą ich słowa św. Jana Pawła II, który wiele razy wlewał nadzieję w serca Polaków. Codzienne rozważania przygotowali kapłani związani z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję