Reklama

Wiadomości

Romanowski: w Budapeszcie pojawiłem się przed sprawą aresztową

Poseł PiS Marcin Romanowski, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech powiedział w sobotę w Polsat News, że do Budapesztu przyjechał jeszcze przed sprawą aresztową. Przekonywał także, że nie ukrywał się, a polskie władze wiedziały, gdzie przebywa.

2024-12-21 14:10

[ TEMATY ]

Węgry

PiS

Marcin Romanowski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Były wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, otrzymał na Węgrzech azyl polityczny. W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu wobec polityka Europejskiego Nakazu Aresztowania. Wobec posła PiS prokuratura planuje ogłoszenie nowych zarzutów.

Zdaniem Romanowskiego, z jego sprawy "urządza się polityczne igrzyska". "Nie ukrywałem się, wbrew temu co insynuuje prokuratura czy reżim (premiera) Donalda Tuska. Normalnie tutaj funkcjonowałem w Budapeszcie. Myślę, że odpowiednie polskie władze wiedziały gdzie jestem i urządzanie tej całej szopki związanej z rzekomym ściganiem mnie służyło tak na prawdę odwracaniu uwagi od realnych problemów, którymi żyją Polacy" - powiedział w rozmowie z Polsat News w Budapeszcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Urządzanie tej polityczno-medialnej nagonki w tym momencie jest kontynuacją tych politycznych prześladowań i potwierdza po raz kolejny to, co potwierdziło państwo węgierskie czyli, że w Polsce nie można liczyć na uczciwy proces, że w przestrzeni medialnej zarówno politycy, jak i prorządowi dziennikarze już przesądzają winę i odpowiedzialność" - ocenił poseł.

Podziel się cytatem

Romanowski powiedział, że przedstawiciele rządu Viktora Orbana i węgierskie społeczeństwo "od dawna mają świadomość, że w Polsce pod rządami Tuska źle się dzieje". Podkreślił, że jego relacje z Węgrami są wieloletnie, a rząd w Budapeszcie jest bardzo mocno zainteresowany tym, co dzieje się w Polsce.

Reklama

Pytany o kontakty w węgierskim Ministerstwem Sprawiedliwości i decyzję o przyznaniu mu azylu poseł zastrzegł, że nie ma szczegółowej wiedzy co do faktycznego procesu decyzyjnego. Dodał, że zgodnie z przepisami ustawy o uchodźcach kontaktował się z odpowiednimi organami odpowiedzialnymi za procedurę przyznawania azylu, a ta odbywa się osobiście.

Dopytywany, jak długo zamierza pozostać w Budapeszcie odparł, że oczekuje "bezstronnego i uczciwego wymiaru sprawiedliwości". "Dopóki nie będzie legalnego Prokuratora Krajowego, dopóki sądami będą kierować ludzie, którzy nie są do tego upoważnieni, dopóki polskie władze nie będą uznawać orzeczeń Sądu Najwyższego czy Trybunału Konstytucyjnego, to na taki uczciwy wymiar sprawiedliwości w Polsce nie można liczyć" - ocenił Romanowski.

Poseł przekonywał ponadto, że w lipcu br. został bezprawnie pozbawiony wolności. "To też jest przestępstwo i jestem w stanie to udowodnić w procesie karnym. Stosowne zawiadomienia już zostały złożone, ale nic się w tej sprawie nie dzieje. Pewnie dlatego, że głównym podejrzanym jest Prokurator Generalny (Adam Bodnar), a kolejnym uzurpator Prokurator Krajowy (Dariusz Korneluk)" - mówił.

Reklama

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa od lutego 2024 r. To postępowanie rozwojowe, obecnie obejmujące kilkanaście wątków, które toczy się m.in. w sprawie przekroczenia w ubiegłych latach uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z funduszu. W przypadku Romanowskiego, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS, nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.

Przestępstwa Romanowskiego miały polegać m.in. "na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości". Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 mln złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 mln złotych.

del/ mark/

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

B. Lewandowski: przedstawienie zarzutów Romanowskiemu - prawnie bezskuteczne

[ TEMATY ]

Marcin Romanowski

Karol Porwich/Niedziela

To bezprawne pozbawienie wolności człowieka chronionego immunitetem; przedstawienie zarzutów Marcinowi Romanowskiemu jest prawnie bezskuteczne - uważa pełnomocnik zatrzymanego posła PiS, polityka SP Bartosz Lewandowski. Przekazał też, że na ten moment nie ma wniosku prokuratury o areszt tymczasowy.

Na briefingu prasowym przed Prokuraturą Krajową w poniedziałek późnym wieczorem Lewandowski przekazał też, że Romanowski zgadza się na publikację pełnego nazwiska i wizerunku. Zapowiedział też złożenie zażalenia na zatrzymanie posła.
CZYTAJ DALEJ

7 najważniejszych informacji o Jubileuszu 2025

24 grudnia rozpocznie się Jubileusz 2025. Oto najważniejsze rzeczy, które warto wiedzieć o rozpoczynającym się Roku Świętym, który będzie przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”.

Jubileusz rozpocznie się 24 grudnia wieczorem otwarciem w Bazylice Watykańskiej Drzwi Świętych. Zakończy się natomiast 6 stycznia 2026 r. w uroczystość Objawienia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa imieninowa za Metropolitę Przemyskiego

2024-12-21 16:39

Łukasz Sztolf

Msza św. imieninowa miała miejsce w kaplicy WSD

Msza św. imieninowa miała miejsce w kaplicy WSD

W sobotę, 21 grudnia 2024 r., w kaplicy górnej Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu odbyła się modlitwa w intencji Metropolity Przemyskiego z okazji jego imienin, urodzin i rocznicy konsekracji biskupiej. Eucharystii przewodniczył Solenizant, abp Adam Szal.

Wraz z arcybiskupem przemyskim modlił się także abp Józef Michalik, bp Stanisław Jamrozek i bp Krzysztof Chudzio, księża profesorowie, dziekani oraz kapłani z Przemyśla i okolic oraz osoby życia konsekrowanego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję