Reklama

Aspekty

Sława im!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć raz przenieść się w czasy średniowieczne, usłyszeć brzęk stali, zobaczyć, jak miecz odbija się od tarczy (albo wgniata hełm) czy ulepić własnoręcznie garnek (wcale nie takie proste). Tylko marzenie? Niekoniecznie. Turniej Rycerski o Pierścień Księżnej Jadwigi Śląskiej był jak najbardziej realny. A ponieważ cieszy się popularnością, odbył się na zamku w Krośnie Odrzańskim już po raz czwarty (31 sierpnia - 1 września).

Walki rycerskie zdecydowanie wzbudziły największe emocje. I trudno się dziwić, kiedy kawał chłopa wymachuje jakimś rodzajem topora i mierzy prosto w rycerza w barwach zakonu kawalerów maltańskich, a zręcznie manewrujący komentator pokrzykuje: „Bij poganina!”. Trochę strach podejść, bo jeszcze któremuś omsknie się oręż i poleci za pole walki. Rycerze i wojowie dają z siebie wszystko, bo zwycięzcy przypadnie pierścień samej księżnej Jadwigi Śląskiej, pani na tych włościach i oczywiście sława.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ale turniej bojowy to nie wszystko. Dawne tańce i zabawy plebejskie, kolorowe stoiska - nie tylko z jedzeniem. Przy jednym sympatyczny pan uczył dzieci toczyć naczynia na kole garncarskim, a tuż obok kolejni przedstawiciele młodego pokolenia wyplatali wiklinowe koszyczki. Kawałek dalej - bicie monet. Za jedyne 3 złote można było samodzielnie wybić monetę z czasów Bolesława Krzywoustego - choć prowadzący kramik lojalnie uprzedzał, czym grozi takie fałszowanie monety królewskiej. Śmiałków jednak nie brakowało.

Mniej zaprawieni w bojach mogli spróbować swych sił w turnieju łuczniczym - tu ważniejsza od siły jest celność. Szczególnie panowie bardzo się starali, bo z boku przyglądały się im odziane w średniowieczne suknie dziewczęta (niby pochylone nad robótkami ręcznymi).

Odpowiedzialna za to poruszenie jest ekipa Centrum Artystyczno-Kulturalnego „Zamek”. - Moja wspaniała załoga od wielu tygodni przygotowywała ten turniej - cieszy się dyrektor Henryk Brudło. U jego boku stanęła... sama księżna Jadwiga: - Co roku staramy się, żeby było inaczej, mam nadzieję, że dzisiejszy turniej na dziedzińcu przypadnie wszystkim do gustu. I zapraszam na piątą jubileuszową edycję już za rok - rzekła księżna.

Nie jest łatwo zorganizować taką imprezę, która szczegółowo odzwierciedla dawne realia. Już samo uszycie strojów jest sporym wyzwaniem. Na pomoc przybyły bractwa rycerskie z różnych stron kraju (Chorągiew Kasztelani Krośnieńskiej, Drużyna Wojów Serbołużyckich Biełoboh, Bractwo Rycerskie Zamku Joannitów, Chorągiew Piastów Śląskich z Mławy, Bractwo Maltańskie ze Szczecina i Bractwo Rycerskie Wielewit).

Po finałach turnieju bojowego (pierścień zdobył Wilk) na zamek wjechał Henryk Pobożny. Odbyła się też inscenizacja zdobywania Zamku Piastowskiego i choć wynik jest powszechnie znany - zamek się obronił - to i tak było na co popatrzeć.

2013-09-10 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zobaczyć Wyspiańskiego

[ TEMATY ]

sztuka

Maria Fortuna-Sudor

Dokładnie w 110. rocznicę śmierci Stanisława Wyspiańskiego, 28 listopada br. w Muzeum Narodowym w Krakowie (w Gmachu Głównym MNK przy ul. 3 Maja 1) otwarto wystawę prac artysty zwanego czwartym wieszczem.

Jak poinformował dzień wcześniej na spotkaniu z dziennikarzami dyrektor MNK prof. Andrzej Betlej, ekspozycja obejmuje 470 obiektów, które pochodzą z kolekcji muzealnej. Ich prezentacja ukazuje Wyspiańskiego jako artystę wszechstronnego, w tym m.in. malarza, rysownika, projektanta witraży, mebli, scenografa, dramaturga, poetę. Na wystawie „Wyspiański” można zobaczyć słynne portrety śpiących dzieci artysty i „Macierzyństwo”. Są projekty polichromii i witraży, w tym trzy wersje projektów witraża "Bóg Ojciec - Stań się" z kościoła franciszkanów (wykonane farbami olejnymi, pastelami i ołówkiem). Są szkice wykonywane w trakcie renowacji w kościele Świętego Krzyża, czy projekty kostiumów do inscenizacji „Bolesława Śmiałego”. Warto też przeczytać fragmenty listów i poematów, Stanisława Wyspiańskiego. Ponadto został zaprezentowany powstały wg projektu Stanisława Wyspiańskiego witraż „Apollo”. Przynajmniej do 30 czerwca będzie on prezentowany w holu, na parterze, nieodpłatnie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję