Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Jubileusz 25-lecia kapłaństwa ks. kan. dr. Piotra Kornafla

Przytul się do serca Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Zalesie leży rzeczywiście za lasem, a przed Oleszycami i należy do tej parafii. Mieszkańcy tej wsi zbudowali u siebie kościół filialny pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe, który 22 września 1986 r. poświęcił bp Marian Jaworski, administrator apostolski archidiecezji w Lubaczowie. 14 sierpnia br. odbyła się uroczystość odpustowa połączona z jubileuszem 25-lecia kapłaństwa ks. kan. dr. Piotra Kornafla. Na początku dziękczynnej Eucharystii dzieci i dorośli złożyli mu życzenia. Był kosz kwiatów i „Życzymy, życzymy…”. Do życzeń przyłączył się proboszcz oleszyckiej parafii, rodak z Zalesia, ks. kan. Józef Dudek. - Dziś wielkie święto dla całej parafii, a szczególnie dla zalesiańskiej ziemi. To z naszej wioski i niemal z kręgu rodziny wyszło czterech kapłanów, a wśród nich dzisiejszy dostojny Jubilat. (...) Dziękując z ks. Piotrem za te 25 lat w kapłaństwie, prosić będziemy w tej Mszy św. o nowe powołania - mówił Proboszcz. Powitał przybyłych na jubileusz kapłanów: związanego z parafią złotego jubilata ks. kan. Leona Maciąga, proboszcza, sąsiada ze Starych Oleszyc ks. Jana Słotwińskiego, rodaka oleszyckiej parafii ks. Pawła Kruka, wikariusza ks. Jerzego Frankiewicza. - Gdyby nie było mamy Jubilata śp. Ireny, która odeszła do Pana w 2005 r., i obecnego wśród nas taty Edwarda, nie byłoby ks. Piotra i jego rodzeństwa. Oni oddali życie, by ich wykształcić i wychować. To owoc ich miłości do Boga i ludzi. Dane mi było z ks. Piotrem służyć Bogu w Lubaczowie, przeżywać dzieło budowy konkatedry, uroczystość intronizacji obrazu Matki Bożej Łaskawej i Kongresu Eucharystycznego. Dziś na naszej ziemi, pośród ziomków, z naszą rodziną i wieloma gośćmi wielbimy Boga za jubileusz 25-lecia kapłaństwa ks. Piotra - dopowiedział dziekan ks. J. Dudek.

- Cieszę się, że mogę tę Mszę św. sprawować pośród was, rodacy, w tym kościele, w którym odprawiałem swoją prymicyjną Mszę św. - powiedział ks. Piotr Kornafel, rozpoczynając dziękczynną Eucharystię. W homilii przypomniał, że po to mamy świętych, by z ich inspiracji czerpać wzór do osiągnięcia naszej świętości. Maksymilian Maria Kolbe od dzieciństwa ukochał Maryję jako swoją Matkę. Dla Niej zdobywał świat. Ze współbraćmi założył Rycerstwo Niepokalanej, wydawał miesięcznik „Rycerz Niepokalanej”, który osiągnął milionowy nakład, założył pod Warszawą Niepokalanów, który szybko stał się ważnym ośrodkiem kultu maryjnego. Ta maryjność legła u podstaw heroicznego czynu w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, gdzie oddał swoje życie za ojca rodziny. Ten „męczennik miłości” i „arcydzieło Boga” jest patronem kościoła w Zalesiu i dlatego kaznodzieja za św. M. Kolbe radził: - Przytul się do serca Maryi jak dziecko. Słuchaj Jej głosu. Daj się Jej prowadzić. Zawierz Jej swoje życie, tak, jak to uczynił bł. Jan Paweł II, wyznając „Totus Tuus”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość odpustowa i jubileuszowa zakończyła się procesją eucharystyczną wokół kościoła i odśpiewaniem: „Ciebie, Boga wysławiamy”. Jubilat obdarował wiernych medalikami i pamiątkowymi obrazkami. Była okazja do złożenia osobistych życzeń i do wspomnień.

Dopowiedzmy jeszcze, że Piotr Kornafel po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Zalesiu i Liceum Ogólnokształcącego w Lubaczowie wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, a po dwóch latach studiów przeniósł się do utworzonego przez archidiecezję w Lubaczowie własnego Seminarium Duchownego w Lublinie. Święcenia kapłańskie otrzymał 28 sierpnia 1988 r. z rąk bp. Mariana Jaworskiego w lubaczowskiej prokatedrze. W tej parafii pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika pracował jako wikariusz przez 2,5 roku. Potem był wikariuszem w Żniatynie i Tarnawatce, od 21 września 1991 r. prefektem w Seminarium Duchownym Archidiecezji w Lubaczowie z siedzibą w Lublinie. Studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim zakończył doktoratem z teologii. Był proboszczem w Jarosławcu, a teraz już 10. rok jest proboszczem w parafii św. Jana Nepomucena w Suścu.

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niech żyje Jezus!

Niedziela przemyska 24/2013, str. 8

[ TEMATY ]

jubileusz

www.strazhonorowa.pl

W Krakowie, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, 13 marca rozpoczęliśmy Rok Jubileuszowy 150-lecia powstania Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa. Każdy jubileusz jest darem, ale i zobowiązaniem. Tym bardziej, że w tym dniu nasze dziękczynienie zbiegło się z konklawe, które wybrało papieżem kard. Jorge Mario Bergoglio. Podczas swojego pierwszego wystąpienia Papież Franciszek zaapelował: „A teraz zacznijmy tę wspólną drogę biskupa i ludu, drogę Kościoła Rzymu, który przewodzi w miłości wśród wszystkich Kościołów. To droga braterstwa, miłości i wzajemnego zaufania”.
CZYTAJ DALEJ

"Dobry łotr" – Dyzmas

Z Chrystusem ukrzyżowano dwóch łotrów. Jednego nazwano później " dobrym łotrem", drugiego złym. Na nadanie im tych przeciwstawnych określeń miało wpływ ich zachowanie w ostatnich chwilach życia, czyli tuż po ukrzyżowaniu. Cierpieli i umierali obok Chrystusa, ale tylko jeden nie odrzucił łaski nawrócenia otrzymanej na krzyżu. Miłosierdzie Boże stało się jego udziałem. Jest on dziś znany jako "dobry łotr", drugi stał się symbolem zatwardziałości i grzechu. Imię Dyzmas ma apokryficzny rodowód. "Dobry łotr" stał się patronem skazanych na śmierć oraz grzeszników powracających do Boga. Miejscowość Latrum w Ziemi Świętej, niedaleko Emaus, przypomina kult "dobrego łotra" uznanego później za świętego. Nie jest on jednak popularny w Polsce, chociaż należy do grona patriarchów diecezji przemyskiej. Kościół Wschodni czci go jako męczennika. Jezus przed śmiercią nie wstydził się lęku, łez ani chwil trwogi. Nie odtrąca nikogo, pomimo że opuścili Go nawet ci, którzy w Niego wierzyli i deklarowali również poświęcenie swego życia. Konał On wraz z łotrami, ale zarazem niszczył śmierć będącą wrogiem samego Boga, dawcy życia. Umierając, Jezus utożsamił się z każdym człowiekiem. Z tego Bożego aktu łaski skorzystał jeden z łotrów. Pisze o tym św. Łukasz w swej Ewangelii: "Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: ´Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas´. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: ´Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił´. I dodał: ´Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa´. Jezus mu odpowiedział: ´Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju´" . (Łk 23, 39-43). Śmierć to wydarzenie, którego nikt nie jest w stanie uniknąć, po niej jednak przychodzi radość Zmartwychwstania, na którą oczekuje cały świat, a nie tylko przeżywający śmierć Jezusa. Człowiek nie musi czuć się opuszczony, bo dzięki śmierci Chrystusa został wyzwolony od śmierci wiecznej, czego przykładem stał się Dyzmas - " dobry łotr".
CZYTAJ DALEJ

To szósta wdowa poświęcona Bogu w naszej diecezji

2025-03-26 12:33

[ TEMATY ]

Bp Adrian Put

Wdowieństwo poświęcone Bogu

Wilkanowo parafia

Karolina Krasowska

Decyzja pojawiła się w 2020 r. i od tamtego czasu nigdy nie miałam wątpliwości - mówi Zofia Biczyńska

Decyzja pojawiła się w 2020 r. i od tamtego czasu nigdy nie miałam wątpliwości - mówi Zofia Biczyńska

Pani Zofia Biczyńska z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wilkanowie k. Zielonej Góry została włączona do stanu wdów poświęconych Bogu. Jej włączenia do tego stanu dokonał bp Adrian Put w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

Wdowieństwo poświęcone Bogu to jedna z indywidualnych form życia konsekrowanego. – Pani Zofia przez 5 lat przygotowywała się do tego, by złożyć śluby czystości, posłuszeństwa i ubóstwa i ofiarować się Bogu jako wdowa konsekrowana, służąc w Kościele poprzez działalność charytatywną, opiekując się kościołami przy parafii, a także współpracując z proboszczem w różnych innych dziełach - wyjaśnia ks. Grzegorz Słapek, delegat biskupa diecezjalnego ds. indywidualnych form życia konsekrowanego. Dodaje, że charakterystyczne dla obrzędu błogosławieństwa wdowy jest złożenie przyrzeczenia wierności Bogu oraz przyjęcie jako znaków konsekracji krzyża i księgi Liturgii Godzin, do odmawiania której pani Zofia jest zobowiązana, włączając się tym samym w modlitwę całego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję