Wśród skandalicznych „wyskoków” tzw. celebrytów często zdarzają się takie, które dotyczą wiary i religii chrześcijańskiej, a w postępowych mediach wałkowany jest temat, czy w polskim prawodawstwie powinien funkcjonować zapis o obrazie uczuć religijnych.
Dyskutować można o wszystkim, jednakże przy założeniu, że wykazuje się odrobinę obiektywizmu i dobrej woli. Tego jednak nie znajduję w wypowiedzi Adama Bodnara, wiceprezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: „W państwie, w którym polityczna pozycja Kościoła jest tak silna, jak w Polsce, taki przepis (o obrazie uczuć religijnych - przyp. M.S.) jest szczególnie groźny dla wolności debaty publicznej” (dla „Gazety Wyborczej”, 19 sierpnia br.). Pobrzmiewa tu natomiast znana jeszcze z czasów PRL-u śpiewka o polityzacji Kościoła w Polsce i rzekomym zagrożeniu wolności.
Przy okazji nasuwają się trzy refleksje. Po pierwsze - nie każda wypowiedź nosi znamiona debaty publicznej, niech więc zasłużone skądinąd instytucje nie ośmieszają się obroną osób za wypowiedzi skandaliczne lub wręcz głupie. Po drugie - wiara w Boga nie jest przymusem, wypada natomiast szanować tych, którzy wierzą. Po trzecie - czy taka sama byłaby reakcja mediów i autorytetów, gdyby celebrytka zamiast o Biblii rzekła coś „równie pochlebnego” o Koranie albo Torze?
Studenci i republikańscy ustawodawcy ostro krytykują Grand Valley State University za wyświetlanie bluźnierczego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe, na którym znajdują się obsceniczne, promujące społeczność LGBT obrazy, w tym wizerunek mężczyzny w bieliźnie i dwóch mężczyzn całujących się na sukni Matki Bożej.
Popularny, finansowany przez państwo publiczny uniwersytet w Michigan spotkał się z ostrą krytyką ze strony chrześcijańskich studentów i ustawodawców po umieszczeniu na terenie kampusu bluźnierczego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe, który zawiera takie słowa jak „pedał” i „homofobia” oraz obsceniczne, pro-LGBT obrazy, w tym dwóch całujących się mężczyzn.
Cieszyła się wielkim kultem w pobożności ludowej; jej pomocy przyzywano zwłaszcza podczas chorób zębów. Dziś jest nawet patronką dentystów i wydziałów dentystycznych uniwersytetów medycznych. Jej śmierć za wiarę poprzedziły wyrafinowane męki. Mówią o niej święta od bólu zębów to św. Apolonia
Dzisiaj niewiele osób zwłaszcza młodszych wiekiem wie, że taka święta, trochę zapomniana, w ogóle istnieje. Już przed pięciuset laty, w jednej z biskupich ksiąg liturgicznych uznana została za patronkę Królestwa Polskiego. Jej wizerunek spotkamy choćby o ojców Jezuitów w Starej Wsi, schowany w muzealnych czeluściach, a gdyby nie podpis i charakterystyczny atrybut świętej obcęgi, naprawdę niewiele osób doszłoby do tego że stary, kilkusetletni obraz przedstawia św. Apolonię... Zresztą cieszyła się ona dużym kultem nie tylko u polskich jezuitów: jej relikwie przechowywano w jezuickim kościele w Antwerpii.
W auli Papieskiego Wydziału Teologicznego po raz VI odbył się Bal dla Singli organizowany przez Karmelitów z Wrocławia. W tym wydarzeniu single poszukują swojej drugiej połówki. A jaka ona ma być?
Bardzo się cieszymy, ponieważ udało się dobić równej liczby Pań i Panów. Zazwyczaj to Pań było więcej. Uczestnicy pytali, czy możemy to jakoś zmienić. Ja odpowiadałem, że będziemy się modlić i Duch Św. sprawił, że liczba jest jaka jest. Będzie to widoczne podczas Poloneza, który rozpocznie zabawę – opowiada Maciej Romaniszyn
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.