Reklama

Sanktuaria

Światło fatimskie w Nowym Jorku

W czasie jednej ze swoich pielgrzymek do Fatimy bł. Jan Paweł II powiedział: „Drodzy bracia i siostry, przyjmijmy światło płynące z Fatimy, poddajmy się przewodnictwu Maryi. Jej Niepokalane Serce niech będzie naszą ucieczką i drogą wiodącą do Chrystusa”

Niedziela Ogólnopolska 34/2013, str. 18-19

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Fatima

Archiwum ks. Ryszarda Kopra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fatimskie światło różnymi drogami dociera do najdalszych zakątków świata. Jednym z takich miejsc jest polonijna parafia Świętego Krzyża w Nowym Jorku. Dziewięć lat temu w tej parafii, z inicjatywy Wiesława i Andrzeja, powstała grupa modlitewna Matki Bożej Królowej Pokoju. W każdą niedzielę i przy innych okazjach członkowie tej grupy spotykają się na modlitwie, w czasie której odmawiany jest także Różaniec. Grupa włącza się także w przygotowanie nocnych czuwań, które w tej parafii mają już prawie dwudziestoletnią tradycję. Można powiedzieć, że nowy strumień spokojnej i żarliwej modlitwy zaczął szturmować bramy Nieba, wypraszając u Boga wiele łask. W tej grupie zrodził się pomysł nabożeństw fatimskich. Chcieliśmy jednak, aby fatimskie światło dotarło do nas w widzialnym znaku, którym była dla nas figura Matki Bożej Fatimskiej przywieziona z Fatimy. Aby uczynić zadość tym pragnieniom, trzy lata temu zorganizowałem pielgrzymkę do fatimskiego sanktuarium. Grupa pielgrzymkowa liczyła prawie 50 osób. Każdy z nas pielgrzymował do Fatimy z własnymi intencjami, ale mieliśmy jeden wspólny omodlony cel: wybrać najpiękniejszą figurę Matki Bożej Fatimskiej i przywieźć ją do naszej parafii jako znak fatimskiego światła, które ogarnie nasze rodziny i naszą parafię.

Napełnieni światłem z Fatimy, pokojem i radością wracaliśmy z figurą Matki Bożej Fatimskiej do Nowego Jorku, trzy dni przed pierwszym majowym nabożeństwem fatimskim, które planowaliśmy odprawić w naszej parafii. Zabraliśmy figurę do samolotu. Bilet dla figury Matki Bożej był droższy niż nasz, pielgrzymów, ale w tej sytuacji nikt nie pytał o cenę. Figura musi być obecna na pierwszym nabożeństwie. Na lotnisku w Nowym Jorku przeszliśmy odprawę celną, okazało się, że największe problemy na tej odprawie związane były z figurą Matki Bożej Fatimskiej. W czasie załatwiania formalności celnych zaginął mój podręczny bagaż, jednak nie żałowałem tego, bo to było niczym w porównaniu ze skarbem, jaki przywieźliśmy do parafii Świętego Krzyża. Pierwsze nabożeństwo fatimskie miało niezwykłą atmosferę. Żarliwa modlitwa wzbijała się ku niebu, a łzy wzruszenia spływały po policzkach. Wszyscy czuliśmy, że nowe światło ogarnęło naszą wspólnotę wiary. Jeszcze mocniej odczuliśmy obecność Matki niebieskiej w życiu naszej parafii, naszych rodzin i nas samych. Z miesiąca na miesiąc przybywało wiernych na nabożeństwach i coraz częściej mówiono o łaskach, jakie spływały na nas za wstawiennictwem Matki Bożej Fatimskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z pewnością taką łaską było powstanie w parafii Świętego Krzyża Stowarzyszenia Żywego Różańca Rodziców i Różańca Dzieci oraz ożywienie istniejących od stu lat kółek różańcowych niewiast. To na modlitwie przed figurą Matki Bożej Fatimskiej światło fatimskie dotknęło Anetę, matkę dwójki dzieci, która świadoma zagrożeń dzisiejszego świata pragnęła jak szańcem otoczyć dzieci modlitwą różańcową przed zakusami zła. Przed figurą Matki Bożej Fatimskiej zrodził się pomysł założenia w parafii Żywego Różańca Rodziców. Aneta zaraziła tym pomysłem innych rodziców i tak Żywy Różaniec Rodziców zaczął przybierać konkretny kształt. Zaangażowanie rodziców oraz nagłośnienie w mediach i w parafii sprawiły, że w bardzo szybkim tempie powstawały kolejne róże różańcowe rodziców. W niedługim czasie zaczęły powstawać róże dziecięce, które pięknie prowadzi Małgorzata. Trudno ukryć wzruszenie, gdy rodzice mówią, że dzieciom nie trzeba przypominać o codziennym odmawianiu Różańca. Przy zmianie tajemnic różańcowych, mimo że trwa to dłużej, dzieci chcą śpiewać Różaniec.

Parafia zaczęła tętnić wzmożoną modlitwą różańcową, która docierała do Nieba i wracała w postaci różnych łask. Kilka tygodni przed napisaniem tego artykułu zadzwoniła do mnie jedna z członkiń Żywego Różańca i z płaczem powtarzała: „Wymodliliśmy cud, wymodliliśmy cud”. Okazało się, że przez długie miesiące kółka różańcowe modliły się za jej brata, który od lat był narkomanem. Wydawało się, że nie ma już dla niego ratunku. Aż tu nagle nawrócił się, uwierzył w Boga i zdecydował się na leczenie. Podobnych łask można przytoczyć więcej. W czasie dzielenia się świadectwami wiary przez członków Różańca Rodziców mogliśmy się przekonać, jak bardzo modlitwa różańcowa przemieniała rodziny. Więcej było w nich wzajemnej miłości, zgody, szacunku, więcej Boga. Rodziny skłócone odnajdywały drogę porozumienia. Wspólne modlitwy, rozważania, konferencje i świadectwa wiary przyciągały coraz to nowych członków do wspólnoty różańcowej.

Reklama

Rodzice z Żywego Różańca oprócz wytrwałej modlitwy zadbali także, aby przybliżać dzieciom nie tylko wartości religijne, ale także patriotyczne. Organizowali dla dzieci imprezy, które pomagały im poprzez zabawę ubogacać się wartościami religijnymi i kulturalnymi. Największą taką imprezą był festyn dla dzieci „Pożegnanie lata”. Nagłośnienie w mediach i atrakcyjny program sprawiły, że cały plac przykościelny wypełnił się do ostatniego miejsca. W całym zgromadzeniu dominowały dzieci, dla których przygotowano wiele atrakcji. Było nawet małe zoo, które cieszyło się wielką popularnością. Przygotowano gry i zabawy, które poszerzały wiedzę religijną dzieci oraz przybliżały im tradycje i kulturę polską. Całe rodziny miały okazję pożytecznie i pięknie spędzić niedzielne popołudnie, a parafia zyskała dodatkowe fundusze potrzebne na funkcjonowanie. Sama organizacja festynu uświadomiła niektórym, że modlitwa różańcowa i festyn dla dzieci nie idą w parze ze sprzedażą piwa na tymże festynie i że podchmieleni uczestnicy to nie najlepszy przykład dla dzieci i nie najlepsze dla nich towarzystwo. Warto usłuchać wołania Kościoła w Polsce o sierpniową abstynencję alkoholową. Bez alkoholu też można się świetnie bawić. Podobnych akcji podejmowanych przez Żywy Różaniec Rodziców można wymienić o wiele więcej, jednak najważniejsza jest modlitwa różańcowa i pogłębianie wiary. Członkowie Żywego Różańca Rodziców, a szczególnie Dorota, przewodnicząca Żywego Różańca w parafii Świętego Krzyża, owiani duchem apostolskim angażowali się w organizowanie kółek różańcowych rodziców w innych parafiach metropolii nowojorskiej. Będąc opiekunem Żywego Różańca, dziękowałem Bogu za światło fatimskie, które dotarło do naszej parafii, wydając tak piękne owoce.

Na stulecie parafii Świętego Krzyża, które obchodzono w roku 2013, Stowarzyszenie Żywego Różańca liczyło 3 róże niewiast, 8 róż rodziców i 2 róże dziecięce. Jak na parafię polonijną tej wielkości, to bardzo dużo. W obchody stulecia parafii pięknie wpisał się zespół dziecięcy „Gaudete”, który był niejako wymodlony przez Różaniec Rodziców. Pod kierownictwem artystycznym Ewy i Justyny osiągnął wysoki poziom i nagrał profesjonalną płytę na jubileusz parafii. Mali artyści podbijają serca słuchaczy i pomagają wznieść serce i myśli do Boga. Nazwa zespołu „Gaudete” (Radujcie się) może być podsumowaniem dzieła, jakie dokonało i dokonuje światło z Fatimy. Gdy otworzymy się na nie i przyjmiemy je do swoich serc, naszych rodzin i naszych parafii, wtedy Boża radość stanie się naszym udziałem.

2013-08-19 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia/ Uroczystości rocznicy objawień w Fatimie z limitem 6000 gości

Sanktuarium w portugalskiej Fatimie, jedno z najliczniej odwiedzanych na świecie sanktuariów katolickich, zapowiedziało limit wstępu na zaplanowane 13 października uroczystości upamiętnienia objawień z 1917 r. Udział w uroczystościach weźmie maksymalnie 6000 wiernych.

Jak poinformował w czwartek w komunikacie rektorat sanktuarium, limit wstępu został określony wspólnie z władzami sanitarnymi Portugalii i został wymuszony restrykcjami związanymi z epidemią koronawirusa.

CZYTAJ DALEJ

Samotnia św. Jana Chrzciciela

2024-06-23 08:51

Materiał prasowy

To pierwsze takie miejsce w Archidiecezji Wrocławskiej, w którym w ciszy będzie można usłyszeć głos Pana Boga czy odpocząć. Dziś 23 czerwca br. bp Maciej poświęci Samotnie św. Jana Chrzciciela w Sułowie Wielkim [dekanat Góra Wschód]

Pomysłodawcą takiego miejsca jest ks. Waldemar Cwynar, proboszcz parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Sułowie Wielkim. - W naszej archidiecezji brakowało takiego miejsca. Wiem z własnego doświadczenia, że takie miejsce jest potrzebne ludziom. Sam z takich samotni korzystałem m.in. z Pustelni św. Eliasza w Jasionie czy św. Szarbela w Nowy Belęcinie - zaznacza kapłan, który na stronie internetowej samotni wskazał: - Zdawać by się mogło, że Samotnia św. Jana Chrzciciela jest odpowiedzią na potrzeby i pragnienia ludzi chcących w warunkach innych niż zwykle zatrzymać się na chwilę, zastanowić nad swoim życiem i rozeznawać głos Boga – i pewnie tak jest! Warto jednak pamiętać, że BÓG JEST ZAWSZE PIERWSZY, stąd wierzę mocno, że Samotnia św. Jana Chrzciciela jest odpowiedzią na „potrzeby Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Czech: płeć jest człowiekowi dana i nie zależy od jego wyboru. Nie można zmienić swojej płci!

2024-06-24 11:58

[ TEMATY ]

płeć

Adobe Stock

Kościół chce pomóc osobom, które cierpią na dysforię płciową. Identyfikacja z odmienną płcią często jest krzykiem młodej osoby, która woła o pomoc. Nie można jednak dawać fałszywej nadziei, że zmiana płci jest możliwa i że rozwiąże jej problemy - pisze przewodniczący Episkopatu Czech w reakcji na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, która zobowiązuje parlament do nowego zdefiniowania warunków zmiany płci. Uchylił on dotychczasowe rozporządzenia, które jako warunek stawiały chirurgiczną operację.

Abp Jan Graubner przyznaje, że osoby, które mają poczucie, że płeć z którą się identyfikują różni się od płci ich ciała nierzadko doświadczają prawdziwego cierpienia i szczerze poszukują odpowiedzi na poważny problem, z którym się borykają. Jest to przejaw globalnego kryzysu w rozumieniu osoby ludzkiej. W takich okolicznościach trzeba jednak przypominać, że płeć jest człowiekowi dana i nie zależy ona od jego wyboru. Innymi słowy nie można zmienić swojej płci. Można jedynie decydować o sposobie, w jaki przeżywamy swą męskość czy kobiecość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję