Reklama

Książki

Sygnały od Pana Boga

W Roku Wiary powstała wyjątkowa książka, będąca zapisem wielkiej badawczej wyprawy ekipy śledczej Wydawnictwa Rosikon Press, która pozwoliła zbliżyć nas do świata nadprzyrodzonego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reporter Grzegorz Górny i fotograf Janusz Rosikoń w książce pt. „Dowody Tajemnicy”, którą można by zaliczyć do kategorii sensacyjnych, prezentują materiały ze swojej długiej podróży tropem tajemniczych zjawisk.

Na tropie cudów

Po głośnym śledztwie w sprawie relikwii Chrystusowych, zamkniętym w 2012 r. książką „Świadkowie Tajemnicy”, teraz powstał zapis śledztwa dotyczącego zjawisk niewytłumaczalnych, takich jak: stygmaty, czyli nigdy niegojące się rany; inedia, tzn. życie bez picia i jedzenia; niezwykłe uzdrowienia, jak np. samoistna reimplantacja odciętej nogi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reporter i fotograf zjechali świat w poszukiwaniu dowodów Tajemnicy. Dotarli do miejsc, w których nauka bardzo konkretnie dotyka Tajemnicy. W Insbrucku odwiedzili jeden z najbardziej tajemniczych ośrodków naukowych świata - Instytut Granicznych Obszarów Nauki, gdzie pracuje ks. prof. Andreas Resch, twórca nowej dziedziny nauki - paranormologii. Przed autorami tej pełnej Tajemnic książki zostało szeroko otwarte to największe na świecie archiwum, zawierające dokumentację zjawisk, których nie da się zrozumieć w świetle współczesnej nauki.

Jak modlitwa łamie prawa natury

Autorzy „Dowodów Tajemnicy” rozmawiali z wieloma badaczami, dla których fakt, że pewne tajemnicze zjawiska wymykają się poznaniu na poziomie naukowym, nie oznacza, że one nie istnieją. Więcej - okazuje się, że cuda nie są dzisiaj możliwe do udowodnienia bez badań naukowych i nowoczesnych technologii.

Reklama

Górny i Rosikoń zajrzeli nawet do otoczonej aurą tajemniczości jedynej na świecie Komisji Lekarskiej, która zajmuje się cudami, i pokazują, jak modlitwą można złamać prawa natury, czego przykładem są np. cudowne uzdrowienia. Z Rosikon Press odwiedzamy więc watykańską „fabrykę świętych” - dowiadujemy się przy okazji, że pojęcie to wprowadził amerykański dziennikarz Kenneth L. Woodward, nazywając w ten sposób niezwykłą Komisję Lekarską (Consulta Medica), działającą przy Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, której siedziba mieści się w Rzymie przy placu Piusa XII.

Cuda eucharystyczne

Duża część książki jest poświęcona cudom eucharystycznym. Sokółka - w Polsce, Lanciano, Siena, Cascia, Bolsena, Orvieto - we Włoszech, a także Daroca - w Hiszpanii i Buenos Aires - w Argentynie - to miejsca związane z cudami eucharystycznymi, opisane przez Górnego i pokazane na fotografiach Rosikonia. Zachęcam do spojrzenia np. na zamieszczone w książce reprodukcje fresków przedstawiających przeniesienie relikwii cudu eucharystycznego z Bolseny do Orvieto w 1263 r., co zostało uznane za pierwszą procesję Bożego Ciała. Na tych malowidłach obok papieża Urbana IV jest widoczny również św. Tomasz z Akwinu, który na polecenie Ojca Świętego opracował teksty liturgiczne na Boże Ciało, m.in. napisał śpiewany do dziś hymn eucharystyczny, zawierający słowa: „Przed tak wielkim sakramentem...”.

Wśród wielu ciekawostek zebranych w książce znajdziemy mającą teraz wyjątkowe znaczenie wiadomość z Argentyny. Otóż w 1996 r. w Buenos Aires w kościele Santa Maria miał miejsce cud eucharystyczny. Trzy lata później metropolita Buenos Aires kard. Jorge Mario Bergoglio, a więc przyszły papież, zlecił wykonanie badań naukowych niezwykłej Hostii, która pokrywała się czerwoną cieczą przypominającą krew. Dokumentacja tego tajemniczego wydarzenia wraz z fotografią kard. Bergoglio z tego okresu znalazła się w książce Górnego i Rosikonia.

Reklama

Cudowne zjawiska istnieją. A paradoksem jest to, że do orzeczenia cudowności konkretnych wydarzeń konieczne są badania naukowe i nowoczesne technologie, które doprowadzają do punktu granicznego między światem realnym a rzeczywistością nadprzyrodzoną. I chociaż nawet genialny umysł człowieka nie jest w stanie ogarnąć tych zjawisk, to pozostaje świadomość, że otrzymuje on wyraźne sygnały i dowody, świadczące o istnieniu cudów.

Nauka wprawdzie nie może się wypowiadać o sferze nadprzyrodzonej, ale dowody przez nią zebrane pokazują, że nie ma tutaj sprzeczności z wiarą.

A celem jest Pan Bóg

Ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski z Prałatury Personalnej Opus Dei po lekturze tej wyjątkowej książki powiedział, że „Bóg na tyle się objawia, abyśmy mogli Go rozpoznać, i na tyle się ukrywa, aby wiara pozostała wolną decyzją”.

Książka Rosikon Press „Dowody Tajemnicy” to obowiązkowa lektura na Rok Wiary. Prowadzi bowiem do tego, co w górze, ponad naszymi zmysłami i naukowymi dowodami. Otwiera przestrzeń rzeczywistości nadprzyrodzonej. Więcej - wskazuje ślady i sygnały, jakie Bóg kieruje do człowieka, i... pomaga uwierzyć w Boga.

Max Planck powiedział: „Religia i nauki przyrodnicze nie znajdują się w stosunku do siebie w opozycji, jak to niektórzy myślą, czy obawiają się tego, lecz prowadzą różnymi drogami do tego samego celu, a celem tym jest Bóg”. To słowa z Prologu książki „Dowody Tajemnicy”, które mogą być dobrym drogowskazem w trwającym Roku Wiary.

Grzegorz Górny, Janusz Rosikoń, „Dowody Tajemnicy. Śledztwo w sprawie fenomenów nadprzyrodzonych”, Rosikon Press 2013, ul. Dębów 4, 05-080 Izabelin-Warszawa, tel.: (+48) 22 722-61-01; handel@rosikonpress.com; www.rosikonpress.com.

2013-06-10 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - głosić...

Z pustego nawet Salomon nie naleje”... Trzeba najpierw coś mieć, coś posiadać... Trzeba najpierw kimś być i kogoś reprezentować... Trzeba najpierw czegoś się nauczyć, dowiedzieć, dużo naczytać, nastudiować - by innym o tym mówić, głosić... A mówić i głosić o Bogu, o wierze - to głosić Słowo Boże! I trzeba głosić z wiarą. Być przekonywającym. Trzeba być świadkiem! Świadkiem Tego - Kogo się głosi. Ze wszystkimi konsekwencjami, nawet rozmaitych szykan. Wierzącemu nie wolno milczeć, „chować głowy w piasek”. Słyszy się: „Wierzący niech sobie idą do kościoła, do zakrystii... Wiara to prywatna rzecz”. Ani nie prywatna, ani nie rzecz! Wiara to sprawa publiczna, to Zgromadzenie Święte. Wiara to Kościół, Lud Boży. Wiara to wielka i ważna sprawa w życiu: człowieka, ludzi, kraju, narodów, świata. Milczeć w wierze - to przegrać! Wierzący nie może się wstydzić wiary. Kiedy sam się gubi, boi, wstydzi - świadectwa nie da. I pozbawia mocy wiary siebie i innych.
CZYTAJ DALEJ

Nowa Ruda-Słupiec. Ból, refleksja i modlitwa – pożegnanie ks. ppor. Sebastiana Makucha

2025-02-22 18:00

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Sebastian Makuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Kondukt żałobny na cmentarz parafialny

Kondukt żałobny na cmentarz parafialny

W sobotnie południe 22 lutego, w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. ks. ppor. Sebastiana Makucha.

Mszy św. przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec, który wygłosił również homilię. Eucharystię koncelebrowało blisko 100 kapłanów, a w liturgii uczestniczyły liczne rzesze wiernych. Modlitwie towarzyszył śpiew chóru Beate Marie Virginis z Bielawy pod kierunkiem Anny Kupiec.
CZYTAJ DALEJ

Ekipy Notre Dame. W trosce o duchowość małżeńską

2025-02-23 15:51

Marzena Cyfert

Swoim świadectwem podzielili się Zuzanna i Marcel

Swoim świadectwem podzielili się Zuzanna i Marcel

W parafii św. Maurycego po wszystkich Mszach św. można było dziś usłyszeć o Ekipach Notre Dame. Małżonkowie należący do ruchu dzielili się świadectwem i zapraszali wszystkich zainteresowanych na dłuższe spotkanie do sali głównej Centrum Formacji.

Na jednej z Eucharystii obecni byli Zuzanna i Marcel z dziećmi, którzy podzielili się swoim świadectwem przynależności do Equipes Notre-Dame. – W naszym przypadku było to tak, że kiedy po ślubie urodziło nam się pierwsze dziecko, zaważyło to na naszym funkcjonowaniu we wspólnocie, do której dotychczas należeliśmy. I zaczęliśmy szukać takiej wspólnoty w Kościele, w której jako małżeństwo będziemy mogli się rozwijać i wzrastać. I znaleźliśmy Ekipy Notre Dame – mówi Zuzanna a Marcel dodaje: – O END nie słyszeliśmy wcześniej. Dowiedzieliśmy się zupełnie przypadkiem na Kruczej, gdy byliśmy w kościele podczas takiej niedzieli formacyjnej. Usłyszeliśmy wtedy od ludzi, że jest coś takiego i tak to zostało.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję