Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Tata czy mama

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taataaa!... Taaaataaaa!!! aaaaa… eeeeee! - niosło się rozpaczliwe wołanie po całym parku. Pan Niedziela odwrócił się w stronę, z której dochodził krzyk, i zobaczył chłopca biegnącego parkową ścieżką w dół, wrzeszczącego wniebogłosy. Malec rozpędzał się coraz bardziej i byłby upadł, gdyby nie Pan Niedziela, który mocnym chwytem złapał chłopaka. Zrobił to w ostatniej chwili, bowiem dziecko już nie nadążało przebierać nóżkami. - Cicho, cicho - uspokajał Pan Niedziela. - Gdzie twoja mama? Berbeć wierzgał nogami i próbował się wyrwać, a liczba decybeli, jakie wydawał, była naprawdę porażająca. Z pobliskiego placu zabaw kilka osób przybiegło do Pana Niedzieli.

Reklama

- Co Pan mu robi? - agresywnie zapytała jedna z kobiet. - Zboczeniec! - zawyrokowała druga osoba. - Dzwońcie na policję! - rozkazała trzecia. - Ależ to dziecko biegło alejką i byłoby upadło na żwir - tłumaczył Pan Niedziela. - Znamy was! Cały czas się tu kręcicie, pedofile jedne… Tłumek już nie przebierał w słowach. Nagle przez grupkę przecisnął się elegancki, zadbany mężczyzna. Odebrał chłopca z rąk Pana Niedzieli, pogłaskał go po główce i powiedział: - Pysio, nie wolno tak robić. Dziękuję Panu, Panie… - Niedziela - przedstawił się nieznajomemu nasz bohater i nim zdążył usłyszeć odpowiedź, pojawił się drugi mężczyzna. Był nieco młodszy, ale równie zadbany i elegancki. Zdyszany, złapał dziecko za rączkę i upominał podobnie jak pierwszy nieznajomy. Chłopiec tulił się to do jednego, to do drugiego mężczyzny i powoli się uspokajał, podobnie jak i całe zbiegowisko. Ludzie rozchodzili się po parku, tylko paru krewkich gapiów nie ustępowało i dalej oskarżało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Niech Panowie mu nie wierzą - tu wskazywali na Pana Niedzielę. - On chciał skrzywdzić wasze dziecko. - Dobrze, dobrze, wszystko w porządku. Pysio zawsze ucieka, jak tylko może. Mamy z tym kłopot, ale dzięki temu panu wszystko skończyło się dobrze. Naprawdę jest wszystko OK. Ten pan tylko uchronił naszego malca przed potłuczeniem - grzecznie perorował starszy z dwójki nieznajomych. - Ja bym jednak sprawdziła… - nie ustępowała pryncypialnie wysoka, szczupła pani o sympatycznej twarzy. - Nie ma sprawy! Dziękujemy Pani za troskę i czujność - odpowiedział miło, ale stanowczo młodszy z nieznajomych.

Pan Niedziela i wysoka pani spoglądali na odchodzących panów, pomiędzy którymi szedł, trzymając ich za ręce, mały chłopiec. Potem wysoka pani spojrzała na Pana Niedzielę, który blady osunął się na ławkę. Chciała coś jeszcze powiedzieć, ale zrozumiała, że popełniła fatalny błąd w ocenie sytuacji. Przysiadła obok Niedzieli i wyszeptała: - Nie… u nas w kraju jeszcze tego nie ma. - Jeszcze nie ma… - zawiesił głos Pan Niedziela.

2013-06-03 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak

2025-04-15 10:14

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Paweł Matyka/commons.wikimedia.org

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Nie żyje aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak - podał we wtorek portal filmpolski. Była pierwszą Polką nagrodzoną Złotą Palmą dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes za główną rolę w filmie "Inne spojrzenie" (1982).

Jadwiga Jankowska-Cieślak dwukrotnie była laureatką Złotych Lwów za najlepszą główną rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych za filmy "Sam na sam" (1977) i "Wezwanie" (1997), a także laureatką Polskiej Nagrody Filmowej Orła za najlepszą główną rolę kobiecą w filmie "Rysa" (2008).
CZYTAJ DALEJ

Marsz Tysiąclecia Królestwa Polskiego

2025-04-14 18:00

archiwum organizatorów

    Kraków hucznie celebrował jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju. Równo tysiąc lat temu, w 1025 Bolesław Chrobry został koronowany na pierwszego króla Polski. Z tej okazji Społeczny Komitet imienia Bolesława Chrobrego postanowił zorganizować obchody tejże rocznicy.

Obchody zorganizowane 12 kwietnia rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP (przy ulicy Kopernika 19). Msza sprawowana była w tradycyjnym rycie rzymskim. Kazanie o znaczeniu koronacji i tradycjach narodowych wygłosił ks. Grzegorz Śniadoch.
CZYTAJ DALEJ

Synod o Synodalności jako reakcja Magisterium Kościoła na "znaki czasu"

2025-04-15 11:53

[ TEMATY ]

synod

episkopat

Zainicjowane przez papieża Franciszka XVI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów: „Ku Kościołowi synodalnemu: Komunia, Uczestnictwo i Misja” jest z pewnością jednym z najważniejszych procesów, w którym prowadzone jest rozeznanie w jakim kierunku Kościół dziś powinien pójść w odpowiedzi na współczesne znaki czasu.

W świetle nauczania Soboru Watykańskiego II znaki czasu to „znaki obecności lub zamysłów Bożych, czyli zjawiska, wydarzenia i procesy, w których przejawia się działanie Ducha Świętego, ingerujące w dzieje ludzkości przez pobudzanie i oświecanie ludzkich serc” (KDK 11). Pozwalają one na odczytanie tego, czego Bóg od nas w danym czasie i w określonych okolicznościach oczekuje.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję