Reklama

W drodze

W drodze

Walczmy o media, także publiczne

Niedziela Ogólnopolska 20/2013, str. 31

[ TEMATY ]

media

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fatalna passa mediów publicznych trwa. Polskie Radio SA staje na głowie, żeby zniszczyć swoją dobrą renomę. Trwa to już od kilku dobrych lat, ale teraz osiągnęło wymiar i charakter wręcz karykaturalny. Mam na myśli, jak już Państwo zapewne się domyślili, sławetną akcję „Orzeł może”, zwaną przez złośliwców akcją „Ożeł morze”, jako że jej głównym celem jest wspomożenie wizerunkowe pana prezydenta Bronisława Komorowskiego, słynącego z dość swobodnego traktowania reguł ortograficznych.

Reklama

Akcja „Możeł” - to prześmiewcze określenie pojawiło się w Internecie, bo internauci nie zostawili suchej nitki na tym dziwolągu medialno-politycznym - jest fragmentem większej całości. Ponurej całości. Całości, która ma nas pozbawić świadomości narodowej. Przypomnijmy sobie niedawne blokady przez bojówki lewaków, także specjalnie ściągniętych z Niemiec, obywatelskich marszów z okazji Święta Niepodległości 11 listopada. Do tych blokad zachęcała „Gazeta Wyborcza”, znana m.in. z postponowania Powstania Warszawskiego i z wmawiania Polakom, że są antysemitami. Ta prywatna gazeta jest teraz partnerem publicznego Polskiego Radia w akcji „Orzeł może”, która zaczyna się w Dzień Flagi (2 maja), a ma się skończyć 4 czerwca - w rocznicę wyborów z 1989 r., będących następstwem „okrągłego stołu”. Już początek, 2 maja, pokazał, o co chodzi. Flag narodowych w tej manifestacji było słownie dwie, z czego jedna wetknięta w obrożę pieska, a druga stanowiła coś w rodzaju trencza młodego mężczyzny - był nią okryty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zamiast flag narodowych, godła - były różowe baloniki, różowe okulary, różowe parasolki, chorągiewki w tymże kolorze. No i czekoladowy orzeł, z białej czekolady co prawda, ale bez korony. Ta żenująca akcja radiowego Programu III - przeciwko której zaprotestowało publicznie troje członków Rady Programowej Polskiego Radia, w tym niżej podpisany - obnażyła wstydliwie ukrywaną tajemnicę, że obecnie radio publiczne jest chłopcem na posyłki ludzi władzy w Polsce. Już to samo jest zaprzeczeniem misji dziennikarstwa. I jako takie jest bardzo szkodliwe dla nas, obywateli. Radio ma służyć słuchaczom, ich prawu do rzetelnej informacji, do debaty publicznej o ważnych sprawach, dostępowi do kultury. Pamiętajmy przy tym, że to my - a nie państwo, rząd czy prezydent - jesteśmy właścicielami mediów publicznych, w tym Polskiego Radia SA. Upominajmy się o te media, nie rezygnujmy, protestujmy, gdy dzieje się coś złego. Kropla drąży kamień, a co dopiero upór obywateli.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2013-05-13 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zniekształcony wizerunek Kościoła w mediach

[ TEMATY ]

media

Kościół

Bożena Sztajner/Niedziela

„W ostatnich latach w Polsce jesteśmy świadkami coraz bardziej zniekształcanego wizerunku Kościoła w najbardziej opiniotwórczych środkach społecznego przekazu” – powiedział redaktor naczelny KAI Marcin Przeciszewski. Prezes KAI gościł w czwartek 7 lutego w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Bydgoskiej na zaproszenie bp. Jana Tyrawy.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję