Reklama

Niedziela Małopolska

3 minuty

Niedziela małopolska 19/2013, str. 1

[ TEMATY ]

życie

facebook/bramywiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czasem tyle wystarczy, by uratować czyjeś życie. Od roku mamy możliwość, by złożyć podpis pod inicjatywą obywatelską, która ma szansę zmienić oblicze nie tylko Europy, ale i świata. Bo tam, w Afryce i Azji, prywatne instytucje współfinansowane m.in. z naszych pieniędzy (podatków do kasy unijnej) zabijają dzieci, przeprowadzając aborcje. A tu, w Europie, z tego samego budżetu finansuje się badania na ludzkich embrionach. A przecież to zło mogło się przydarzyć każdemu z nas! Ktoś dał nam jednak szansę, byśmy się urodzili, byśmy mogli doświadczyć, co znaczy żyć!

Pięknie było obserwować, jak w parafiach naszej archidiecezji po Mszach św. ustawiały się kolejki ludzi, którzy składali swój podpis popierając Europejską Inicjatywę Obywatelską „Jeden z nas”. Do zebrania niezbędnego miliona głosów jeszcze sporo brakuje. Dlatego zachęcamy naszych Czytelników do czynnego zaangażowana się w dalszą promocję akcji. Więcej opowie jej koordynator - Jakub Bałtroszewicz w bieżącym numerze naszej edycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas debaty „Katolik Style”, która była jednym z punktów krakowskiego wydarzenia „Bramy Wiary”, Piotr Wysocki z „Catholic Voices Polska”, powiedział, że współcześnie można wymienić trzy społeczne deficyty. Są to: deficyt relacji, odwagi i świadectwa. Staramy się wyjść naprzeciw tym problemom. W najnowszej „Niedzieli Małopolskiej” pokazujemy świadków, którzy nie zatrzymują się na deklaracjach, lecz wyrażają swoje przekonania czynem. Warto przeczytać o niezwykłej pielęgniarce - słudze Bożej Hannie Chrzanowskiej, a także o pomyśle, który podsunęli Pijarom maturzyści. Nasza redakcja była również z wizytą w podkrakowskiej Morawicy, gdzie w sposób szczególny kultywuje się pamięć o polskich bohaterach.

Każdy z nas ma swoją przestrzeń, w której może troszczyć się o międzyludzkie relacje, wykazywać się odwagą, a także być świadkiem Chrystusa. W ten sposób doświadczać radości życia wiarą!

2013-05-07 07:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dialogi u kresu drogi

Niedziela Ogólnopolska 3/2018, str. 44-45

[ TEMATY ]

życie

Peter Atkins/Fotolia.com

– To była moja pierwsza praca i pierwszy pacjent, który umarł na moim dyżurze – wspomina Anna Kaptacz, prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. – Był świadomy, że zbliża się jego kres. Zależało mu na tym, aby pożegnać się z synami, i bardzo pragnął doczekać rana. Starałam się zastąpić mu najbliższych, pytałam, czego potrzebuje, chciałam, by wiedział, że jestem przy nim. Pacjent zmarł o 5 rano. Było mi przykro, bo nie zobaczył się już z dziećmi

Anna Kaptacz – jedna z założycielek pierwszego w Częstochowie i jednego z pierwszych w kraju hospicjum – jest pielęgniarką. Wcześniej przez 15 lat pracowała na oddziale urologicznym. – Śmiertelne przypadki na naszym oddziale zdarzały się rzadko, ale gdy pacjent umierał, to zwykle samotnie, bo w tamtych latach nie było przyzwolenia na to, by czuwała przy nim rodzina – wspomina. – Na wielu oddziałach obserwowałam, że gdy pacjent zbliżał się do kresu, to umieszczano go w izolatce i tylko od czasu do czasu zaglądano, czy jeszcze oddycha. Ja z kolei uważałam, że przy takim pacjencie trzeba być, zwłaszcza gdy był to dyżur nocny. Tak odczuwałam swoje pielęgniarstwo.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

2025-06-27 12:36

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. Ten, zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr, przypatrzywszy się mu wraz z Janem, powiedział: «Spójrz na nas!» A on patrzył na nich, oczekując od nich jałmużny. «Nie mam srebra ani złota – powiedział Piotr – ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!» I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siedział przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.
CZYTAJ DALEJ

Elżbietańskie jubileusze

2025-06-28 19:40

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie w sanktuarium na Świętym Wzgórzu

Pamiątkowe zdjęcie w sanktuarium na Świętym Wzgórzu

25-, 50- i 60-lecie profesji zakonnej świętują siostry elżbietanki. We Wrocławiu przeżywają dni Odnowy Jubileuszowej. Dziś pielgrzymowały do Sanktuarium na Wzgórzu Osobowickim.

O historii sanktuarium i cudownej figurze Matki Bożej opowiedział kustosz sanktuarium ks. Krzysztof Jankowiak. Przypomniał, że do tego miejsca pielgrzymowało wielu ludzi, wśród nich bp Józef Pazdur i ks. prof. Roman Rogowski. A obecnie wielu pielgrzymów przychodzi tutaj nawet w tygodniu, by zatrzymać się na chwilę na Świętym Wzgórzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję