Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Nie zapomnimy jego oczu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 kwietnia mija 8 lat od wyboru papieża Benedykta XVI. Ojciec Święty zakończył swój pontyfikat 28 lutego 2013 r. Nikt nawet przez ułamek sekundy nie pomyślał, że papież zrezygnuje z pełnienia swego urzędu. Oczywiście, przy takiej okazji dziennikarze prześcigali się w różnych domysłach i opiniach, mówiąc o jego stanie zdrowia, o stanie głównych struktur Kościoła, o stanie naszej wiary - powodów rezygnacji podawano wiele. Przez ten fakt Ojciec Święty dał światu piękną katechezę. Zwrócił uwagę świata na Kościół jako instytucję bosko-ludzką; na sprawę prymatu Piotrowego, który związany z człowiekiem, niesie z sobą ogromną odpowiedzialność przed Bogiem; a także na to, że żaden następca Piotra, choć wydaje się kimś najważniejszym w Kościele, nie jest jego właścicielem, ale najpokorniejszym sługą, i jako taki właśnie, jako sługa, może w pewnym momencie stwierdzić, że nie ma już sił, i prosi, by zastąpił go ktoś inny. Sługa, pracownik może być zmieniony, więcej - w poczuciu odpowiedzialności za dzieło sam może zrezygnować z pełnionej funkcji i papież chce teraz wspierać Kościół w bardziej dostosowanej do swojej sytuacji formie.

Reklama

Benedykt XVI pokazał nam, jak należy patrzeć na Kościół. Kościół jest instytucją działającą roztropnie, mającą swoje prawo i uświęcone tradycją zwyczaje. Dlatego od Kościoła inni powinno się uczyć właściwego podejścia do rządzenia. Jeżeli ono nie wychodzi, jeżeli sprawujący rządy nie może już nic więcej zrobić - powinien odejść. To wielki gest, wymagający najwyższej pokory i odwagi. Jakże wiele instytucji władzy można by w ten sposób naprawić, jakże wielu ludziom pomóc, gdyby sprawujący władzę nie czuli się właścicielami lecz sługami...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jesteśmy bardzo wdzięczni Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za tę jego wielką katechezę. Dziękujemy też za to, co mówił podczas audiencji środowych, podejmując najważniejsze tematy zarówno dla współczesnego Kościoła, jak i świata. Ubogacał nas głębią swojej mądrości i wiary, odsłaniał oczy na Boga, którego zawsze ukazywał jasno i przejrzyście. Pozostanie w naszej pamięci człowiekiem, o którym można śmiało powiedzieć, że ma dar czystych oczu. Jego spojrzenie przypominało Chrystusowe słowa: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8). Dziękujemy za jego zapatrzenie się w Eucharystię, dostrzegane przez nas podczas licznych nabożeństw i spotkań. Wydaje się, że w niczym nie sprzeniewierzył zaufania do niego zarówno Pana Boga, jak i człowieka.

Pamiętajmy też, że Benedykt XVI - już jako papież - jest autorem kilku tytułów książkowych, nie wspomnę już o bardzo ważnych papieskich dokumentach. Dobrze z nich widać, że jest człowiekiem głębokiej wiary, modlitwy i refleksji religijnej. Jego osoba stanowi także wielki symbol XX wieku - niesie on na swoich barkach brzemię II wojny światowej, będąc świadkiem czasów hitlerowskich i brutalnych dziejów historii najnowszej.

Niech więc pozostanie nam w pamięci wspaniały pontyfikat Benedykta XVI i on sam, który rozmodlony pogrąża się w ciszy klasztoru, żeby jeszcze bardziej i serdeczniej przylgnąć do Chrystusa, niosąc ze sobą cały swój święty i apostolski Kościół.

2013-04-11 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Georg Gänswein o Benedykcie XVI: poznałem jego głęboką wiarę i wielką pokorę serca

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

abp Gänswein

Grzegorz Gałązka

Benedykt XVI

Benedykt XVI

„Poznałem jego głęboką wiarę, świetność intelektualną i wielką pokorę serca” - tak o kard. Josephie Ratzingerze-Benedykcie XVI powiedział abp Georg Gänswein.

Osobisty sekretarz kard. Josepha Ratzingera/Benedykta XVI spotkał się z mieszkańcami Bydgoszczy i regionu, by podzielić się doświadczeniem współpracy z głową Kościoła. - Dziękuję za zaproszenie do tego miasta, które znam dzięki bliskim mi osobom. Dzisiaj widzę to, co wcześniej mi opowiadano. Poza tym mam pewną słabość do Polski, która oczywiście dotyczy wielkiego poprzednika Benedykta XVI - św. Jana Pawła II - mówił arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek Salezy

[ TEMATY ]

media

dziennikarze

św. Stanisław

Edycja Świętego Pawła

Drodzy bracia i siostry, „Dieu est le Dieu du coeur humain » [Bóg jest Bogiem serca ludzkiego] (Traktat o miłości Bożej, 1, XV): w tych pozornie prostych słowach znajdujemy pieczęć duchowości wielkiego nauczyciela, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć - św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła. Urodzony w 1567 r. w nadgranicznym regionie francuskim był synem Pana z Boisy - starożytnego i szlacheckiego rodu z Sabaudii. Żyjąc na przełomie dwóch wieków - szesnastego i siedemnastego - zgromadził w sobie to, co najlepsze z nauczania i zdobyczy kulturalnych stulecia, które się skończyło, godząc spuściznę humanizmu z właściwym nurtom mistycznym bodźcem ku absolutowi. Otrzymał bardzo dobrą formację; w Paryżu odbył studia wyższe, zgłębiając także teologię, a na Uniwersytecie w Padwie studiował nauki prawne, na życzenie ojca, zakończone świetnym dyplomem „in utroque iure” - z prawa kanonicznego i prawa cywilnego. W swej pogodnej młodości, skupiając się na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, doświadczył głębokiego kryzysu, który doprowadził go do postawienia pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie, przeżywając jako prawdziwy dramat duchowy podstawowe problemy teologiczne swoich czasów. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać. W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił: „Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie...; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie [...], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę... Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4). Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej: kochać Go, nie chcąc nic w zamian i ufać w miłość Bożą; nie chcieć nic ponad to, co uczni Bóg ze mną: kocham Go po prostu, niezależnie od tego, ile mi to da czy nie da. Tak oto znalazł spokój a zagadnienie przeznaczenia [predestynacji] - wokół którego dyskutowano w owym czasie - zostało rozwiązane, gdyż nie szukał już tego, co mógł mieć od Boga; kochał Go po prostu, zdawał się na Jego dobroć. Będzie to tajemnicą jego życia, która pojawi się w jego głównym dziele: Traktacie o Bożej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. red. Piotr Nowosielski

2025-01-24 19:17

Radio Plus Legnica

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w środę (22.01) wieczorem.

Przy pełnym kościele wiernych, przyjaciół, bliskich, Mszę św. sprawował ks. prał. Robert Kristman, który w homilii podkreślił, że „pogrzeb księdza jest swojego rodzaju katechezą o nadziei”. Główne uroczystości pogrzebowe odbyły się w czwartek (23.01) w obecności około 100 księży. Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy Piotr Wawrzynek, natomiast homilię wygłosił ks. Waldemar Wesołowski, który współpracował z ks. Piotrem w Tygodniku Niedziela przez 24 lata. W uroczystości wzięli udział także: biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup pomocniczy świdnicki Adam Bałabuch i biskup senior świdnicki Ignacy Dec. I tym razem w Mszy św. uczestniczyła rzesza wiernych, osób konsekrowanych, obecna była także delegacja z redakcji TK Niedziela z ks. Jarosławem Grabowskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję