Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Nie ta mąka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Jasny wyszedł wczesnym rankiem do sklepu po pieczywo. Lubił tam kupować. Obsługa była miła, a chleb i bułki bardzo smaczne i naturalne. W kolejce spotkał sąsiada, którego żona również wysłała po zakupy.

- Czytał pan ostatnie wieści o podręcznikach szkolnych? - zapytał pan Jasny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak. Mówi pan o tych „tęczowych podręcznikach” o wychowaniu? - podjął rozmowę pan Niedziela.

Reklama

- Podobno recenzenci mają wykreślać z książek „nachalną katolicką propagandę”…

- Oczywiście… Ma być coś o homoseksualnych rodzinach, o dwóch ojcach i trzech matkach czy jakoś tak… Panie, Sodoma i Gomora! - zirytował się pan Niedziela.

- Proszę pana, każdy człowiek ma prawo do… Poproszę chlebek na maślance i cztery bułki z ziarnami - zwrócił się do ekspedientki pan Jasny, przerywając na chwilę rozmowę.

- Prawo do czego? Do obnoszenia się ze swoimi skłonnościami! Przecież to nie jest naturalne!

Ostatnie słowo wręcz zostało wykrzyczane i wszyscy z kolejki spojrzeli na pana Niedzielę, który w tej chwili doszedł do lady i, uspokajając się, poprosił o pełnoziarniste pieczywo, bułki z otrębami i mały graham.

Chcąc rozładować atmosferę, pan Jasny zażartował: - Wie pan, panie Niedziela, że jest pan bardzo konsekwentny?

-???

- No… zdrowo się pan odżywia i poglądy też ma pan zdrowe… ha, ha, ha!

Kiedy obaj sąsiedzi wyszli ze sklepu, przed rozstaniem pan Niedziela dodał: - Coraz mniej jest takich piekarzy jak nasz. Teraz piecze się z byle czego, byle tanio, byle szybko i byle zarobić. Kup pan w supermarkecie… Sama chemia! A potem choroby… Panie Jasny, szkoda gadać.

- Właśnie! Z tej mąki chleba nie będzie, jak mówi przysłowie.

I obaj dobrze wiedzieli, że nie chodziło im tylko o chleb.

2013-04-08 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął abp. Urbańczyka

2024-04-20 13:25

[ TEMATY ]

Franciszek

Episkopat News

Ojciec Święty Franciszek przyjął dziś rano na audiencji Jego Ekscelencję ks. abp. Janusza Urbańczyka, arcybiskupa tytularnego Voli, nuncjusza apostolskiego w Zimbabwe, wraz z członkami jego rodziny - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Arcybiskup Janusz Urbańczyk urodził się 19 maja 1967 r. w Kraszewie (Polska). Święcenia kapłańskie przyjął 13 czerwca 1992 r. i jest inkardynowany do diecezji elbląskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję