Reklama

Z Bożej perspektywy

Rybak z końca świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie, jeszcze nie dzisiaj - myślę, gapiąc się od 17.30 na najważniejszy ostatnich dwóch dni komin świata. Pewnie jutro wieczorem. A może?... Na kominie stoi mewa. Patrzy, czasem delikatnie poprawia pióra żółtym dziobem. Przed Bazyliką św. Piotra gęstnieje tłum pod parasolami. Kamera wędruje - plac, fronton bazyliki, komin… O 19.06 już wiem. „Habemus papam” - mówię, jak mówią miliony ludzi w tej minucie.

W październiku 1978 r. dopiero uczyłem się mówić, więc to konklawe jest drugim, zapisującym się właśnie w mojej świadomości. Siedzę przed telewizorem i patrzę. Upłynie godzina, zanim się pokaże na balkonie: Leon? Paweł? Pius? Grzegorz? Urzeka mnie piękno Kościoła czekającego na tego, którego Bóg już wskazał. Przypominam sobie słowa Benedykta XVI o poszukiwaniu przez młodzież Kościoła „nie młodzieżowego, ale młodego duchem”. Tak, teraz wyraźnie widzę taki Kościół - piękną Oblubienicę poślubioną przez wiecznie młodego Oblubieńca, Jezusa Chrystusa „wczoraj i dziś, tego samego także na wieki” (por. Hbr 13, 8). Kościół radosny i pełen nadziei.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdy się pojawia, oczywiście jestem zaskoczony. Zaskoczenie potrójne, bo osobą, krajem pochodzenia i wybranym przez nowego Papieża imieniem. Kiedy patrzę na niego, pierwsze wrażenie to - jaki on jest miły, skromny i… młody duchem! Czuję głęboką wdzięczność i pragnienie modlitwy za Franciszka, Namiestnika Pana Jezusa.

Piszę ten tekst następnego dnia po wyborze i myślę o papieżu Franciszku (nie da się nie myśleć). Ale myślę też o Rybaku z Galilei. Rybaku, który pewnego dnia poszedł za Mistrzem z Nazaretu, zostawiając łowienie ryb, by łowić ludzi. Jego droga z Galilei do Rzymu była długa - i nie chodzi tylko o długość wyrażoną w kilometrach - było wyznanie wiary, struganie bohatera, zdrada, powrót do łowienia ryb, spotkanie ze Zmartwychwstałym i… znów łowienie ludzi, tym razem już jak najbardziej na serio, po ukrzyżowanie głową w dół.

A więc Piotr ma łowić ludzi. Do tego wezwał go Chrystus. Morze w Biblii ma znaczenie mityczne, symbolizuje potęgę chaosu. Bóg zwyciężył zło, ale ryby są wolne, więc pływają, gdzie chcą… Papież ma łowić ludzi, czyli ratować im życie. W Roku Wiary otrzymaliśmy kolejny dar od Boga, który nieustannie troszczy się o swój Kościół - Rybaka z końca świata. Jego zadaniem jest umacnianie wszystkich w wierze, bo wiara daje prawdziwe życie! Umacniany niech nas umacnia.

2013-03-18 13:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O co tu chodzi?

„To wspaniałe, ale kiedyś. A jeśli chodzi o ludzi, to jej za mało” - to o solidarności. No właśnie. Szczytne ideały, ramię w ramię za czymś i przeciw czemuś, komuś. Kiedyś - udało się. A jak jest dzisiaj z tą solidarnością? Taką zwyczajną - międzyludzką, na co dzień, wobec tych, którzy najbliżej. I tych, którzy jej naprawdę potrzebują. Co z braterstwem? Bo dla mnie ono ma do solidarności najbliżej. Czym jest solidarność, braterstwo? Jak je realizować?
CZYTAJ DALEJ

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

[ TEMATY ]

edukacja

lektura

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Zmiany, które przygotowało i częściowo już wdrożyło Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierownictwem Barbary Nowackiej (dalsze zmiany są zapowiadane jako „Reforma26”) to prawdziwa destrukcja tego, co ze spraw ważnych, związanych z kulturą zakorzenienia, jeszcze w polskiej szkole zostało.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: miałem wspaniałe relacje z rodzicami

2025-09-18 15:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

relacje z rodzicami

wspaniałe

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.

Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję