Reklama

Kościół

Zniszczono figurę Matki Bożej

Aktu profanacji dokonano nocą z 6 na 7 września na terenie parafii w Goraju.

[ TEMATY ]

profanacja

Ks. Krzysztof Hawro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W nocy z piątku na sobotę figura Matki Bożej Niepokalanej przy naszym parafialnym cmentarzu została oblana olejem – poinformowała na Facebooku parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Goraju.

Figura Maryi Niepokalanej stoi przy bramie cmentarza od 1926 roku. W 2009 roku została odnowiona dzięki staraniom Stowarzyszenia Kobiet Goraja „Kobieta Aktywna”. W późniejszych latach wykonano zadaszenie i zadbano o otoczenia zasadzając kwiaty i krzewy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duszpasterze parafii zachęcają do ekspiacji za popełniony czyn. - Zachęcamy do modlitwy wynagradzającej, słowami suplikacji, Panu Jezusowi i jego Najświętszej Matce za to bluźnierstwo oraz do modlitwy za sprawców o nawrócenie i ducha pokuty, a także do nawiedzenia figury i modlitwy – napisano na profilu parafii.

Podziel się cytatem

Okazją do zadośćuczynienia będzie Nabożeństwo Fatimskie, które odbędzie się w piątek, 13 września. Rozpocznie je Msza święta o godz. 18.00, po której będzie miała miejsce Procesja Fatimska do figury Matki Bożej przy cmentarzu parafialnym.

- Niech nikogo z nas nie zabraknie przy Najświętszej Panience! – brzmi treść zaproszenia.

Podziel się cytatem

Sytuacja wywołała smutek wśród miejscowych parafian.

- Figura przy cmentarzu parafialnym w Goraju w nocy została oblana olejem. Trudno znaleźć słowa żeby to skomentować. Żal biednego człowieka, który niszczy sam siebie. Mam nadzieję że szybko zrozumiesz co zrobiłeś – napisał na swoim profilu Andrzej Szarlip, starosta biłgorajski.

- Brak słów komentarza. Co za osoba podnosi rękę na świętości. Panie przebacz im bo nie wiedzą co czynią – napisała jedna z parafianek.

Podziel się cytatem

- Drodzy, musimy być bardzo czujni. Takich szalonych ataków może być coraz więcej. W ostatnich dniach była np. profanacja ołtarza w kościele w Lublinie... W innych częściach kraju też ciągle słyszy się o atakach na obiekty kultu. Czas chwytać Różańce w dłoń i modlić się gorliwie za wrogów świętości – napisał jeden z użytkowników portalu społecznościowego.

2024-09-11 07:17

Ocena: +54 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płock: sąd odrzucił apelację ws. wyroku dotyczącego wizerunku Matki Bożej z tęczą

[ TEMATY ]

Matka Boża

profanacja

youtube.com

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

Sąd Okręgowy w Płocku 12 stycznia odrzucił apelację dotyczącą wyroku Sądu Rejonowego w Płocku z dnia 2 marca 2021 r., uniewinniającego trzy kobiety, które w 2019 roku rozlepiały wokół kościoła parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej w aureoli tęczy: - Oznacza to przyzwolenie na profanację symboli religijnych – powiedział po ogłoszeniu wyroku biskup płocki Piotr Libera.

Oskarżenie o obrazę uczyć religijnych w związku z rozlepianiem wizerunków Matki Bożej z Dzieciątkiem w aureolach tęczy dotyczyło trzech aktywistek LGBT: Elżbiety P., Anny P. i Joanny G.-I.
CZYTAJ DALEJ

Węgry: otwarto proces beatyfikacyjny księdza ratującego Żydów

Archidiecezja Esztergom-Budapeszt otworzyła proces beatyfikacyjny księdza Gábora Ervina (1912-1944), który zginął z rąk narodowo-socjalistycznego ruchu „Nyilasok”. “Ervin był męczennikiem miłości opartej na pomocy i solidarności”, powiedział kard. Péter Erdö na konferencji prasowej nad brzegiem Dunaju w Budapeszcie, w miejscu, w którym w grudniu 1944 r. został zastrzelony 32-letni wówczas Ervin oraz jego matka. Kapłan aktywnie działał w Stowarzyszeniu Świętego Krzyża, które powstało w celu ochrony nawróconych Żydów. Ukrywał także prześladowanych Żydów w swoim mieszkaniu w Budapeszcie.

Ks. Gábor Ervin urodził się w żydowskiej rodzinie klasy średniej. W 1919 roku rodzina przyjęła wiarę katolicką i wówczas siedmioletni chłopiec został ochrzczony. Ervin ukończył studia teologiczne w Centralnym Seminarium Duchownym w Budapeszcie i w 1934 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pełnił funkcję kapelana i uczył religii w kilku szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz z Polikliniki Gemelli: papież mógł umrzeć

2025-03-25 11:45

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

klinika Gemelli

mógł umrzeć

PAP/EPA

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież mógł umrzeć - przyznał profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który opiekował się Franciszkiem w Poliklinice Gemelli. Lekarz ujawnił we wtorkowym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", że w najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.

Mówiąc o największym kryzysie zdrowotnym papieża podczas jego pobytu w szpitalu, profesor Alfieri podkreślił: "Byliśmy wszyscy świadomi, że sytuacja jeszcze się pogorszyła i że jest ryzyko, że (Franciszek) może nie dać rady".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję