Grecja: Zakaz używania komórek przez uczniów nawet na przerwach
Uczniowie w greckich szkołach nie mogą używać komórek ani na lekcjach, ani na przerwach - poinformował w poniedziałek minister edukacji Grecji Kyriakos Pierrakakis. Za nagranie kogoś w prywatnej sytuacji może grozić wydalenie ze szkoły.
"Pokazywanie i używanie komórek jest zakazane. (Telefon) może być w twojej kieszeni, dotyczy to nawet przerw, a karą (za złamanie przepisów) jest jednodniowe zawieszenie" - wyjaśnił minister, przedstawiając nowe zasady dotyczące zakazu korzystania z telefonów w szkołach.
W wyjątkowo poważnych przypadkach, gdy ktoś nagrywa innego ucznia w osobistej, stresującej sytuacji, osoba odpowiedzialna za nagranie może być nawet przeniesiona do innej szkoły - poinformował Pierrakakis w telewizji SKAI.
"To są narzędzia, których pracownicy edukacji stale domagali się od ubiegłego roku szkolnego" - oświadczył minister. Według niego jest to sprawa zdrowia publicznego. "To nie jest kwestia technofobii, lecz zmienienia tego, jak używane są telefony" - dodał.
W Grecji nowy rok szkolny rozpocznie się w środę.
Władze wiosną ogłosiły zaostrzenie walki z przemocą w placówkach edukacyjnych. Przedstawiony plan zakładał wdrożenie zakazu wykorzystania telefonów w szkołach.
Wyspa Lesbos przeżyła bardzo dramatyczne chwile. Na skutek pożarów z obozu Moria nic już nie zostało. Były chwile, że bez dachu nad głową pozostawało do 12 tys. migrantów. Najważniejsze jest jednak to, że nikt nie stracił życia – tak sytuację na tej śródziemnomorskiej wyspie relacjonuje dyrektor greckiej Caritas Maria Alverti.
Rozmawiając z Radiem Watykańskim podkreśla, że sytuacja jest bardzo napięta. Grecki rząd podjął decyzję, że migranci nie zostaną odesłani na kontynent. Z drugiej strony obecności uchodźców sprzeciwiają się mieszkańcy wyspy – mówi Maria Alverti.
By dokonać tej profanacji krzyża, nieznani sprawcy musieli wdrapać się Skałę Rzędową w Zawierciu-Bzowie. To jedno z największych wzniesień w okolicy - ma 454 metry. Sprawą zajęła się policja - informuje TVP3 Katowice.
Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za obrazę uczuć religijnych – do lat 2.
Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.
Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.