Obchody związane z 44. rocznicą koronacji Wambierzyckiej Królowej Rodzin, 15. rocznicą ustanowienia Jej Patronką Ziemi Kłodzkiej oraz Świętem Wojska Polskiego, przyniosły wiele duchowych przeżyć i radosnych momentów.
Centralnym punktem wydarzenia była Msza Święta, której przewodniczył na Placu Koronacyjnym bp Adam Bałabuch. W wygłoszonej homilii hierarcha nawiązał do tajemnicy Wniebowzięcia NMP, podkreślając powszechne powołanie do świętości oraz nadzieję związaną z wiarą w zmartwychwstanie ciał. - Tajemnica Wniebowzięcia NMP przybliża nam prawdę o powszechnym powołaniu do świętości, do tego by stać się w przyszłości mieszkańcem nieba. Maryja, jako wzór do naśladowania, przypominała o konieczności życia pełnego wiary i nadziei, które prowadzą ku wieczności – przekonywał biskup pomocniczy.
Po Eucharystii odbyła się defilada wojskowa, będąca symbolem więzi między wiarą a służbą Ojczyźnie. Następnie na boisku powyżej bazyliki, rozpoczął się festyn rodzinny, który obfitował w atrakcje dla dzieci i dorosłych. Uczestnicy mieli okazję cieszyć się darmowymi dmuchańcami, animacjami, a także wziąć udział w potyczkach szachowych. Nie zabrakło też kulinarnych specjałów, które przeniosły wszystkich w świat polskich i czeskich smaków.
Cały dzień był pełen nie tylko duchowych przeżyć, ale także radości płynącej ze wspólnego świętowania. Uroczystości w Wambierzycach, które koordynował ojciec kustosz Albert Krzywański wraz ze współpracownikami, po raz kolejny pokazały, jak ważne jest pielęgnowanie wiary, tradycji i wspólnoty.
Młodzi m.in. przez taniec uczyli się jak być szczęśliwymi
Po rocznej przerwie w Wambierzycach znów spotkała się młodzież z całej diecezji. Był czas na modlitwę i refleksję nad swoim powołaniem.
Podczas festiwalu „Light for Life” młodzi mieli doskonałą okazję do spotkania z Bogiem oraz poznania nieprzeciętnych ludzi. Nie zabrakło zabaw, rozmów z rówieśnikami, a także koncertu. Tegoroczna edycja odbywała się pod hasłem „Manufaktura szczęścia”.
Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich świętych… To już ostatnie wezwanie litanii i ostatnie nasze czerwcowe rozważanie. Kryje ono w sobie tak wiele treści!
Serce Jezusa, zjednoczenie z Nim na wieczność będzie… rozkoszą. Może nas dziwić nieco użycie tego słowa, które kojarzy nam się przede wszystkim ze sferą zmysłową. Niech więc nas zdziwi. Ma nam bowiem uzmysłowić (sic!), że zbawienie, którego pragniemy, nie będzie tylko „moralnym zwycięstwem”, ale ostatecznym i całkowitym uszczęśliwieniem nas całych. Będzie spełnieniem i nasyceniem wszystkich naszych pragnień i tęsknot. Zjednoczenie z Jezusem „usatysfakcjonuje” nas we wszystkich wymiarach i aspektach naszego człowieczeństwa. Nie tylko duchowo, moralnie czy intelektualnie. Na dodatek – ponieważ Bóg jest nieskończony – nie będzie to „satysfakcja” jednorazowa. Świetnie ujął to C.S. Lewis, fragmenty powieści którego przytoczyliśmy wczoraj, kiedy w zakończeniu sagi, opisując egzystencję zbawionych, „refrenem” swojego opowiadania uczynił wezwanie: „Dalej wzwyż i dalej w głąb!”, sugerując wyraźnie czytelnikowi, że egzystencja ta nie ma w sobie nic statycznego, ale jest niekończącą się podróżą we wciąż przyspieszającym tempie w głąb tego, co Dobre, Prawdziwe i Piękne.
Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.
Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.