Reklama

Kościół

Japonia: zmarła siostra Agnieszka, wizjonerka od objawień Matki Bożej z Akity

W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny zmarła siostra Agnieszka Katsuko Sasagawa, widząca od objawień maryjnych z Akity. Matka Boża powierzyła jej orędzie wzywające świat do nawrócenia, pokuty i modlitwy. Objawienia miały miejsce w latach 1973-1981 w japońskim mieście Akita na wyspie Honsiu, w tamtejszym klasztorze Służebnic Eucharystii. Objawienia zostały uznane przez Kościół, a wielu widzi w nich kontynuację Fatimy.

[ TEMATY ]

Akita

Autorstwa SICDAMNOME - Praca własna, commons.wikimedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z buddyjskiej rodziny do klasztoru

Zmarła w wieku 93 lat siostra Agnieszka Katsuko Sasagawa należała do Instytutu Służebnic Eucharystii. Zakonnica urodziła się w 1930 roku w buddyjskiej rodzinie i zetknęła z chrześcijaństwem dzięki świadectwu pielęgniarki: po przyjęciu chrztu zdecydowała się na życie zakonne. Była jeszcze nowicjuszką, gdy 12 czerwca 1973 r. ujrzała promienie światła bijącego z tabernakulum kaplicy klasztornej; kilka dni później na jej dłoni pojawiła się rana w kształcie krzyża, która powodowała rosnący lub zanikający ból. Wyjaśnienie tych zjawisk otrzymała 6 lipca, kiedy usłyszała głos przemawiający do niej z drewnianej figury Matki Bożej czczonej w jej klasztorze. Maryja powierzyła jej orędzie wzywające świat do nawrócenia, pokuty i modlitwy. Rana siostry Agnieszki zniknęła i pojawiła się ponownie na dłoni Maryi na drewnianej figurze, a niedosłysząca zakonnica została również uzdrowiona z zaburzeń słuchu, na które cierpiała.

Stygmaty, rozmowa z Maryją i łzy

Reklama

W następnych miesiącach miały miejsce kolejne nadprzyrodzone wydarzenia. Gdy w październiku siostra znów ujrzała światło wydobywające się z tabernakulum ze strony posągu Maryi rozeszła się wspaniała woń. Wtedy Matka Boża przemówiła zapowiadając surowe kary, które spadną na ludzkość, jeżeli nie zacznie żałować za grzechy i nie nawróci się. 25 października zniknął kwiatowy zapach. Zastąpił go straszny odór, który zakonnice uznały za woń swoich grzechów. Zniknął on 29 października 1973 r. W kolejnych miesiącach nie działo się nic nadzwyczajnego. Aż do 13 października 1974 r., kiedy to figura zapłakała: łzy zbierały się w kącikach oczu, potem przelewały się i spływały po policzkach. Zjawisko to powtórzyło się jeszcze 100 razy. Po raz ostatni miało miejsce 15 września 1982 r. Świadkami łez było w sumie 2 tys. osób. Cztery łzawienia widział nawet miejscowy biskup Jan Shojiro Ito.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uznanie nadprzyrodzoności objawień

Naukowcy badający płyny, które wydobywały się z figury stwierdzili, że była to „krew pochodzenia ludzkiego, prawdopodobnie grupy B, pot i łzy ludzkie, grupy AB”. Twórca rzeźby Matki Bożej, Saburo Wakasa, po jej zbadaniu stwierdził: „Policzki, które wyciosałem, uległy wyżłobieniu, twarz stała się bardziej przygnębiona, przybrała barwę głębokiego brązu, rysy zmieniły się na ostrzejsze”. W ciągu 9 następnych lat trwały badania niezwykłych wydarzeń z Akita. 22 kwietnia 1984 r. bp John Shojiro Ito - ordynariusz diecezji Niigata, pod której jurysdykcją znajduje się Akita uznał te wydarzenia za nadprzyrodzone i nie zawierające niczego sprzecznego z wiarą katolicką i moralnością. W czerwcu 1988 r. tę opinię potwierdził prywatnie sam kard. Joseph Ratzinger, ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary. W 2002 r. wybudowano w Akicie sanktuarium maryjne i od tego czasu znajduje się w nim łaskami słynąca figura Maryi. Papież Franciszek w Międzynarodowym Dniu Maryjnym w 2013 roku wybrał to sanktuarium jako jedno z 10 na świecie do udziału ogólnoświatowym czuwaniu modlitewnym w ramach trwającego wówczas Roku Wiary.

Zapowiedź kardy i poszukiwanie ofiarnych dusz

W swoich przesłaniach Matka Boża z Akity mówiła m.in.: „Wielu ludzi na tym świecie zasmuca Pana Jezusa. Szukam dusz, które Go pocieszą. Aby ugasić gniew Ojca niebieskiego, pragnę wraz z mym Synem dusz, które podjęłyby się wynagrodzenia za grzeszników i za ludzi niewdzięcznych. Niech ofiarują one za tych ludzi swe cierpienia i ubóstwo. Aby świat poznał, jak straszny jest gniew Ojca niebieskiego wobec współczesnego świata, Bóg przygotowuje wielkie oczyszczenie całej ludzkości. Wraz z mym Synem wielokrotnie starałam się powstrzymać gniew Ojca niebieskiego. Powstrzymałam nadejście oczyszczenia, ofiarowując Ojcu cierpienia Jego Syna na Krzyżu, Jego bezcenną Krew i ofiarując Mu litościwe dusze, które pocieszają Ojca niebieskiego - rzeszę ofiarnych dusz przepełnionych miłością”. W swych orędziach Maryja przekonywała, że gniew niebieskiego Ojca może złagodzić modlitwa, pokuta, szczere ubóstwo i odważne akty ofiary. Wspólnotę Służebnic Eucharystii zachęcała, by „kochała ubóstwo, uświęcała się i modliła w zadośćuczynieniu za niewdzięczność i zniewagi tak wielu ludzi”.

Odmawiajcie codziennie Różaniec

Jedno z orędzi miało miejsce 13 października 1973 r., w 56. rocznicę objawień fatimskich. Podczas porannej modlitwy wizjonerka ujrzała, jak z tabernakulum tryska nadprzyrodzone światło. W tej samej chwili figura Najświętszej Maryi Panny wydzieliła cudowny zapach, który wypełnił kaplicę. Kiedy siostra Agnieszka zaczęła odmawiać różaniec, usłyszała m.in. słowa: „Jeżeli ludzie nie zaczną pokutować i nie poprawią się, Ojciec ześle na ludzkość straszliwą karę. Będzie to kara większa niż potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat. Ogień spadnie z nieba i unicestwi większą część ludzkości, dobrych na równi ze złymi, nie oszczędzając ani kapłanów, ani wiernych. Ci, co ocaleją, będą czuć się tak samotni, że będą zazdrościć umarłym. Jedyna broń, jaka wam pozostanie, to różaniec i znak pozostawiony przez mego Syna. Codziennie odmawiajcie różańcowe modlitwy. Na różańcu módlcie się za papieża, biskupów i kapłanów”.

2024-08-19 11:51

Ocena: +83 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy metropolita warszawski zabrał głos. Jest nagranie

2024-11-04 12:55

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Ze Śląska na Mazowsze. Tę decyzję Ojca Świętego, choć jest dla mnie po ludzku trudna, przyjmuję właśnie jako wolę Bożą - przekazał wiernym archidiecezji katowickiej Abp Adrian Galbas. Dotychczasowy metropolita katowicki został mianowany arcybiskupem metropolitą warszawskim. Decyzję Ojca Świętego ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Podziel się cytatem - tak zaczyna się nagranie, na którym arcybiskup nominat mówi o swojej reakcji na decyzję Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Misjonarz stolicy. Jak zapamiętamy ustępującego metropolitę warszawskiego?

2024-11-04 13:17

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

metropolita warszawski

misjonarz stolicy

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Dynamiczny duszpasterz poszukujący nowych sposobów ewangelizacji, gorący zwolennik większego zaangażowania świeckich w Kościele, autor koncepcji nauczania religii w polskich szkołach, hierarcha gotowy do dialogu także z niewierzącymi - tak scharakteryzować można postać kard. Kazimierza Nycza. W końcu ub. roku metropolita warszawski poinformował, iż złożył na ręce papieża Franciszka prośbę o przyjęcie rezygnacji z urzędu arcybiskupa warszawskiego. Dziś w południe Stolica Apostolska poinformowała o mianowaniu na urząd metropolity warszawskiego 56-letniego arcybiskupa Adriana Galbasa, metropolitę katowickiego. Do czasu kanonicznego objęcia archidiecezji warszawskiej przez swojego następcę, z woli papieża kard. Kazimierz Nycz będzie pełnił urząd administratora apostolskiego archidiecezji warszawskiej.

Przed objęciem funkcji w Warszawie w 2007 roku, Kazimierz Nycz pracował jako biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, a następnie ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Mówi otwarcie i szczerze, wytyka błędy i stawia wymagania politykom, ale i Kościołowi. Nie unika mediów.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ja nie chcę Kościoła, który się bez przerwy spotyka na zebraniach!

2024-11-05 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

kl. Michał Gołembka

- Ja nie chcę takiego Kościoła, który się bez przerwy spotyka na jakichś zebraniach – nawet bardzo ważnych, gdzie mogę posłuchać, jak to jest robione gdzie indziej. Ale to doświadczenie miesięcznego Synodu jest dla biskupa doświadczeniem traumatycznym! Słowo honoru!

Wracasz po miesiącu do diecezji i ludzie mają prawo cię nie poznać. My mówimy, jak ważna jest relacja osobista, jak ważne jest by ludzie znali swojego pasterza, ale ja w to głęboko wierzę. My potrzebujemy uczciwego balansu pomiędzy postawami, bo inaczej się pogubmy w tym Kościele! – mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję