Reklama

Niedziela Lubelska

Maryja przyniesie nam zwycięstwo

Ulicami Lublina przeszedł dziękczynno-pokutny marsz Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę. Setki osób z różańcem w dłoniach i modlitwą na ustach przemierzyło ulice miasta, by przez wstawiennictwo Maryi wypraszać u Boga łaski potrzebne dla Polski. Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w kościele ojców Kapucynów przy Krakowskim Przedmieściu, a zakończyło odnowieniem Jasnogórskich Ślubów Narodu

Niedziela lubelska 4/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Lublin

Paweł Wysoki

Ulicami miasta przeszedł marsz różańcowy

Ulicami miasta przeszedł marsz różańcowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krucjata Różańcowa za Ojczyznę, do której przystąpiło już ponad 100 tys. osób, jest inicjatywą wiernych, którym zależy na dobru Polski i prawdziwym szczęściu jej mieszkańców. Podstawowym zadaniem członków krucjaty jest codzienna modlitwa różańcowa w intencji ojczyzny. Krucjata wzorowana jest na modlitwie różańcowej, jaka została podjęta przez chrześcijan na Węgrzech.

Krucjata Różańcowa za Ojczyznę

Kard. Józef Mindszenty, prymas Węgier porównywany do kard. Stefana Wyszyńskiego w latach 40. XX wieku przepowiedział, że Węgry zostaną uratowane przez Różaniec. „Jeśli choć 10% narodu będzie codziennie odmawiać Różaniec za ojczyznę, ratunek przyjdzie z pewnością” - napisał. Te słowa zostały przypomniane przez obecnego prymasa Węgier wobec kryzysu, który kilka lat temu dotknął naszych południowych sąsiadów. W ciągu 4 latach do krucjaty przystąpiło 2 mln Węgrów, szturmując niebo modlitwą. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Parlament Węgier przyjął nową konstytucję, która uznaje rolę chrześcijaństwa za „kluczową dla podtrzymania narodu”, a jej preambuła zaczyna się od słów modlitwy: „Boże, pobłogosław Węgrów!”. Przekazanie prezydencji połączone było z Narodową Pielgrzymką Dziękczynną Węgrów na Jasną Górę, która odbyła się pod hasłem „Dziękujemy Maryi, Wielkiej Pani Węgier i Królowej Polski”. Moralna odnowa narodu, jaka dokonała się za przyczyną modlitwy różańcowej, ma również swoje przełożenie w prawach stanowionych na Węgrzech. Szczególną troską objęte zostały rodziny, które po trudnych latach transformacji ustrojowych doczekały się prawdziwie prorodzinnej polityki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do doświadczenia Węgier, ale również do nauczania wielkich Polaków odwołali się inicjatorzy krucjaty w Polsce, już w 2011 r. rozpoczynając wielką modlitwę za ojczyznę. Przypomniane zostały wówczas słowa kard. Augusta Hlonda i kard. Stefana Wyszyńskiego: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie zwycięstwem błogosławionej Maryi Dziewicy”. Proroctwo wielkich Polaków o tym, że Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i Różańcem ma szansę spełnić się w naszym narodzie, gdy polskie domy, jak szańcem zostaną opasane paciorkami różańca. Wezwanie do tej modlitwy wciąż rozbrzmiewa w wioskach i miastach naszej ojczyzny, a wędrujące ulicami marsze są świadectwem wiary i zachętą do złożenia losów Polski w opiekuńczych dłoniach Maryi.

Reklama

Weźmy różańce w dłonie

Setki osób, które w niedzielę Świętej Rodziny uczestniczyły w Mszy św. za ojczyznę i w marszu, dziękowały za Polskę, która po Bogu jest pierwsza. Jak mówił Ksiądz Łukasz z Krucjaty Różańcowej: - Lublin jest szczególnym miejscem na mapie ojczyzny, bo tu lud ma serca gorące, związane z Bogiem. Cieszę się, że po Mszy św. pójdziemy ulicami miasta z imieniem Jezusa Chrystusa i Jego Matki na ustach, aby modlić się; nie wzywać do walki i buntu, nie skandować hasła, ale by Różańcem, modlitwą i śpiewem napełniać ulice, by wszyscy usłyszeli Dobrą Nowinę o Chrystusie, który zamieszkał pośród nas - mówił Ksiądz Łukasz. Kaznodzieja podkreślał, że takie świadectwo jest w dzisiejszych czasach szczególnie potrzebne.

- Wiara jest naszym skarbem od tysiąca lat, chociaż coraz trudniej ją ustrzec. Nieśmy ją przez życie, mimo tego, że coraz trudniej rozpalać serca młodych nadzieją i miłością, której źródło jest w Bogu. Ale wystarczy popatrzeć na pokolenia, które przeszły przed nami, a które dały z siebie wszystko, aby zachować Boga w sercu, by upewnić się, że warto. Nie czekajmy na lepsze czasy dla wiary, ale nawet wbrew wszystkiemu codziennie wybierajmy Boga, Ewangelię, Krzyż, życie, rodzinę. Nie mamy czasu na odpoczynek - apelował. Kaznodzieja zapewniał zgromadzonych, że chociaż wobec milionów Polaków, zadeklarowanych 100 tys. osób stanowią jeszcze małą cząstkę, to nie można się zniechęcać. - Polska stoi waszą modlitwą, waszą wiarą i waszym kroczeniem za Chrystusem. Jeśli kiedyś Bóg wstrzyma karzącą rękę, to dlatego, że są sprawiedliwi, którzy nie utracili łaski wiary - zapewniał.

Zachęcając do podejmowania odpowiedzialności za losy ojczyzny i do modlitwy różańcowej w intencji Polski, Ksiądz Łukasz wskazywał na przykład Kolumbii i Węgier. Mieszkańcy tych państw wygrali bitwę ze współczesnym światem dzięki powierzeniu swoich losów Maryi. - Nie byłoby cudu na Węgrzech, gdyby nie krucjata różańcowa. Jeśli chcemy takiego cudu u nas, weźmy różańce w dłonie, a Maryja, która w szczególny sposób ukochała nasz naród, przyniesie nam zwycięstwo. Z Maryją, Królową Polski, módlmy się o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu - apelował.

Szczegółowe informacje o krucjacie, w tym deklaracje przystąpienia do dzieła, znajdują się na stronie internetowej www.krucjatarozancowazaojczyzne.pl

2013-01-28 10:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: zakończył się 12-godzinny różaniec

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Kraków

młodzież

Małgorzata Czekaj

Organizatorzy "Różańca 12h" zachęcają do częstej modlitwy różańcowej

Organizatorzy

4 części, 20 tajemnic, 100 dziesiątek, 1000 „zdrowasiek” - dziś rano, w sobotę 14 lipca, zakończyła się akcja modlitewna „Różaniec 12h” w Krakowie.

Rozpoczęto ją w piątek o godz. 20, po wieczornej Mszy św. Kilkadziesiąt osób przez całą noc modliło się przed Najświętszym Sakramentem modlitwą różańcową w różnych intencjach, m.in. osobistych, Kościoła, Ojca Świętego, dzieł ewangelizacyjnych, zgromadzeń zakonnych, ludzi wykluczonych, ubogich, chorych, nienarodzonych, a także dziękowało za wysłuchane modlitwy, otrzymane łaski. „Maraton” modlitewny zorganizowała i przygotowała, w kościele św. Franciszka z Asyżu, Akademicka Wspólnota Rycerstwa Niepokalanej.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję