Reklama

Smoleńskie życzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodziny ofiar tragedii smoleńskiej, ich prawni pełnomocnicy oraz przyjaciele wzięli udział w spotkaniu opłatkowym, które odbyło się w kościele Ojców Redemptorystów na warszawskiej Woli.

- Zgromadziła nas tutaj tajemnica miłości do Chrystusa oraz do tych, których On postawił na naszej drodze życia. Przyszliśmy tu dla tych, którzy służyli Rzeczypospolitej i złożyli swoje życie na ołtarzu ojczyzny - mówił podczas Mszy św. o. Waldemar Gonczaruk, redemptorysta. Razem ze swoimi zakonnymi braćmi zapewnił, że warszawski kościół św. Klemensa jest otwarty dla rodzin ofiar rządowego samolotu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla wszystkich, którzy stracili swoich bliskich pod Smoleńskiem, okres Bożego Narodzenia jest bardzo trudny. - Świadomość, że już nigdy nie będziemy obchodzić tych świąt w pełnym składzie, jest dla nas szczególnie bolesna. Takie spotkania są potrzebne, bo łączą nas duchowo i sprawiają, że wspieramy się wzajemnie - powiedziała Małgorzata Wassermann, córka śp. Zbigniewa Wassermanna.

Reklama

Opłatkowe spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010. - Dziś witamy również tych, którzy od nas odeszli, ale których obecność cały czas czujemy. Chciałabym, abyśmy w sposób szczególny, podzielili się opłatkiem z nimi - powiedziała Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie IPN. - Życzę wszystkim, aby nie ustawali w dążeniu do ustalenia prawdy, by nie doznawali upokorzenia i pogardy, ale otoczeni byli prawdziwą miłością i troską - dodał Andrzej Melak, którego brat Stefan także zginął w Smoleńsku.

Było to już drugie bożonarodzeniowe spotkanie rodzin ofiar. Wystąpił zespół „Camerata Vistula”, który zaprezentował prawykonanie kompozycji Piotra Wróbla pt. „Elegia smoleńska”. Losy tego wyjątkowego utworu pokazują, że cenzura sięga nawet muzyki, bo gdy próbowano wykonać go wcześniej w innych miejscach, spotykał się ze stanowczą odmową. - Jest to przykład tego, co zrobiono z pamięcią o tych, którzy oddali swoje życie dla ojczyzny. Wciąż sypana jest sól na niezagojone rany - podkreślił o. Gonczaruk.

Przed Mszą św. aktorka Anna Chodakowska przedstawiła fragmenty „Antygony” Sofoklesa. Wybór tekstu także był nieprzypadkowy, bo właśnie ten dramat sprzed dwóch i pół tysiąca lat doskonale obrazuje obecną sytuację w Polsce. Podobnie jak Antygona z Kreonem, dziś rodziny ofiar muszą walczyć z władzą o dobre imię swoich bliskich i o prawdę. - Kreonowie współczesnej sceny politycznej, łamiąc prawa Boże i społeczne, bronią praw i zasad ustanowionych przez siebie. Stoją one na straży ich własnych interesów, a nie dobra społeczeństwa i Rzeczypospolitej. Taki stan rzeczy może utrzymać tylko tyrania, która rodzi się na naszych oczach - podkreślił o. Gonczaruk. - Dlatego ważna jest pamięć, która przetrwa, ocali i przekaże następnym pokoleniom to, co współcześni Kreonowie próbują zakryć kłamstwem.

2013-01-21 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Justyn

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV zaktualizował swój peruwiański dowód tożsamości

2025-06-01 13:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV zarejestrował się w celu uzyskania elektronicznego peruwiańskiego dowodu tożsamości. Pracownicy Narodowego Rejestru Identyfikacji i Stanu Cywilnego (Reniec) południowoamerykańskiego kraju udali się w piątek do Watykanu, aby uzyskać niezbędne dane, takie jak odciski palców i podpis papieża - poinformowały peruwiańskie media.

W historycznym wydarzeniu dla Peru, Leon XIV zaktualizował swój prywatny adres i zdjęcie do nowego dowodu osobistego, poinformował portal Peruinforma. Otrzyma on teraz nowy elektroniczny dowód osobisty DNI 3.0.
CZYTAJ DALEJ

Ma 9 lat i już zorganizował pielgrzymkę na Jasną Górę!

2025-06-01 12:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że nie trzeba być dorosłym, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, przekonał wszystkich 9-letni Wojtek Małozięć z Łęk Górnych w diec. tarnowskiej. Kiedyś był tu z rodzicami, zakochał się w Jasnej Górze, zwłaszcza, gdy jeden z paulinów pokazał mu organy i jak twierdzi chłopiec, chciałby tu w przyszłości grać Matce Bożej.

Wojtek przyjechał na Jasną Górę z rodzicami, kiedy odbywała się pielgrzymka rolników. Były tłumy pielgrzymów. Kiedy weszli na górną część przybudówki, chłopiec mógł obserwować kaplicę z góry. Jeden z paulinów pokazał chłopcu chór i organy. - Poczułem, że to jest moje miejsce i chcę tutaj zostać. I nawet namawiałem rodziców, żeby przedłużyli urlop, aby dłużej pozostać na Jasnej Górze. Pomyślałem, że jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zostanę organistą i będę tutaj grał - opowiadał chłopiec. To była tak wielka inspiracja, że od września Wojtek rozpocznie naukę w szkole muzycznej. Wielkie wrażenie też zrobił na nim Apel Jasnogórski, czyli wieczorne nabożeństwo na cześć Matki Bożej, na które gromadzi się wielu ludzi. Teraz chłopiec prawie codziennie śledzi transmisje z Jasnej Góry i powoli staje się prawdziwym znawcą tego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję