Reklama

Niedziela Legnicka

Powrócił na swoje miejsce

Niedziela legnicka 3/2013, str. 4

[ TEMATY ]

Kościół

Barteek Czubak

Perła Renesansu w Krzeczynie Wielkim (fragment)

Perła Renesansu w Krzeczynie Wielkim (fragment)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nareszcie jest. Po blisko roku, powrócił na swoje miejsce ołtarz główny z kościoła filialnego św. Marii Dominiki Mazzarello w Krzeczynie Wielkim (należącego do parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Chróstniku). Ołtarz przebywał u konserwatorów w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie z wielkim kunsztem i pieczołowitością został odrestaurowany przez rodzinną pracownię Państwa Wiącków.

Konserwacja ołtarza polegała na oczyszczeniu zabrudzeń, usunięciu wszystkich wtórnych warstw malarskich, dezynfekcji i dezynsekcji drewna wraz z jego impregnacją. Najwięcej szkód spowodowały drewnojady. Larwy kołatka dokonały prawdziwego spustoszenia w ołtarzu. Na szczęście szkody zostały naprawione. Dziś nie ma już po kołatkach ani śladu. Restauracja ołtarza została wykonana w oparciu o dokonanie kilkudziesięciu odkrywek na jego powierzchni, co pozwoliło odtworzyć oryginalny stan polichromii oraz wykonać rekonstrukcję srebrzeń i złoceń według pierwotnego założenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas konserwacji ołtarza okazało się, że mamy do czynienia z nie lada sensacją. Pierwotna warstwa malarska w zaskakująco dużym stopniu zawierała w kolorze niebieskim ultramarynę. Ultramaryna, w czasach powstania naszego ołtarza, była pozyskiwana z niezwykle rzadkiego minerału - lazurytu, zwanego popularnie lapis lazuli. Barwnik ten do czasu wynalezienia przemysłowej metody produkcji ultramaryny był na wagę złota. Występowanie tego barwnika na ołtarzu, świadczy o bardzo bogatej fundacji i podnosi znacznie jego wartość artystyczną. Nasz ołtarz to fundacja patrona krzeczyńskiego kościoła, rycerza Hansena von Schweinitza, który był właścicielem Krzeczyna na początku XVII wieku. Ołtarz pochodzi więc z początku XVII wieku i liczy już sobie prawie 400 lat. Został wykonany w całości z drewna. Stolarka w drewnie sosnowym, natomiast snycerka, czyli rzeźbienia i obrazy - w drewnie lipowym.

Nie znamy ani twórcy ołtarza, ani jego warsztatu, jednakże większość elementów wykazuje podobieństwo do istniejących na Śląsku ołtarzy, najprawdopodobniej więc ołtarz został wykonany w miejscowym śląskim warsztacie. Podstawa ołtarza to sarkofagowa mensa z napisem IHS. Idąc dalej, mamy XIX-wieczne tabernakulum, wstawione już współcześnie przez pierwszych po wojnie parafian. Powyżej mensy i tabernakulum, znajdują się przedstawienia z pasji Jezusa Chrystusa, wykonane w formie ośmiu płaskorzeźbionych reliefów oraz cała galeria figur, nawiązująca do Starego i Nowego Testamentu. Przedstawienia figuralne ołtarza zaczynamy czytać od jego centralnej części, gdzie w swoistym tympanonie znajdujemy wyobrażenia Boga Ojca w otoczeniu aniołków. Pod nim znajdował się ukrzyżowany Jezus Chrystus. Układ figuralny, gdzie Bóg Ojciec obejmuje rękoma swego ukrzyżowanego Syna jest kanonem w sztuce religijnej i nosi miano Tronu Łaski. Niestety, krucyfiks zaginął bez wieści i odtworzenie Tronu Łaski to zadanie na przyszłość. Po bokach znajdują się dwie nisze, w których obecne są figuralne postacie Mojżesza i Jana Chrzciciela. Wyżej, na kolejnych piętrach, widzimy galerię ewangelistów. Zbiór rzeźb naszego ołtarza kończyło przedstawienie Jezusa Chrystusa Zbawiciela Świata. Rzeźba ta w otoczeniu klęczących aniołów stała w naczółku ołtarza, na samym jego szczycie. Niestety, ona również zaginęła bez wieści. Ze względu na brak miejsca pod sufitem, ołtarz zwieńczony został zabytkowym krzyżem.

Reklama

Czy wiemy wszystko o naszym ołtarzu? Nie, ołtarz posiada nadal swoje tajemnice. Nie znamy warsztatu, w którym powstał, nie znamy z imienia mistrza, który wykonał tak cudowne rzeźby i snycerkę. Na odczytanie czeka pisana ręcznie w języku niemieckim inskrypcja, stanowiąca podklejkę do jednego z aniołków.

Podsumowując, należy jeszcze raz podkreślić wyjątkowość i ogromny artyzm naszego ołtarza. Powiadają że, podczas konserwacji w Ostrowie Wielkopolskim, zachwycał się nim sam bp Edward Janiak, żartując, że nie odda takiego dzieła ze swojej diecezji. A komu to wszystko zawdzięczamy? W tym miejscu należy oddać hołd inicjatorowi całego przedsięwzięcia. To nasz proboszcz ks. kan. Kazimierz Rapacz, który pierwszy rozpoznał skarb, jakim dysponujemy. To dzięki jego niezłomnej woli, sile ducha i ogromnej wierze, zdecydowaliśmy się na realizację tego projektu.

Jeżeli ktokolwiek z Czytelników chciałby nam pomóc w rozwiązaniu tajemnic ołtarza, to zapraszamy na stronę naszej parafii. Zamieszczone tam zdjęcia, ułatwią Państwu zadanie. Zapraszamy też do odwiedzin w naszym kościele w Krzeczynie Wielkim. Po Mszy św. chętnie pokażemy ołtarz, ambonę, barokowe epitafia oraz kryptę grobową Hochbergów.

2013-01-17 14:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z Kościołem w Rzymie

Diakoni z Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie pielgrzymowali do Rzymu i spotkali się z papieżem Franciszkiem

Diakoni wraz z ks. prefektem Grzegorzem Bogdańskim oraz ks. Janem Miczyńskim, byłym ojcem duchownym seminarium, spędzili w Rzymie wyjątkowe dni formacyjno-pielgrzymkowe. Wyjazd w dniach od 8 do 15 września miał na celu poznawanie Stolicy Apostolskiej. Rektor seminarium ks. Jarosław Marczewski pragnie, by każdego roku diakoni, którzy przygotowują się do święceń kapłańskich, znaleźli się w Watykanie, żeby tam dopełnić swojej formacji intelektualnej i duchowej. Chodzi o to, aby dobrze wykształcony i uformowany kapłan, mający zrozumienie dla wspólnoty Kościoła w całym spektrum jego misji jeszcze lepiej służył wiernym w naszych parafiach.

CZYTAJ DALEJ

Więzienie za zdrowy rozsądek?

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 32-33

[ TEMATY ]

gender

więzienie

Adobe Stock

Kiedy 1 kwietnia w Szkocji weszło w życie nowe prawo, wielu się zastanawiało, czy nie był to tylko żart primaaprilisowy.

Nowa odsłona Hate Crime and Public Order Act (ustawy z 2021 r., która unowocześniła, skonsolidowała i rozszerzyła prawo dotyczące przestępstw z nienawiści w Szkocji – przyp. red.) uznaje za potencjalne przestępstwo kwestionowanie tożsamości osoby transpłciowej lub „różnych cech płciowych”. Nadal można wierzyć, że mężczyźni to mężczyźni, a kobiety to kobiety, gdy jednak weźmie się pod uwagę karę do 7 lat więzienia dla każdego, kto wykazuje postawę „groźby lub obelgi”, nierozsądne będzie mówienie tego publicznie. Wydaje się, że dziwaczne twierdzenia leżące u podstaw polityki gender osiągnęły nowy poziom.

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 21 kwietnia 2024

2024-04-19 15:22

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję