Reklama

Czy dasz wiarę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Że każdego dnia 460 chrześcijan jest mordowanych na świecie z powodu wiary? Że łączna liczba osób wyniesionych na ołtarze w ciągu 20 wieków chrześcijaństwa może dochodzić do 10 tys.? Że każdego dnia rodzi się na świecie ok. 200 tys. osób? Dasz wiarę, że jesteś UMIŁOWANYM DZIECKIEM BOGA?

Najprostsza prawda

Dasz wiarę, uwierzysz w tę najprostszą i najpiękniejszą prawdę, że Bóg Cię kocha, że jesteś Jego ukochanym dzieckiem, kimś niezwykłym, wyjątkowym, w pełni wyposażonym, wobec którego On - Bóg - ma jedyny i niepowtarzalny plan? Czy dziś - w świecie, w którym mówi się o kryzysie ojcostwa, kiedy słowo Bóg kojarzy się z „moherowym beretem”, a Ewangelię określa się jako czteropak i przeżytek - jesteś w stanie przyjąć tę prawdę o Bożej miłości? „Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły, widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane. Choć jeszcze nie ma słowa na języku, Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę” (Ps 139, 2-5).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twój obraz Boga

Czasem trudno przyjąć obraz takiego Boga; Boga, który naprawdę kocha, który troszczy się o swoje dziecko jak dobry pasterz, który opiekuje się owieczkami; Boga, który pełen miłości przebacza i, tak jak miłosierny ojciec, czeka, przytula, wyciąga ramiona jako pierwszy w geście przyjęcia i pojednania; trudno przyjąć Boga, który w swej hojności ofiarowuje nam swego Syna - Jezusa. Skąd pochodzą te trudności? Dlaczego łatwiej pojmować Boga jako sprawiedliwego, wielkiego nieobecnego, potężnego, odległego, srogiego, karzącego… Dlaczego zamiast wdrapać się Bogu na kolana i wtulić mocno w Jego silne ramiona, poczuć się bezpiecznie - wciąż myślimy o wyciągniętym i karcącym palcu i wyobrażamy sobie samych siebie jako stojących w kącie, w oddali, ukrywających się i skulonych, uciekających przed wzrokiem Ojca? To trudne pytania, ale podejmuję dziś próbę, by na nie odpowiedzieć. Będzie to odpowiedź zapewne tylko częściowa, niemniej jednak może okaże się dla niektórych światełkiem w mroku, jakąś wskazówką do zrozumienia siebie samych, swojej relacji do Boga. Temat ten podejmowany był już niejednokrotnie i wskazanie rozwiązania również nie raz dotyczyło sprawy zasadniczej - relacji z naszym ziemskim ojcem. Ta odpowiedź do mnie również przemawia najbardziej.

Reklama

Dobry Tata?

No właśnie, gdybym Cię dzisiaj zapytała, jakie wspomnienia z dzieciństwa przychodzą Ci na myśl, co pamiętasz, jaki obraz ojca pojawia Ci się jako pierwszy? Podzielę się z Wami moim wspomnieniem - pamiętam, że jako dziecko bardzo lubiłam z moim tatą siedzieć przy jednym stole (najlepiej jeśli mogłam usiąść na jego miejscu, tzn. jeśli mi ustąpił) i kiedy chciałam jeść to, co on jadł, pamiętam chwile, kiedy mnie karmił… To jedno z takich zwykłych wspomnień, które jak mi się wydaje, bardzo rzutuje na moją relację z Bogiem, moim Ojcem, który mnie karmi, który każdego dnia zastawia dla mnie stół, przygotowuje wystawną ucztę… I jeszcze jedno wspomnienie związane z przeżywaniem przez niego wiary - przywołuję w pamięci mego tatę, który kreśli przed snem znak krzyża - to było i nadal jest dla mnie naprawdę czymś niezwykle ważnym…

Wiemy jednak i doświadczamy, że każdy z nas ma inne wspomnienia związane z domem rodzinnym, z relacją do ojca. Często są to wspomnienia bardzo trudne, pełne cierpienia, lęku, niezrozumienia, bólu, może też tego fizycznego. Może dziś wcale nie masz ochoty na to, aby wspominać swego ojca, może nawet go nie znasz…

Ale pragnę Ci dziś powiedzieć, że masz Ojca w niebie, Ojca, który naprawdę otacza Cię wielką troską, którego miłość nie zna granic, nie jest uwarunkowana, nie przemija.

Dziś Bóg Ojciec pisze do każdego z nas list, pisze list do Ciebie. Otrzymałeś kiedykolwiek list od swego taty?

Reklama

Dzisiaj sam Bóg pisze do Ciebie

„Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić. A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem ze spiżu przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi. Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię [zwyciężyć], gdyż Ja jestem z tobą by cię ochraniać” (Jr 1, 5. 8. 18-19).

Twój Tato, wszechmogący Bóg.

2013-01-02 11:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na serio z Chrystusem

Dzisiaj chciałabym zachęcić was do dawania świadectwa w wierze. Z nauczania Kościoła wiemy, że każdy, kto został bierzmowany, ma obowiązek świadczyć o swojej przynależności do Chrystusa. Jeśli zależy nam na byciu prawdziwym uczniem Jezusa, nie wystarczy tylko modlić się, ale trzeba dołożyć wszelkich starań, by uczynić z zasad naszej wiary własny styl życia. Czyli jeśli przeżywam jakiś problem, to nie wpadam w panikę, tylko cieszę się, że doświadczając własnej ograniczoności, mam wspaniałą okazję do opanowania swoich emocji i próby zwrócenia się o pomoc do Tego, który wszystko może. W tym momencie przypomniała mi się pewna sobota, kiedy okazało się, że z tego, o co walczyłam przez półtora miesiąca, nic nie będzie, że wygrały argumenty moich adwersarzy. Pamiętam, że do południa przez łzy nuciłam „Tak bardzo się starałam…”. Po obiedzie wsiadłam na wózek i pojechałam na adorację. A że nie miałam już sił nawet na modlitwę, więc tylko siedziałam i patrzyłam na Jezusa w Najświętszym Sakramencie. I chociaż owa modlitwa nie rozwiązała wszystkich moich problemów, to jednak przyniosła ukojenie. Dlaczego opowiadam o tym? Ponieważ nigdy nie będziemy prawdziwymi apostołami Chrystusa, dopóki na serio nie zaprosimy Go do swojej codzienności.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję