Koncerty odbywają się przy współpracy Urzędu Miejskiego, Akademii Muzycznej we Wrocławiu oraz parafii garnizonowej św. Elżbiety. Gdy zapadła decyzja o odbudowie organów (zakończyła się w 2022 roku i kosztowała ponad 20 mln zł), od razu postanowiono, że mają one służyć nie tylko celom sakralnym. Głównym sponsorem ich odtworzenia była gmina Wrocław. Od 2022 roku koncertów w św. Elżbiecie wysłuchało ponad 20 tys. osób – niezależnie od wydarzeń liturgicznych.

- Bardzo się cieszymy, że legendarny instrument cieszy się niesłabnącą popularnością. Nie ma wątpliwości, że warto było porwać się na tak wielką rekonstrukcję. Organy pomagąją budować turystyczną renomę Wrocławia, ale nie tylko. Ponad wszelką wątpliwość dowiedliśmy też, że muzyka organowa potrafi zdobyć wierne grono odbiorców. Wiele osób, które widzimy w św. Elżbiecie, to stali bywalcy – mówi Radosław Michalski, dyrektor Departamentu Marki Miasta. Koncerty odbywają się co piątek od czerwca do września stałej porze i są bezpłatne. Każdy ma szansę obcowania z wysoką kulturą. Repertuar, regularne wykonywanie dzieł absolutnych klasyków, wykracza poza tradycyjne pojmowanie muzyki sakralnej – dodaje Radosław Michalski.

Piątkowy koncert będzie okazją do posłuchania preludiów chorałowych Dietricha Buxtehude, Johanna Sebastiana Bacha i Johannesa Brahmsa oraz dwóch ciekawych, bardzo malarskich i fantazyjnie opowiedzianych muzycznie scen ze Starego Testamentu. Mowa o dwóch sonatach biblijnych Johanna Kuhnau.

Zagra 26-letni, utalentowany wrocławski organista Maciej Lewandowski. To absolwent Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Naukę pobierał m.in. pod kierownictwem dra hab. Piotra Rojka, który jest dyrektorem artystycznym cyklu koncertów organowych w św. Elżbiecie.

Budowę wielkich organów w kościele pod wezwaniem św. Elżbiety rozpoczął w 1750 roku Michael Engler młodszy, a zakończyli jedenaście lat później jego syn Gottlieb Benjamin Engler i zięć Gottlieb Ziegler. Instrument, z uwagi na swoje wspaniałe możliwości dźwiękowe, był nazywany „Głosem Śląska”. Spłonął w katastrofalnym pożarze bazyliki w 1976. Od 2020 roku trwała rekonstrukcja, którą przeprowadzono z użyciem oryginalnych technik, włącznie z użyciem znanych w XVIII wieku narzędzi, w oparciu o zachowaną dokumentację, badania innych zachowanych instrumentów Englera, a nawet w oparciu o zachowany rękopis tego organmistrza dla potomnych – rodzaj „podręcznika” budowy organów.