Reklama

W drodze

W drodze

Pożegnanie Erazma Ciołka

Niedziela Ogólnopolska 50/2012, str. 29

[ TEMATY ]

wspomnienia

ludzie

Krzysztof Czabański

Od lewej: Anna Maziarska, Wiesła Johann, prezydent RP śp. Lech Kaczyński, Bożena Walewska, śp. Erazm Ciołek, Krzysztof Czabański

Od lewej: Anna Maziarska, Wiesła Johann, prezydent RP śp. Lech Kaczyński, Bożena Walewska, śp. Erazm Ciołek, Krzysztof Czabański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 23 listopada 2012 r. na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie pożegnaliśmy Erazma Ciołka, znakomitego artystę fotografika, obywatela „zarażonego polskością”, człowieka o staromodnych cechach, czyli takiego, który działa pro publico bono, wielkiego patriotę. W ostatnich kilkudziesięciu latach był wszędzie tam, gdzie działy się najważniejsze polskie sprawy: w Stoczni Gdańskiej w czasie strajków sierpniowych w 1980 r.; podczas obrad „okrągłego stołu”; robił też zdjęcia wszystkim solidarnościowym kandydatom w kampanii wyborczej 1989 r. Był aktywny w działalności wydawniczej legalnej i nielegalnej (w czasie stanu wojennego), nauczył wielu młodych ludzi fachu fotoreporterskiego.

Erazma żegnało wielu ludzi. Byli też przedstawiciele instytucji i urzędów. Zauważyłem m.in. Jana Dworaka, szefa KRRiT, oraz Marka Kuchcińskiego, wicemarszałka Sejmu RP. Ale - może to zbyt subiektywne? - odniosłem wrażenie, że ludzie „Solidarności” (dziś w bardzo różnych miejscach, nieraz znacznie różniących się politycznie) i sama „Solidarność” zapomnieli, ile zawdzięczają Erazmowi Ciołkowi… Albo - co, niestety, prawdopodobne - ponieważ Erazm popierał śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przedstawiciele obecnego obozu władzy - mimo że wielu z nich wywodzi się z ruchu „Solidarności” - przedłożyli małostkowość polityczną nad oddanie hołdu wspaniałemu człowiekowi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jesienią 2009 r. Erazm brał udział w spotkaniu przedstawicieli środowisk naukowych, artystycznych i medialnych z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim w Belwederze. I jak zwykle, bo to jego pasja i zawsze to robił - fotografował. Ale też jak zwykle na zdjęciach go nie ma. Z jednym wyjątkiem. Wręczył aparat swojej żonie Agacie z prośbą, żeby to ona zrobiła jedno zdjęcie. Mam to zdjęcie, bo dostałem je od Erazma w prezencie. Tak się złożyło, że to jedyne zdjęcie, jakie mam wspólne z Panem Prezydentem. I jedyne wspólne z Erazmem.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Głos” Jana Pawła II

Z Joaquínem Navarro-Vallsem – byłym dyrektorem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, długoletnim współpracownikiem Jana Pawła II – rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Być może nie wszyscy wiedzą, że znany dziennikarz Joaquín Navarro-Valls (urodzony 16 listopada 1936 r. w Kartagenie w Hiszpanii), rzecznik prasowy Papieża, jedna z najbardziej znanych i szanowanych postaci związanych z pontyfikatem Jana Pawła II, jest z zawodu lekarzem – ukończył z wyróżnieniem studia medyczne w 1961 r., uzyskując dyplom i specjalizację na uniwersytetach w Granadzie i w Barcelonie, a następnie kontynuował studia doktoranckie z zakresu psychiatrii.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję