Reklama

Kuźnia charakteru (4)

„SWOT” osobowości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy mówimy o pracy nad sobą często mamy na myśli kształtowanie osobowości, charakterów, silnej woli, emocji, rozwój intelektualny. Warto jednak poświęcić trochę czasu także na analizę swoich pragnień i kierowanie nimi. Pragnienia mają ogromną siłę i zdolność do wpływania na ludzkie zachowania. Mogą wiązać się z potrzebami czysto egzystencjalnymi (m.in. biologicznymi) czy też wyrastać w przestrzeni psychologicznej jako owoc m.in. marzeń.

Na pragnienia również wpływ będzie miał światopogląd, hierarchia wartości, idee. Im dojrzalszy jest człowiek, tym bardziej uporządkowane i uświadomione ma pragnienia. A jednak spotykamy w życiu ludzi, którzy nie panują nad swoimi pragnieniami i bardzo nieroztropnie za nimi podążają. Można to zobrazować bardzo prostym przykładem. Jeżeli młody człowiek pragnie założyć własną firmę, to chciały aby była ona dobrze prowadzona i przynosiła owoce. Nakreśla jej kierunki działania, rozwoju, szuka pomysłów. Tym pomysłom można dać się zafascynować i ulec. Bywa, że im więcej człowiek poświęci czasu na realizację pomysłów, tym bardziej pragnie wierzyć, że to, co robi, jest słuszne i nie dopuszcza myśli, iż może być w błędzie. Pragnienie sukcesu może sprawiać, że łatwiej widzimy argumenty, na podstawie których nadmiernie rozwijamy nasze nadzieje, a na wszystko, co jest temu przeciwne przymykamy oko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Środki masowego przekazu wpływają na rozbudzanie pragnień, odrywając je od realiów dnia codziennego i rzeczywistego świata. Skutkuje to m.in. tym, że młodzi ludzie, nie mając doświadczenia życiowego dają się łatwo porwać pragnieniom posiadania więcej niż to, na co rzeczywiście ich stać. Pragną znaczyć w świecie więcej, niż to wynika z ich umiejętności, wiedzy czy zdolności. Mając wymarzony obraz samych siebie, wybujałe oczekiwania od życia postrzegają świat jako pole bitwy o potwierdzenie własnej wartości. Kiedy to się jednak nie udaje, twierdzą, że świat jest zły, fałszywy i nie są w stanie dostrzec, że pragnienia powinny być oparte na realnym rozpoznaniu samego siebie, mierzonym także skutecznością. Nawet kiedy ktoś jest „świetny”, też powinien posiadać zdolność udowodnienia tego. Osoba odpowiedzialna idzie naprzód, podejmując wyzwania, a nieodpowiedzialna szuka wymówek. W realizacji własnych pragnień istnieje potrzeba dojrzałej analizy swoich słabych i mocnych stron. Taki mały SWOT osobowości. Przy czym pamiętajmy, że pragnienia są dobre dla człowieka, gdy go rozwijają, a nie niszczą. Rozwijanie pragnień nie powinno wynikać z łakomstwa, chęci podbijania świata, ale z realizowania prawdziwie wartościowych pasji. Najlepiej robimy to, co kochamy i czym się pasjonujemy - wtedy jesteśmy usatysfakcjonowani i szczęśliwi.

Zanim przystąpimy do realizacji własnych pragnień, warto zbadać ich źródła i przyczyny, bowiem to wpływa na zaangażowanie i konsekwencję w ich realizacji. Poddając się wodospadowi naszych pragnień, warto je przeanalizować również w aspekcie dobra i zła, celu i sensu życia człowieka. Nie wszystkie pragnienia, nawet zrealizowane, niosą ze sobą szczęście i radość życia. Warto zadać sobie pytanie: Na ile moje pragnienia budują i służą rozwojowi mnie samego i mojego otoczenia, a na ile są egoistyczną, egocentryczną destrukcją siebie i najbliższych? Tylko realizacja pięknych pragnień buduje piękny świat.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stereotyp poważnej zakonnicy

Niedziela Ogólnopolska 35/2016, str. 51

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

W społeczeństwie jest mocny stereotyp siostry zakonnej poważnej, bez możliwości porozmawiania z nią jak z dobrym znajomym. Czasami jest tak, że to ja muszę bardziej rozkręcić spotkanych ludzi. Wtedy bardziej się otwierają, są na luzie. Radość życia czerpię z rzeczy wielkich i drobnych. Na co dzień polecam to drugie: pięknie jest dostrzegać małe radości, doceniać i akceptować to, co przynosi życie. Czerpię radość z wiary, że Bóg mnie kocha, jak również ze spotkań z innymi ludźmi. Piękne są chwile, w których nic wielkiego się nie dzieje, a jednak całym sobą czujesz cud i świadomość, że Bóg jest z Tobą i możesz tego doświadczać, dzielić tę radość, którą masz w sobie, z innymi. Poczucie humoru to ważna cecha charakteru. Bez tego życie jest smutne, monotonne, pełne narzekania na siebie i innych. Najczęściej śmieję się z różnych sytuacji w moim życiu, kiedy coś nie poszło po mojej myśli, albo mnie zaskoczyło i było miłą niespodzianką. Mój ostatni hit to jazda autostopem. Niedawno dostałam od kierowcy Redbulla, żeby dodał mi skrzydeł, gdyby ktoś następny nie chciał mnie zabrać. Kiedy wracałam z nocnego czuwania, siostra zamykająca bramę zapomniała o tym i musiałam przeskakiwać przez płot. Innym razem, kiedy przechodziłam przez pasy, zobaczyłam samochód z napisem „jazda egzaminacyjna”. Szczerze pomodliłam się za osobę zdającą. Następnego dnia ktoś biegnie w moją stronę i krzyczy: Siostro, zdałem, dziękuję za modlitwę. A ja tej osoby w ogóle nie znałam!
CZYTAJ DALEJ

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję