- Kapłan reprezentuje Chrystusa w swojej męskości, a kobiety nie mogą być powoływane do tej posługi - powiedział 7 czerwca szwajcarskiemu portalowi kath.ch były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Müller. Podkreślił teologiczne i doktrynalne podstawy tego poglądu, mówiąc, że zakaz święceń kapłańskich kobiet jest głęboko zakorzeniony w naturze samego sakramentu święceń. Jednocześnie wskazał na „fundamentalną równość wszystkich ludzi w ich osobistej relacji z Bogiem”, niezależnie od tego, czy są mężczyznami, czy kobietami.
Tak jak „mężczyzna nie może zostać matką, a kobieta nie może zostać ojcem”, tak tylko mężczyźni są powołani do kapłaństwa, powiedział kardynał Müller. Zaznaczył, że powołanie jest darem Boga. - Trzeba by skarżyć się samemu Bogu, że stworzył istoty ludzkie jako mężczyznę i kobietę - stwierdził. Dodał, iż "z natury sakramentu wynika, że tylko mężczyzna może reprezentować Chrystusa w odniesieniu do Kościoła".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Natomiast arcybiskup Wiednia, kardynał Christoph Schönborn w kazaniu wygłoszonym 1 czerwca na Uniwersytecie Katolickim ITI w Austrii, powiedział, że jest "głęboko przekonany, iż Kościół nie może i nie powinien tego zmieniać, ponieważ musi zachować tajemnicę obecności kobiet w niezafałszowany sposób. Wszyscy urodziliśmy się z kobiety. To zawsze będzie odzwierciedlone w tajemnicy Kościoła" - przypomniał. Potwierdził zarazem nauczanie św. Jana Pawła II, że wyświęcanie kobiet naruszyłoby fundamentalną zasadę eklezjologiczną.
W 1994 roku papież Jan Paweł II, powołując się na tradycyjne nauczanie Kościoła, oświadczył w liście apostolskim Ordinatio Sacerdotalis:
„Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”.