Reklama

Okno, przez które widać życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy ważą się losy ludzkiego życia, mniej istotne stają się powody matczynego porzucenia, nieważne są pytania, ile ma to kosztować i kto się tym zajmie. Ważne, że dzięki takim inicjatywom jak okna życia udaje się uratować bezbronne maluszki, a przy okazji honor cywilizowanego społeczeństwa.
Wiadomo już, że we Wrocławiu przy ul. Rydygiera powstanie jedno z takich okien. Tym samym stolica Dolnego Śląska dołączy do grona miast w Polsce, w których okna życia już funkcjonują. W realizację inicjatywy, którą w kwietniu tego roku zgłosili radni miejscy PiS-u, Anna Szorec i Piotr Babiarz, zaangażowane są trzy instytucje. Siostry Boromeuszki udostępniły pomieszczenie w prowadzonym przez nie Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym, będą też czuwały 24 godziny na dobę i w razie konieczności zapewnią pierwszą opiekę dziecku. Natomiast Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy działający przy Archidiecezjalnej Poradni Adopcyjnej wraz z Urzędem Miasta pokierują kwestiami formalno-prawnymi, a także wyborem rodziny dla maluszka. Instytucje te wraz z sądami odpowiednich instancji muszą jeszcze wypracować procedury adopcyjne dotyczące anonimowych niemowląt, które nie posiadają prawnej tożsamości, a które potrzebują natychmiastowej opieki w nowej, najlepiej stałej rodzinie. To wielkie wyzwanie, także biurokracyjne, z którym, miejmy nadzieję, dla dobra dzieci wszyscy szybko sobie poradzą.
- Samo okno życia to właściwie dwie ramy okienne oddalone od siebie na tyle, że mieści się pomiędzy nimi łóżeczko z pościelą - tłumaczy siostra Ewa Jędrzejak SCB, koordynator dzieła. - Zewnętrzne okno będzie można otworzyć od ulicy. Jego konstrukcja nie pozwoli jednak na powtórne otwarcie, co uchroni dziecko przed np. niepożądaną kradzieżą w czasie, zanim dotrą do niego dyżurujące siostry wezwane przez sygnalizację uruchamianą automatycznie. Następnie maleństwo odebrane przez wewnętrzne okno będzie oczekiwało pod opieką sióstr w przyległym pomieszczeniu na przyjazd karetki, która przewiezie je do szpitala w celu wykonania podstawowych badań i podjęcia dalszych działań adopcyjnych.
Wrocławskie okno życia powstaje dzięki bezinteresownej pomocy życzliwych ludzi. Inicjatywa jest realizowana z pomocą takich osób jak Krystyna Klamińska z Pracowni Projektowej Vacor, która przygotowała rozwiązania architektoniczne, czy Jerzy Goriaczko z firmy KER+3 MR, fundator i wykonawca samego okna. Część potrzebnych działań obiecuje sfinansować też Urząd Miasta. Otwarcie wrocławskiego okna życia zaplanowano na jesień tego roku.
Pojawiające się w naszych miastach okna życia są odpowiedzią na narastający problem niechcianych, najczęściej nowo narodzonych dzieci, które po porodzie zostają porzucone na ulicy lub na śmietniku. Pozwalają na całkowicie anonimowe pozostawienie dziecka w bezpiecznym miejscu, bez narażania go na uszczerbek na zdrowiu lub nawet śmierć. Pozostawienie dziecka w oknie życia, podobnie jak w szpitalu, nie skutkuje wszczęciem śledztwa w sprawie narażenia noworodka na utratę życia oraz nie pociąga za sobą żadnych innych konsekwencji prawnych. Pierwsze w Polsce okno życia pojawiło się w Krakowie w marcu 2006 r. Opiekują się nim siostry Nazaretanki, które w ciągu ponad 3 lat znalazły w nim 10 dzieci. Od tej pory podobne okna pojawiły się już m.in. w Częstochowie, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Toruniu, Rzeszowie, Tarnobrzegu. O ich potrzebie najlepiej świadczy fakt, że w warszawskim oknie uruchomionym przez Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi w 2008 r. przy ul. Hożej, pozostawiono już 7 dzieci. Na Dolnym Śląsku problem pozostawionych w szpitalach noworodków dotyka rokrocznie 70-80 dzieci, a najczęstszą przyczyną ich porzucenia jest bieda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję