Reklama

Z Kroniki Nawiedzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wola Raniżowska - 8 maja

Czasy obu wojen i wysiedlenia całej miejscowości pamięta kościół w Woli Raniżowskiej. Ale i dni świetności też chętnie wspomina i do takich zalicza dzień Nawiedzenia Matki Bożej, gdy rodak tutejszy bp Jan Ozga z Afryki, razem z bp. Edwardem Frankowskim, rektorem WSD ks. Janem Biedroniem i proboszczem ks. kan. Eugeniuszem Worsą, kapłanami z dekanatu, księżmi rodakami przy Matce stanęli. Bo na Nią czekali od długiego czasu, przez Jej wstawiennictwo modlili się, by święty czas Nawiedzenia błogosławionymi owocami codzienność ich ubogacał. Spełniły się słowa Ewangelii podczas Nawiedzenia czytanej, kiedy Maryja „z pośpiechem się wybrała i poszła”, aby w Woli Raniżowskiej wspólnie ze swoimi dziećmi wyśpiewać radosny hymn uwielbienia „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu Zbawcy moim”. To uwielbienie i radość w sercach w życie ponieśli, by świetność i dni smutne Matki obecnością wypełnić.

Raniżów - 9 maja

Od dziewięciu lat Raniżów należy do Chrystusa Króla, bo aktem intronizacji Jemu się poświęcił, na zawsze. Więc dla Matki Króla - Królowej, która Nadzieją być pragnie, Raniżów, pamiętający czasy ostatniego z Piastów - Kazimierza Wielkiego - serca otwierał, drogi dekorował, modlitwy wraz z kwiatami i słowami przemówień składał. Ks. kan. Henryk Smaroń - raniżowski proboszcz - na cuda nie czekał, bo przecież każdy dzień cudem Bożej Opatrzności jest, ale w cudowne dłonie Matki i na Jej spojrzeniu wszystkie prośby i podziękowania pragnął zmieścić. I papieską szkołę i dzieci, i młodzież, starszych, chorych, cierpiących, zagubionych - wszystkich Matce i Nadziei zawierzył, zanim z Raniżowa już do rudnickiego dekanatu, do Nowego Nartu Święty Wizerunek odprowadzić trzeba było. A w Raniżowie do dzisiaj powtarzają, że Matka jest z nami i Jej majem śpiewają „my chcemy Boga, Panno Święta”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowy Nart - 10 maja

Nowy i Stary Nart, Łąkieć, Pniaki, Gwoździec już od popołudnia przed nową swoją świątynią, w ubiegłym roku konsekrowaną, razem z ks. kan. Mieczysławem Tomoniem, razem ze swoim nowym proboszczem ks. Stanisławem Czachorem na Matkę Bożą czekali. Na co dzień mają Ją jako Nieustającą Pomoc, bo taki tytuł wybrali dla swojej parafii, a w nawiedzeniowym czasie zapragnęli Jej królowania, serca poddając macierzyńskiej miłości. I tym pragnieniem wypowiadali swoje szczere i gorące „Królowo Polski, przyrzekamy, Królowo Polski, ślubujemy”. W imieniu swoich rodaków ze Stanów Zjednoczonych, w imieniu tych po Europie za pracą rozproszonych, we własnym imieniu, że „wolności, wiary i Kościoła za wszelką cenę strzec będziemy”. I tylko Jej potrzeby i wstawiennictwa chcą na co dzień, żeby wierności odważnemu „przyrzekamy” dotrzymać.

Reklama

Cholewiana Góra - 11 maja

W Cholewianej Górze ks. kan. Marian Dul już 18 lat pracuje. Dużo tutaj zrobił - jak powtarzają wszyscy parafianie - i nowy kościół i plebania, a przede wszystkim tyle starania i troski duszpasterskiej, których żadne kroniki nie pomieszczą. Przy Niepokalanym Sercu Maryi bije serce św. Jadwigi Śląskiej, której relikwie Ksiądz Proboszcz sprowadził do Cholewianej Góry. I Niepokalane Serce Matki uczy tutaj codziennie, jak bić powinny serca każdego, kto w Jej Syna wierzy. Ten rytm gorący słychać było podczas Nawiedzenia, kiedy zachwycająca wystrojem świątynia zgromadziła czekających od dawna na ten dzień mieszkańców. Jedynie 915 osób parafia liczy, a wydawać się mogło, że po dwakroć tyle ich. Księża rodacy poprzyjeżdżali, jak to często ma miejsce na parafialnych uroczystościach - no a przecież ta, 11 maja przeżywana, to największe święto. Radość ukrywała zmęczenie na twarzy Księdza Proboszcza, no bo jak się nie radować, kiedy się widzi, czego Matka dokonać może. Z jeszcze większą radością otwierał drzwi plebanii dla każdego, kto głodny i spragniony się poczuł, ciesząc się, że drzwi serc wszystkich na miłość przez Matkę przyniesioną się pootwierały.

Reklama

Jata - 12 maja

Trzecią parafią na szlaku Nawiedzenia Dekanatu Rudnickiego była maryjna Jata, w której Matka Bożą Różańcowa cześć nie tylko w różańcowym miesiącu odbiera, ale codziennie tutaj wiedzą, że „Pod Twoją obronę Święta Boża Rodzicielko” uciekać się trzeba. Ks. Janusz Depciuch tak ich od 16 lat uczy: w Bójkowej, w Zalesiu, w Jacie. I widać było czasem Nawiedzenia, że „nauka w las nie poszła”, bo już wcześniej przejeżdżając przez tereny parafii zachwycało bogactwo dekoracji tak, jak zachwycała ich żarliwa modlitwa w dzień Nawiedzenia. Dla wielu to za mało było, więc razem z Matką do Jeżowego pojechali ze świętą zazdrością, której wyraz głośno dawali w Jeżowem: „tak krótko u nas Matka Boża była, dobrze wam, że teraz u was Ją macie”. Widać było przez całą dobę Nawiedzenia, jak każdej minuty głodni byli i jak na kolanach czas jakby chcieli zatrzymać, bo przecież tyle Jej do powiedzenia mieli, o tyle poprosić chcieli, za tyle podziękować trzeba.

Jeżowe - 13 maja

Przez Jeżowe, kiedy się przejeżdża, widać, że mieszkają tutaj prawdziwi gospodarze. Obejścia domów prawie jak w kolorowych magazynach: zadbane, ze starannie pielęgnowanymi ogrodami, czyste. I jak na prawdziwych gospodarzy przystało, na spotkanie z Matką każdy odświętnie ubrany. Ludowe stroje mieszały się ze strażackimi mundurami, z bielą alb komunijnych dzieci, z albami i komżami ogromnej procesji lektorów i ministrantów, których żartobliwie pytałem, czy na pewno wszyscy z Jeżowego, bo przecież tylu ich. Na podobny żart zdobywałem się wobec innych w procesyjnym orszaku, kiedy chciałem, by dowody osobiste pokazali, bo nie wierzyłem, że tylu może być tutaj. A to wszyscy z Jeżowego. Pozamykali wcześniej sklepy, urzędy, bo przecież Matka przychodzi i Jej honory oddawali salutowaniem, klęcząc na asfalcie, kiedy samochód kaplica zbliżał się z oczekiwanym Skarbem. Chciałem policzyć wszystkie feretrony, sztandary, chorągwie, pomieszało mi się i z otwartymi ze zdziwienia ustami wyjeżdżałem z Jeżowego. A wyjeżdżać się nie chciało, bo atmosfera wielkiej modlitwy, skupienia, radości jak magnes w miejscu trzymała.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

CZYTAJ DALEJ

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Papież o współpracy z Greckim Kościołem Prawosławnym: jedność będzie harmonią w uprawnionej różnorodności

2024-05-16 13:54

[ TEMATY ]

prawosławie

jedność

papież Franciszek

Ks. Tomasz Podlewski

Dziś Franciszka odwiedził grecki metropolita Agathanghelos, dyrektor prawosławnej Apostolikì Diakonia, wraz z przedstawicielami Ateńskiego Kolegium Teologicznego. Papież wyraził wdzięczność za współpracę wspomnianych instytucji z watykańską Dykasterią ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Jak zaznaczył, „podążając razem, pracując razem i modląc się razem, przygotowujemy się do przyjęcia od Boga daru jedności, który jako owoc Ducha Świętego będzie komunią i harmonią w uprawnionej różnorodności”.

W sposób szczególny Ojciec Święty podkreślił wagę inicjatyw formacyjnych, które zajmują ważne miejsce we współpracy Watykanu z Apostolikì Diakonia. „Rzeczywiście, to właśnie młodzi ludzie podtrzymywani nadzieją opartą na wierze mogą zerwać łańcuchy niechęci, nieporozumień i uprzedzeń, które przez wieki więziły katolików i prawosławnych, uniemożliwiając im wzajemne uznanie się za braci zjednoczonych w różnorodności, zdolnych do dawania świadectwa miłości Chrystusa, zwłaszcza w tym świecie, który jest tak podzielony i skonfliktowany” - zaznaczył papież.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję