Reklama

Słowo pasterza

Orędzie Chrystusa Zmartwychwstałego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzecia niedziela Wielkanocy ukazuje nam Chrystusa Zmartwychwstałego, spotykającego się z uczniami w Wieczerniku. Jezus nie tylko pozdrawia wystraszonych uczniów słowami „Pokój wam”, ale za wszelką cenę chce ich przekonać, że to On sam jest wśród nich, dlatego mówi: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam” (Łk 24, 38-40).
Powyższe słowa wyjaśniają nam pośrednio, jaki był sens ukazywania się Chrystusa po zmartwychwstaniu. Jezusowi zależało na przekonaniu, na „udowodnieniu”, że naprawdę powstał z martwych. Dlatego nie tylko pokazał uczniom swoje ręce i bok, ale poprosił o jedzenie: „Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich” (Łk 24, 41b-43). Przez to chciał pokazać, że naprawdę ożył, że wrócił do życia. Może nas to wszystko zastanawiać. Trudno nam do końca zrozumieć owe chrystofanie, owe spotkania Chrystusa po zmartwychwstaniu z uczniami. Wiemy bowiem, że Chrystus wrócił do życia innego niż miał przed śmiercią krzyżową. Była to nowa egzystencja, życie uwielbione. W tym uwielbieniu uczestniczyło także ciało Chrystusa, tak bardzo zranione i doświadczone w czasie męki i śmierci na krzyżu. Jeśli Chrystus kazał się dotykać i spożywał z uczniami posiłek, to dlatego, by im rzeczywiście wykazać, by ich przekonać o cudzie zmartwychwstania. Stąd też chrystofanie wielkanocne trzeba uznać za cudowne wydarzenia, podjęte w celu przekonania uczniów o rzeczywistym zmartwychwstaniu.
Cudowne ukazywania się Chrystusa Zmartwychwstałego były połączone z głoszeniem orędzia. W czasie chrystofanii przedstawionej w dzisiejszej Ewangelii Chrystus wygłosił bardzo ważne pouczenie, doniosłą katechezę: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego” (Łk 24, 46-48).
W katechezie tej Jezus podjął temat cierpienia, wskazując, iż jego cierpienie było potrzebne, że ofiara krzyża przyniosła zbawienie, odpuszczenie grzechów wszystkim narodom. Ta katecheza była potem powtarzana przez Apostołów. Świadczy o tym dzisiejsze pierwsze czytanie, które przytacza kazanie św. Piotra. Apostoł nawiązuje do słów Chrystusa, które słyszał w Wieczerniku podczas wspomnianej chrystofanii. Mówi wyraźnie do swoich rodaków: „Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami... A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone” (Dz 3, 15.18-19). W podobnym stylu pisał apostoł Jan w swoim liście: „On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata” (1 J 2, 2).
W kontekście tych słów możemy powiedzieć, iż zmartwychwstały Chrystus wskazał w orędziu wielkanocnym na zbawczą moc ofiary krzyża, podjętej na odpuszczenie grzechów. Ta właśnie ofiara nie ma równej sobie. Jej wielkość wypływa nie tyle z ogromu cierpienia, jakie jej towarzyszyło, ale z godności Tego, który się za nas wydał na mękę i śmierć krzyżową.
Ta jedyna ofiara przebłagalna za grzechy nasze i wszystkich ludzi, odnawia się każdego dnia na ołtarzach całego świata. Chrystus, kieruje do nas to samo wielkanocne orędzie, które usłyszeli Apostołowie w Wieczerniku: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego” (Łk 24, 46-48).

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję