Wernisaż zgromadził najbliższą rodzinę artystki, znajomych i przyjaciół, wiernych parafii oraz gości, których powitał ks. prał. Stanisław Czernik, proboszcz parafii i gospodarz artystycznych spotkań w krypcie. Słowo wprowadzające do tematu wystawy wygłosił pochodzący z Andrychowa ks. Tadeusz Dzidek, wykładowca Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, podkreślając wyjątkowy klimat duchowy kilkudziesięciu prac młodej artystki, przedstawiających cykl ikon Matki Bożej i Matki Bożej z Dzieciątkiem, wyobrażenia postaci aniołów i pejzaże. Nawiązał do historycznych tradycji malarstwa chrześcijańskiego, w którym zawsze była żywa tradycja uosabiania wyobrażeń tych postaci, będąca konsekwencją fundamentalnego faktu narodzin Jezusa jako człowieka. Prelegent dostrzegł także pierwiastki transcendentalne i mistyczne w zaprezentowanych pejzażach.
- Mam świadomość, że teraz, gdy mogę myśleć o macierzyństwie, nie przypadkiem maluję postacie Matki Bożej z Dzieciątkiem. Odczuwam wewnętrzną potrzebę wypowiedzenia się w tematyce sakralnej - powiedziała artystka. - W ikonie zawsze są dla mnie bardzo ważne oczy portretowanej postaci, które mówią o człowieku najwięcej. Zainspirowały mnie oczy już istniejących ikon, ale z czasem rozwiną się z nich moje własne wizje. Jestem kobietą, toteż malując patrzyłam także w lustro w swoje własne oczy, zatem pojawiły się one w jednej z prac. To naturalne, że w tradycyjnych portretach Matki Bożej dominuje powaga i zaduma. Chciałabym jednak wnieść do części moich portretów Maryi więcej radości, na przykład radości jej macierzyństwa, aby to była także Matka Boża Radosna - dodała malarka.
Maria Kuźma pochodzi z Andrychowa. Po ukończeniu Liceum Plastycznego w Bielsku-Białej wyjechała na studia do Łodzi. Niedawno ukończyła studia w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Razem z mężem - także grafikiem - mieszka w Łasku koło Łodzi, gdzie pracuje w firmie reklamowej i zajmuje się projektowaniem kolekcji odzieży.
- Jestem bardzo wdzięczna ks. prał. Stanisławowi Czernikowi, który jest wspaniałym człowiekiem i sam kocha sztukę, za umożliwienie zaprezentowania moich prac w tak pięknych, pełnych charyzmy podziemiach mojego rodzinnego kościoła, a za piękne słowa wstępu ks. Tadeuszowi - powiedziała podczas wernisażu artystka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu