Reklama

Dziecko to nie przypadek

Tradycyjnie już 25 marca cały katolicki świat przeżywa Dzień Świętości Życia. W tym dniu w sposób szczególny spoglądamy nie tylko na swoje życie, które jest wielkim darem od Stwórcy

Niedziela sosnowiecka 11/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadarza się też dobra okoliczność, by zatroszczyć się o życie tych najbardziej bezbronnych, poczętych, ale jeszcze nienarodzonych, którym grozi zagłada. W intencji dziecka zagrożonego w łonie matki zabiciem, możemy się modlić poprzez podjęcie duchowej adopcji.

Jak Pan Bóg tworzy...

... to nie zamorzy. Karolek będzie miał teraz 15 lat... a miało go nie być, ciąża była przeznaczona do usunięcia. „Sytuacja w domu była trudna, mąż pił, robił awantury. W domu było już troje dzieci. Bałam się przyznać do czwartej ciąży. Sama podjęłam decyzję o zlikwidowaniu dziecka” - opowiada Marta. Poszła do lekarza po skierowanie do szpitala na zabieg. Lekarz zapytał, czy to nieodwołalna decyzja. Powiedziała, że tak. Ze skierowaniem udała się niezwłocznie do szpitala. Tam spotkała kolejnego lekarza, który raz jeszcze zadał pytanie, czy rzeczywiście chce to zrobić? „Jeszcze raz przytaknęłam. Pani doktor pytała, czy wiem, jakie są konsekwencje takiego zabiegu - póżniejsze choroby, odpowiedzialność przed Bogiem za grzech. Powiedziałam, że zdaję sobie sprawę z tych następstw, jednak warunki mieszkaniowe i sytuacja materialna zmuszają do podjęcia takiej decyzji”. Wówczas pani doktor podsunęła kobiecie jeszcze jedną szansę. Była to rozmowa z osobą, której argumenty przemówiły do serca Marty. Rozpłakała się i była pewna, że nie może, nie chce tego zrobić. Wróciła do domu. Córki zapytały dlaczego płacze, a ona odparła, że będą miały braciszka lub siostrę. Bardzo się ucieszyły, ściskały mamę, ze szczęścia płakały. Kilka miesięcy później na świat przyszedł Karolek. „Zastanawiałam się, jak dać mu na imię, ale na myśl przychodziło tylko jedno imię - na cześć tego, który bronił dzieci nienarodzonych, czyli Karola Wojtyły. Jestem najszczęśliwszą z matek. Wielu kobietom wydaje się, że nie mogą urodzić dziecka, bo będzie im za ciężko, a w ciasnym mieszkaniu nie będzie miejsca dla kolejnego członka rodziny. Ale to nie tak, dziecko to nie przypadek, ale dzieło Boże, a w myśl starego porzekadła: «Jak Pan Bóg tworzy, to nie zamorzy»” - mówi Marta.

Zrodził się w Fatimie

Ruch Duchowej Adopcji w Kościele katolickim zrodził się tuż po objawieniach Matki Bożej w Fatimie, stając się odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy Różańcowej, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, które najbardziej ranią jej Niepokalane Serce. W roku 1987 został przeniesiony do Polski. Pierwszy ośrodek duchowej adopcji powstał w kościele Ojców Paulinów w Warszawie. Oficjalnie podjęto ją w 1992 r. na Jasnej Górze, gdzie znajduje się Centralny Ośrodek Duchowej Adopcji. W diecezji sosnowieckiej Ruch Duchowej Adopcji zainicjowano 16 lat temu. Wszyscy, którzy pragną złożyć przyrzeczenia duchowej adopcji mogą zrobić to w kościele podczas specjalnej Mszy św., ale można zrobić to również prywatnie. W jakichkolwiek jednak okolicznościach i miejscach odbywa się przyrzeczenie, konieczne jest wypełnianie odpowiednich postanowień. Oto one: duchowa adopcja trwa tyle, ile ciąża, czyli 9 miesięcy. Polega na codziennym odmawianiu jednej tajemnicy Różańcowej - radosnej, bolesnej lub chwalebnej oraz specjalnej modlitwy w intencji dziecka i jego rodziców. Do modlitw można dołączyć dowolnie wybrane dobre postanowienia, np. częsta spowiedź i Komunia św., czytanie Pisma Świętego, post o chlebie i wodzie, walka z nałogami, pomoc potrzebującym. Duchową adopcję może podjąć każdy - nawet osoby żyjące w związkach niesakramentalnych czy rozwiedzeni. Jedynie dzieci podejmują ją pod opieką rodziców. Duchową adopcję można podejmować wielokrotnie, pod warunkiem wypełniania poprzednich zobowiązań. Nie można adoptować więcej niż jednego dziecka, bo duchowa adopcja dotyczy tylko jednej istoty ludzkiej, której imię zna jedynie Bóg. Dzieło duchowej adopcji przerywa długa przerwa w modlitwie - miesiąc, dwa. Wówczas należy ponowić przyrzeczenie i starać się go dotrzymywać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieska intencja na maj: o dobrą formację sióstr zakonnych, zakonników i kleryków

2024-04-30 17:23

[ TEMATY ]

modlitwa

zakonnica

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

W maju Ojciec Święty poleca naszej modlitwie kleryków, zakonników i siostry zakonne odbywających formację. Jak podkreśla w filmowej prezentacji tej intencji, każde powołanie musi być kształtowane przez łaskę Pana.

Franciszek wraca nieraz do tematu integralnego kształcenia, zwłaszcza na spotkaniach ze wspólnotami seminaryjnymi. „Nie możemy zaoferować jednolitych i gotowych odpowiedzi na dzisiejszą złożoną rzeczywistość, ale musimy zainwestować naszą energię w głoszenie tego, co najważniejsze, czyli Bożego miłosierdzia, i ukazywać je poprzez bliskość, ojcostwo, łagodność, doskonaląc sztukę rozeznawania” - zwracał uwagę papież na jednej z takich audiencji. Jak dodawał, ruchliwość i otwartość charakteryzuje nie tylko formujących, ale całą wspólnotę wiernych, która zawsze pragnie podążać za natchnieniami Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję