Reklama

Skarby sztuki diecezji legnickiej

Najwspanialsze śląskie epitafium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najwspanialsze późnorenesansowe epitafium na Śląsku znajduje się w kościele św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim. Łączy w sobie stylistykę nagrobków mieszczańskich i szlacheckich. Posiada rozbudowaną konstrukcję architektoniczną z centralną częścią adoracji Krzyża Świętego, wokół którego znajdują się naturalnej wielkości postacie Schaffgotschów. Są jak żywi. Patrzą otwartymi oczyma, jakby chcieli opowiedzieć swoją historię. Pierwszy od lewej to Hans von Schaffgotsch, który już za życia zbudował sobie grób. Był panem na Chojniku i Gryfie. Pełnił funkcję rządcy dworu królewskiego i ochmistrza dworu księcia świdnicko-jaworskiego. Ufundował w Gryfowie m.in. szpital. W gryfowskim kościele w 1545 r. rozpoczął budowę kaplicy nagrobnej. W 1584 r. został w niej pochowany. Zmarł w wieku 88 lat.
Obok widzimy jego syna - Hansa Ulryka von Schaffgotscha, który zmarł w 1589 r., przeżywszy 36 lat. Niewiele? Wówczas było to sporo. Choroby, epidemie i wojny zbierały wielkie żniwo. Przykładem może być tutaj rodzina Schaffgotschów. Hans Ulryk był jedynym dzieckiem Hansa, które go przeżyło. Piastował on funkcję cesarskiego podstolego i sędziego księstwa świdnicko-jaworskiego. Rodzina nie miała z niego pewnie wielkiego pożytku, bo nigdy się nie ożenił. Nie miał więc potomka, któremu mógłby przekazać dziedzictwo. Poddani uważali go za wariata lub w najlepszym razie za dziwaka. I pomyśleć, że zasłużył sobie na to miano... nosząc długie czarne włosy. Obok Hansa Ulryka upamiętniono na epitafium Gotharda von Schaffgotscha, który zmarł w 1576 r., mając zaledwie 26 lat. Zaszkodziła mu służba na dworze księcia saskiego na zamku Annaberg. Otóż młody Gothard, idąc w nocy za potrzebą, spadł ze schodów i tak dotkliwie się potłukł, że rankiem już nie żył. Spoczął w kościele w Torgau. Jego postać na epitafium jest więc jedynie symboliczna, ponieważ jego ciało spoczęło gdzie indziej.
Na środku epitafium wykuto krucyfiks, pod którym stoją Matka Boża i św. Jan. Dalej widać trzy kolejne dorosłe postacie. Pierwsza to Krzysztof von Schaffgotsch, zięć Hansa i Magdaleny von Schaffgotschów. Urodził się on w 1552 r. jako syn Baltazara von Schaffgotscha i Magdaleny de domo von Kittlitz. Był kanclerzem księstwa świdnicko-jaworskiego i dziedzicznym ochmistrzem dworu, a także panem i dziedzicem Chojnika, Gryfa, Starej Kamienicy, Podgórzyna, Kowar, Żmigrodu i Prusic. Miał wojowniczą naturę i dwie żony. Już za młodu wziął udział jako członek służby cesarskiej w oblężeniu twierdz Grimmenstein i Gotha. Zmarł w 1601 r. w Cieplicach Zdroju. Tuż obok niego przedstawiono jego pierwszą żonę - Magdalenę, która wyszła za niego w 1578 r., a zmarła w 1587 r. w Starej Kamienicy. Przeżyła 24 lata i pochowano ją w gryfowskiej rodzinnej kap-licy grobowej rodziców. Druga żona Krzysztofa nie była najwidoczniej zazdrosna o jego pierwszą małżonkę, skoro ufundowała w gryfowskim kościele św. Jadwigi nie tylko wspaniały ołtarz główny (po złożeniu układa się on w monstrancję), ale i opisywane epitafium. Urodziła się w 1576 r., żoną Krzysztofa von Schaffgotscha została w 1592 r. W 1606 r. po śmierci męża i zakończeniu żałoby wyszła ponownie za mąż (wybrankiem był Jan hrabia von Hohenzollern-Sigmaringen). Spośród siedmiorga jej dzieci sześcioro przedwcześnie zmarło. Ona sama odeszła z tego świata podczas porodu kolejnego dziecka. Spoczęła w krypcie gryfowskiego kościoła w 1612 r. Na końcu epitafium widzimy jeszcze postać Magdaleny von Schaffgotsch, żony fundatora krypty. Urodziła się ona w 1530 r., zmarła zaś w 1585 r. Na nagrobku upamiętniono też kilkoro dzieci w pozycji modlitewnej, u stóp rodziców. Dwie największe figurki przedstawiają Annę Marię (1597-1599) i Gotharda (zm. 1583) - dzieci Krzysztofa i Leonory von Schaffgotsch. Gryfowskie epitafium to prawdziwa gratka dla heraldyków. Przedstawiono na nim herby wielu rodów spokrewnionych z Schaffgotschami, m.in. Zedlitzów, Bironów, Talkenbergów, Sweinitzów. Są też oczywiście herby Schaffgotschów. Rozpoznanie poszczególnych postaci przedstawionych na epitafium ułatwiają tablice, na których zapisano skrótowo ich drogę życiową oraz zasługi. Epitafium opatrzono też sentencjami biblijnymi, wyrażającymi m.in. wiarę w zmartwychwstanie.
Nie wszystkie osoby spoczywające w krypcie grobowej Schaffgotschów znalazły się na epitafium choćby dlatego, że powstało ono w roku 1584, a ostatnią trumnę w podziemiach złożono w 1693 r. Zamknięto ją na polecenie jednego z hrabiów von Schaffgotsch, który postanowił zapobiec grabieżom. Jedna z nich miała miejsce w 1815 r. Dzwonnik z wieży kościelnej ukradł wówczas pięć trumien, które sprzedał rzemieślnikowi wyrabiającemu przedmioty z cyny. Na szczęście przetrwały trumny największe i najpiękniej ozdobione. Bez przeszkód oglądać można za to kamienne epitafium, które zajmuje wschodnią ścianę frontalnej kaplicy rodowej, wzniesionej przy prezbiterium kościoła od południa. Jego twórcą był najprawdopodobniej Hans Klintsch pochodzący z Pirny, a działający głównie w Magdeburgu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cztery tygodnie szansy

2024-11-26 14:11

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Skupmy się bardziej na czyszczeniu naszego wnętrza i na duchowym przygotowaniu na Boże Narodzenie niż na pucowaniu okien i szafek.

Powtarzalność jest jednym z rysów Kościoła. Jej rytm wyznaczają okresy roku liturgicznego. Wydarzenia, które dobrze już znamy. Tak dobrze, że potrafimy na nie zobojętnieć i przespać szansę. Powtarzalność to bicie serca Kościoła, potrafi jednak uśpić naszą czujność. To w nas, w naszym błędnym myśleniu, a nie w powtarzalności – rytmie życia Kościoła – tkwi wina. Winą jest bowiem i naiwnością nasze mylne przekonanie, że mamy przed sobą dużo czasu i jeszcze zdążymy go wykorzystać. Spójrzmy na Adwent, w który właśnie wchodzimy. Znów. Podobnie jak rok temu. Podobnie jak w przyszłym roku... Może w przyszłym roku wykorzystamy go lepiej, może znajdziemy czas, by coś w sobie zmienić, coś postanowić. A co, jeśli za rok kolejnej szansy już nie będzie, bo nas nie będzie?
CZYTAJ DALEJ

Nowy Sącz: Spalony XVII-wieczny kościół pw. św. Heleny zostanie odbudowany

2024-12-02 15:25

[ TEMATY ]

Nowy Sącz

archiwum KM PSP Nowy Sącz/gov.pl

Pod koniec listopada rozpoczęły się prace rozbiórkowe spalonego w czerwcu zbytkowego kościoła św. Heleny w Nowym Sączu. Świątynia ma być odbudowana - dowiedziała się PAP w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie. 22-letni podpalacz nadal przebywa w areszcie.

"Projekt odbudowy Kościoła św. Heleny w Nowym Sączu zakłada odbudowę spalonego dachu, stropu i prezbiterium, a także uwzględnia wzmocnienie pozostałej części kościoła" - przekazała PAP Anna Biskupska-Sperka, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
CZYTAJ DALEJ

USA: Donald Trump zamierza uczestniczyć w uroczystości otwarcia Katedry Notre Dame

2024-12-03 06:59

[ TEMATY ]

Donald Trump

katedra Notre‑Dame

Adobe Stock

Prezydent elekt USA Donald Trump uznał za zaszczyt możliwość udziału w sobotniej ceremonii ponownego otwarcia w Paryżu Katedry Notre Dame. Uroczystości związane z inauguracją odremontowanej po pożarze katedry zaplanowane są na 7-8 grudnia - przypominają agencje.

„To zaszczyt ogłosić, że w sobotę wybieram się do Paryża, aby wziąć udział w ponownym otwarciu wspaniałej i historycznej Katedry Notre Dame, która została w pełni odrestaurowana po niszczycielskim pożarze sprzed pięciu lat. Prezydent Emmanuel Macron wykonał wspaniałą pracę, zapewniając, że Notre Dame została przywrócona do pełnej świetności, a nawet czegoś więcej. To będzie bardzo wyjątkowy dzień dla wszystkich! – pisał Trump w poniedziałek wieczorem w poście na swoim portalu Truth Social.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję