Po raz kolejny już, w sobotę 24 stycznia, we wspólnocie Kościoła wspominamy postać Franciszka Salezego, biskupa i Doktora Kościoła, patrona dziennikarzy i katolickiej prasy, Świętego, w którego życiorysie przeczytać możemy, iż „Na murach i parkanach rozlepiał ulotki - zwięzłe wyjaśnienia prawd wiary”.
Wpatrzeni w postać św. Franciszka Salezego, zadajemy sobie dziś pytanie o wierność prawdzie i rzetelność w przekazywaniu wiadomości społeczeństwu. Ważne, by pytanie to jednak stawiać sobie codziennie - a nie tylko w dniu wspomnienia świętego Patrona, nie tylko raz do roku, od wielkiego dzwonu. Przecież powinność służenia prawdzie jest w tym zawodzie niezmienna i najważniejsza. Każdego dnia wymóg wierności prawdzie stawia przed dziennikarzami szacunek wobec drugiego człowieka, zarówno tego będącego adresatem przekazywanych przez media wiadomości, jak i tego, który często jest podmiotem przekazywanej informacji. Szacunek ten natomiast możliwy jest tylko wtedy, gdy w drugim człowieku potrafi się dostrzec samego Chrystusa. Jedynie taka miłość bliźniego i moralne oparcie się na Dekalogu pozwoli na odpowiedzialne wykonywanie zawodu dziennikarza i pełnienie poprzez swą pracę misji, jaką jest służba tak pojedynczemu człowiekowi, jak i całemu społeczeństwu. Chęć zysku i pogoń za sensacją zdobywaną i przekazywaną za wszelką cenę, bez oglądania się na dobro innych ludzi - niestety tak częste w środowisku mediów - mogą być jedynie źródłem dezinformacji i zagubienia moralnego. Przykłady naruszania ludzkiego dobra, jego godności osobistej i dobrego imienia możemy obserwować codziennie, przede wszystkim w prasie zwanej brukową, ale niestety nie tylko w niej. Życzmy sobie więc jako dziennikarze - niezależnie jakie reprezentujemy media, świeckie czy też katolickie - byśmy wzorem swego patrona św. Franciszka Salezego potrafili „na murach i parkanach miast” rozlepiać jedynie te „ulotki”, które w swych treściach niosą prawdę i rzetelną informację. Niech nasza praca zawsze ma na uwadze dobro drugiego człowieka. Bez tej perspektywy praca dziennikarza nigdy nie stanie się służbą prawdzie. Życzmy też sobie, by odbiorcy naszych informacji - czytelnicy, słuchacze i widzowie - potrafili odróżnić prawdę od fałszu i by swoimi postawami potrafili nieuczciwych, nierzetelnych dziennikarzy i wydawców zmusić do zastanowienia i zmiany postępowania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu