Reklama

Kościół

Ekstremalna Droga Krzyżowa w intencji kapłanów

Do nawrócenia kapłanów potrzeba więcej modlitwy i pokuty niż komentarzy i opinii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkaset osób wyruszyło w piątek, 22 marca br., z bazyliki jasnogórskiej na trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W tym roku wszyscy uczestnicy EDK z archidiecezji częstochowskiej rozpoczęli na Jasnej Górze, aby w ten sposób nawiązać do rozpoczynającej się już 6 kwietnia peregrynacji Kopii Ikony Jasnogórskiej.

„Tym razem nie będziemy wędrować do Maryi, ale tak jak ona za kilka tygodni wyruszy w szlak nawiedzenia po naszych parafiach, tak i my w tym roku chcemy zanieść Maryję do naszych sanktuariów i miejsc przez które tej nocy będziemy wędrować” – mówi w mszy świętej inaugurującej EDK Bp Andrzej Przybylski.

Podziel się cytatem

Tegoroczne trasy EDK prowadziły m.in. do Świętej Anny, Gidel, Truskolas, Leśniowa oraz wokół Częstochowy. Grupa pątników wraz z Bpem Andrzejem Przybylskim wędrowała do sanktuarium św. Jana Marii Vianne’a w Mzykach. Podstawową intencją tej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej była modlitwa o świętość kapłanów i o nowe powołania kapłańskie i zakonne. „Do nawrócenia kapłanów potrzeba więcej modlitwy i pokuty niż komentarzy, opinii, dyskusji czy jakiś teoretycznych projektów” – stwierdził Bp Andrzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-24 09:48

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo wiary

Niedziela sosnowiecka 16/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Piotr Lorenc/Niedziela

Nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami Sosnowca-Pogoni

Nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami Sosnowca-Pogoni

W wielu parafiach naszej diecezji były zorganizowane Drogi Krzyżowe ulicami miast.

Dnia 1 kwietnia wierni parafii św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu wzięli udział w Drodze Krzyżowej ulicami Sosnowca. Mszy św., poprzedzającej nabożeństwo, przewodniczył bp Grzegorz Kaszak. Rozważania przygotował ks. Michał Surma – wikariusz parafii. – Stacja VI – Weronika ociera twarz Panu Jezusowi. Kto wie czy nie był to piękniejszy, potrzebniejszy czyn niż Szymona. Jeśli był to spontaniczny odruch młodej dziewczyny, to chwała jej za to. Chusta na twarzy Jezusa, tak bardzo wówczas potrzebna, to wyraz serca pełnego odwagi, ofiary i gotowości do poświęcenia. Czy chcę być jak Weronika? Nie, Panie mój. Nie wystarczy mi być Weroniką. Wybacz śmiałość. Chcę być chustą – rozważał ks. Surma. Krzyż niosły na zmianę poszczególne wspólnoty parafialne oraz stany: Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. św. Jana Bosko w Sosnowcu, kobiety, mężczyźni, liturgiczna służba ołtarza, młodzież, studenci, Rycerze Kolumba, przedstawiciele Hospicjum św. Tomasza, Domowego Kościoła oraz kapłani. Nabożeństwo zakończyło się w parafii św. Łukasza Ewangelisty w Sosnowcu prowadzonej przez Pallotynów.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

„Nadzieja” – autobiografia papieża, która zaskakuje

2025-04-16 21:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„To przede wszystkim była znakomita przygoda” – tak o najnowszej książce Papieża Franciszka Radiu Watykańskiemu – Vatican News, mówi Anna T. Kowalewska, jej tłumaczka na język polski. „Nadzieja. Autobiografia” to wyjątkowe dzieło, które miało ukazać się dopiero po śmierci Papieża, ale – jak podkreśla wydawca – potrzeby naszych czasów i Jubileuszowy Rok Nadziei 2025 skłoniły Franciszka do udostępnienia swoich wspomnień już teraz.

Jak zaznacza Kowalewska, „Nadzieja” to nie tylko duchowa opowieść, ale także wciągająca historia życia Jorge Mario Bergoglio, pełna zaskakujących wątków. „Zaczyna się jak książka przygodowa – można tu znaleźć nutę klimatów znanych z klasycznych powieści młodzieżowych” – mówi tłumaczka. Jednak szybko okazuje się, że to opowieść o człowieku, który z prostego księdza staje się przywódcą Kościoła, dążącym do jego reformy i zbliżenia do ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję